We wstępnym oświadczeniu firmy Nikola, złożonym bezpośrednio po pożarze, do jakiego doszło 23 czerwca w siedzibie firmy w Phoenix w Arizonie, za możliwą przyczynę incydentu uznano działanie przestępcze. Przypuszczenie oparto na nagraniu wideo pokazującym, jak pojazd zaparkowany obok ciężarówek, w których doszło do pożaru, szybko odjeżdża zaraz po jasnym błysku rozpoczynającym pożar. Jednak na podstawie wewnętrznego i zewnętrznego dochodzenia, w tym wywiadów z pracownikami, wysnuto konkluzję, że jest mało prawdopodobne, aby przyczyną pożaru były działania przestępcze lub inne czynniki zewnętrzne.

Niezależni śledczy z firmy Exponent ustalili, że prawdopodobną przyczyną pożaru był wyciek płynu chłodzącego wewnątrz pojedynczego zestawu akumulatorów. Te ustalenia zostały dodatkowo potwierdzone przez niewielki, jak to określono w komunikacie "incydent termiczny", który miał wpływ na jeden zestaw akumulatorów w ciężarówce przekazanej do weryfikacji inżynieryjnej, zaparkowanej w zakładzie firmy w Coolidge (Arizona) 10 sierpnia. Firma podkreśla, że w żadnym z incydentów nikt nie został ranny. Wewnętrzne dochodzenia inżynierów Nikoli wskazują, że prawdopodobnym źródłem wycieku płynu chłodzącego jest pojedynczy wadliwy komponent w zestawie baterii.

W nadchodzących tygodniach, jak zapewniają przedstawiciele Nikoli, prowadzone będą prace nad rozwiązaniem tego problemu. Do tego czasu, w ramach działań zapobiegawczych, firma wstrzymała sprzedaż nowych ciężarówek akumulatorowych i wycofała około 209 egzemplarzy. W związku z tym złożono odpowiedni wniosek do Amerykańskiego Urzędu ds. Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego (NHTSA). Producent podkreśla, że podjęte działania wyjaśniające przyczyny pożarów nie mają związku z obecnie produkowanymi pojazdami na wodorowe ogniwa paliwowe (FCEV), w których zastosowany akumulator ma inną konstrukcję.

W ogłoszonym komunikacie Nikola stwierdza, że akumulatorowe ciężarówki Tre mogą być nadal użytkowane, jednak w celu zapewnienia optymalnych osiągów i bezpieczeństwa zachęca klientów i dealerów do natychmiastowego podjęcia następujących działań:
• ustawienia wyłącznika głównego akumulatora (MBD) w pozycji „ON” przez cały czas, aby umożliwić monitorowanie pojazdu oraz zapewnić działanie systemów bezpieczeństwa w czasie rzeczywistym;
• parkowanie ciężarówek na zewnątrz budynków, aby umożliwić bezprzewodowe aktualizacje i lepszą łączność z systemem monitorowania Fleet Command.

Jak podkreśla producent, incydenty termiczne wystąpiły tylko w dwóch akumulatorach z ponad 3100 wyprodukowanych dotychczas (wskaźnik wynosi mniej niż 0,07%). Model Tre BEV spełnia z naddatkiem amerykańskie przepisy bezpieczeństwa - został poddany testom zderzeniowym z przodu, z boku, z tyłu i podczas dachowania. Testy potwierdziły bezpieczeństwo zestawu akumulatorów, w tym ich odporność na propagację pasywną pojedynczego ogniwa (PPR), wibracje, szok termiczny, ogień i ekstremalne temperatury, zewnętrzne zwarcie, nadmierne rozładowanie. Firma zapowiedziała przekazanie najnowszych ustaleń i dodatkowych informacji w nadchodzących tygodniach.

Źródło: Nikola