Równolegle do floty pojazdów z napędem elektrycznym rozwija się infrastruktura ładowania. Pod koniec stycznia 2025 r. w Polsce funkcjonowało 8 899 ogólnodostępnych punktów ładowania pojazdów elektrycznych. 31% z nich stanowiły szybkie punkty ładowania prądem stałym (DC), a 69% – wolne punkty prądu przemiennego (AC) o mocy mniejszej lub równej 22 kW.
Styczniowe dane wskazują, że rejestracje zarówno nowych, jak i używanych pojazdów elektrycznych utrzymują się na poziomie grudnia zeszłego roku. Jeśli weźmiemy pod uwagę rejestracje nowych i używanych samochodów BEV i PHEV, to w porównaniu ze styczniem ub. roku wzrost rejestracji wyniósł 33%. Jednakże, o ile BEV-ów zarejestrowano nieco powyżej 150 szt. więcej, to już PHEV-ów o 820 szt. więcej. Ten rezultat z całą pewnością wynika z faktu przygotowania przez producentów bardzo dobrej oferty cenowej dla nabywców PHEV-ów. Pojazdy te mają bowiem bardzo niską emisję CO2, a więc ich sprzedaż jest niezwykle istotna dla osiągnięcia celu emisyjnego roku 2025. Warto również odnotować, że prawie o 20% wzrosła liczba rejestracji pojazdów dostawczych i ciężarowych, a o blisko 30% - autobusów oraz elektrycznych motocykli i motorowerów. Biorąc pod uwagę liczbę pojazdów hybrydowych w parku, wszystko wskazuje na to, że już niedługo przekroczymy 1 milion sztuk mówi Jakub Faryś, prezes PZPM.
Mimo że Polska posiada największą flotę pojazdów ciężkich w Unii Europejskiej, to pod względem rejestracji eHDV w 2024 r. znaleźliśmy się dopiero na 10 miejscu wśród państw członkowskich UE. W Hiszpanii na drogi wyjechało prawie 4 razy więcej elektrycznych ciężarówek niż u nas, w Holandii 7 raz więcej, a w Niemczech aż 35 razy więcej. Jeżeli w przyszłości chcemy utrzymać wiodącą pozycję w europejskim sektorze transportu ciężkiego, musimy zacząć nadrabiać ten dystans. Sytuację mogą poprawić trzy nowe programy NFOŚIGW, od uruchomienia których dzielą nas już tylko tygodnie. Subsydia są niezbędne, ale nie wystarczą do wybudowania w terminie odpowiedniej liczby stref ładowania, zgodnej z wymogami unijnego rozporządzenia AFIR. W tym celu niezbędne jest równoległe wprowadzenie zmian systemowych, nie tylko legislacyjnych, ale również związanych z wewnętrznymi procedurami Operatorów Systemu Dystrybucyjnego czy warunkami przetargów Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad mówi Jan Wiśniewski, dyrektor Centrum Badań i Analiz PSNM.Źródło: PZPM