O ile w ciągu pierwszych trzech kwartałów 2024 roku Polska – jako jeden z nielicznych krajów – zanotowała w przypadku pojazdów osobowych blisko 14 proc. wzrost rejestracji, o tyle rejestracje samochodów ciężarowych spadły o 21 proc. Jeszcze gorsze wyniki zanotowaliśmy w segmencie przyczep i naczep. Tu bowiem spadek wyniósł 31,3 proc. Biorąc pod uwagę fakt, że polskie firmy wykonują ponad 30 proc. przewozów w Europie i dysponują jednym z najnowocześniejszych taborów, spadki te mogą świadczyć o nadejściu przewidywanego spowolnienia gospodarczego. W tym kontekście równie istotne jest to, że cały sektor transportowy przeżywa obecnie kryzys, co przekłada się na znacznie mniejsze zakupy pojazdów. Jeśli do tego dodamy konieczność przechodzenia na zeroemisyjne floty w najbliższych latach, to jawi nam się niezbyt optymistyczny obraz mówi Jakub Faryś, prezes Polskiego Związku Przemysłu Motoryzacyjnego.
Pojazdy z napędami alternatywnymi zdobywają rynek
Od stycznia do września 2024 roku Polacy zarejestrowali 206 tys. samochodów osobowych z napędami alternatywnymi, czyli o 31% więcej w porównaniu z tym samym okresem 2023 roku.Wzrost w zakresie napędów alternatywnych w kolejnym kwartale generowany jest przede wszystkim w segmencie pojazdów o napędach hybrydowych. W przypadku samochodów elektrycznych wzrost jest niewielki i generowany w większym stopniu przez hybrydy plug-in. Na finalny wynik rejestracji samochodów elektrycznych w 2024 roku może mieć wpływ wyczerpanie się budżetu na dopłaty do ich leasingu i najmu. Zgodnie z zapowiedziami, program ten ma być wznowiony w 2025 roku, a samochody rejestrowane obecnie także mają zostać objęte dotacjami po wznowieniu naboru. Rośnie liczba punktów ładowania instalowanych ze wsparciem NFOŚiGW oraz w miejscach, gdzie duzi przedsiębiorcy zobowiązani są do ich zainstalowania do końca 2024 roku mówi Przemysław Szywacz, partner w Dziale Doradztwa Podatkowego, lider doradztwa dla sektora motoryzacyjnego w KPMG w Polsce.
Mocny spadek liczby rejestracji samochodów ciężarowych i przyczep
Rynek pojazdów ciężarowych radzi sobie gorzej. W okresie od stycznia do września 2024 r. zanotowano 21 tys. nowych rejestracji tego typu pojazdów (-21% r/r). Podobny trend występuje w przypadku przyczep i naczep, których liczba rejestracji w pierwszych trzech kwartałach br. wyniosła 13,8 tys., co stanowi spadek aż o 31,3% w porównaniu z wynikami sprzed roku.Paliwa alternatywne kluczem do zrównoważonego transportu
Do 2050 r. zapotrzebowanie na transport towarowy może wzrosnąć niemal dwukrotnie w porównaniu z poziomem z 2023 roku, co podkreśla pilną potrzebę transformacji w kierunku paliw alternatywnych oraz elektromobilności. Rozwój technologii alternatywnych otwiera nowe perspektywy dla branży transportowej, jednak wiąże się także z istotnymi wyzwaniami. Pierwszym z nich jest brak gotowości do wdrażania nowych rozwiązań. Wciąż niejasne pozostają kwestie związane z dostępnością technologii, możliwościami jej implementacji w sektorze oraz preferowanymi sposobami produkcji.Kolejnym wyzwaniem pozostaje infrastruktura, chociaż w zróżnicowany sposób dotyczy poszczególnych rodzajów paliw. Infrastrukturę gazu ziemnego i paliwa lotniczego można łatwo przekształcić na potrzeby niskoemisyjnych alternatyw, podczas gdy inne paliwa, takie jak metanol i DME, wykorzystywane w pojazdach silnikowych, wymagałyby zmiany przeznaczenia sprzętu i modyfikacji pomp i uszczelnień. Infrastruktura do ładowania elektrycznych samochodów ciężarowych wymaga wysokich mocy, co wiąże się z koniecznością ponoszenia zwiększonych nakładów zarówno po stronie operatorów infrastruktury ładowania, jak i operatorów systemu dystrybucyjnego odpowiedzialnych za procedury przyłączeniowe.
Kluczowym wyzwaniem jest również opłacalność – choć większość paliw alternatywnych zapewnia niższe koszty operacyjne w dłuższej perspektywie, wiąże się to z wysokimi nakładami początkowymi. Wreszcie, istotnym wyzwaniem pozostaje niepewność regulacyjna i rynkowa. Choć wykorzystanie paliw alternatywnych jest wspierane przez regulacje prawne, wciąż występują luki w przepisach – szczególnie w przypadku mniej rozpowszechnionych paliw, takich jak metanol czy paliwa syntetyczne.
Źródło: PZPM