Nie tylko piękny, ale i wydajny
Ważnym dla firmy wydarzeniem ubiegłego roku było wyróżnienie elektrycznego eTrucka nagrodą za wzornictwo RedDot Award. Jednak przedstawiciele marki podkreślają, że liczy się nie tylko uroda ciężarówki, ale także jej parametry, jak modułowa koncepcja akumulatora (pojemność od 240 do 480 kWh), który w najmocniejszym wariancie gwarantuje dzienny zasięg do 800 km. Na początku tego roku podpisano umowę z polskim klientem na dostawę pierwszego w naszym kraju eTrucka.Takich przychodów ze sprzedaży jeszcze nie było
Był to również bardzo udany czas dla spółki MAN Truck & Bus Polska, która zamknęła rok obrotowy 2023 najwyższym w historii poziomem przychodów ze sprzedaży (ok. 3,4 mld zł, czyli 27% więcej niż w poprzednim roku). Miały na to głównie wpływ rekordowa sprzedaż nowych środków transportu oraz usług posprzedażnych. W minionym roku zarejestrowano 5155 nowych ciężarówek z lwem na masce (wzrost o 10% r/r), 958 aut dostawczych (+8%) i 122 autobusy (+16%). Ponad 60% samochodów dostawczych wyposażonych było w specjalistyczne zabudowy, m.in. dla różnych służb mundurowych (ITD, Policja, Służba Więzienna, straż pożarna, wojsko) i medycznych. Natomiast 70 sztuk dostarczonych na rynek vanów stanowiły auta z napędem elektrycznym (model eTGE). Jeśli zaś chodzi o sprzedaż pojazdów używanych w ramach oferty MAN TopUsed, 2023 r. przyniósł spadki we wszystkich kategoriach w porównaniu z bardzo dobrym rokiem poprzednim: 1231 ciężarówek (-38% r/r), 63 auta dostawcze (-10%) i 55 autobusów (-31%).To był kolejny rok Diesla
Ubiegły rok był rekorodowy na polskim rynku sprzedaży samochodów ciężarowych (prawie 25.900 rejestracji), a jednocześnie chaotyczny, ze wzrostami sprzedaży przez pierwsze osiem miesięcy i pikiem w sierpniu, po czym nastąpiły gwałtowne spadki. To był z całą pewnością rok Diesla, bo zarejestrowano tylko 39 ciężarówek z napędem elektrycznym, z których większość to pojazdy demo. Naszych w tym zestawieniu jeszcze nie było. Samochodów ciężarowych z napędem gazowym zarejestrowano o połowę mniej niż w roku 2022, raptem tylko 217
wyliczył Bernard Wieruszewski, dyrektor ds. produktu i sprzedaży pojazdów ciężarowych.
Wyniki w poszczególnych segmentach
MAN z udziałem w polskim rynku ciężkich ciągników siodłowych na poziomie 13,95% zdobył piąte miejsce za markami Volvo, DAF, Mercedes-Benz i Scania. Znacznie silniejszą pozycję niemiecki producent miał w segmencie ciężkich podwozi, gdzie z udziałem wynoszącym 19,29% ustąpił pola tylko Volvo Trucks (22,53%), innych zostawiając wyraźnie w tyle. W segmencie średniotonażowym (dmc 10,1-15,9 ton) MAN od lat zdecydowanie przewodzi stawce producentów środków transportu, dzierżąc imponujący kawałek rynkowego tortu (w ub.r. było to 41,3%). Z kolei w lekkim segmencie (6,1-10 t) nie ma sobie równych IVECO, a marka z lwem w logo zdobyła w ub.r. zaledwie 2,2% udziału. Bernard Wieruszewski podkreślił jej wysokie notowania wśród klientów kupujących ciężkie podwozia do specjalistycznych zastosowań. MAN był w minionym roku liderem w segmencie wywrotek (28% udziału), pojazdów z zabudowami chłodniczymi (29%) i miał mocną pozycję w segmencie hakowców (26%).Tegoroczne nowości - ciężkie i lekkie
W bieżącym roku światło dzienne ujrzy nowy model ciężarówki długodystansowej spod znaku lwa, znacznie bardziej ekonomicznej w eksploatacji, wyposażonej w nowy silnik i osie, a także bogaty pakiet systemów wspomagających kierowcę. Producent obiecuje zużycie paliwa niższe o 6%, co udowodniono w testach. Marka zamierza jeszcze bardziej wzmocnić się w obszarach, w których już teraz wiedzie prym, jak pojazdy budowlane i chłodnie, a także powalczyć o zwiększenie udziałów w segmencie komunalnym oraz podwozi z zabudowami kurtynowymi dla transportu międzynarodowego - generalnie chce się w tym roku koncentrować na podwoziach. Nie zaniedba oczywiście obszaru elektromobilności, mając w ofercie eTrucka trzeciej generacji oraz cały system wsparcia klientów, którzy zdecydują się na otwarcie nowego rozdziału w postaci elektryfikacji floty.Jak poinformował Grzegorz Rogalewicz, dyrektor ds. produktu i sprzedaży vanów, w najlżejszym segmencie klientów czeka w tym roku premiera zmodernizowanego TGE Next Level z najnowszymi wersjami silników oraz zmianami w kluczowych układach (przeniesienia napędu, hamulcowy, kierowniczy, ogrzewania i klimatyzacji) i architekturze elektronicznej. Zmieni się również wnętrze, a w wyposażeniu modelu pojawi się kilkanaście systemów asystujących kierowcy, w tym niektóre nieobecne dotyczczas w tym segmencie. Dostępne będą wszystkie wersje napędów - na przednią lub tylną oś oraz 4x4 Haldex lub Obereigner. Planowane jest również wprowadzenie do oferty modelu eTGE z dodatkową baterią zapewniającą zasięg wydłużony do 220/280 km.
Serwisy się zbroją, a mechnicy dokształcają
Małgorzata Durda, dyrektor serwisu poinformowała, że w ślad za dobrymi wynikami sprzedaży rośnie "populacja" MAN-ów na drogach. Importer oczekuje, że w tym roku będzie miał ok. 46 tys. pojazdów do obsługi technicznej, w związku z czym planowane jest rozszerzenie sieci serwisowej o nowe punkty (Kielce, Suwałki, Koszalin) oraz rozbudowa i unowocześnienie niektórych istniejących obiektów. Poza tym warsztaty przygotowują się do obsługi pojazdów elektrycznych - pod względem wyposażenia (m.in. stacje ładowania, specjalityczne narzędzia) oraz kompetencji załóg. W sieci własnej i partnerskich stacji obsługi zatrudnonych jest ponad 600 mechaników, dla których przygotowywany jest program szkoleń. Ponad 120 pracowników serwisu już przeszkolono w zakresie podstaw obsługi "elektryków", natomiast ponad 100 osób zdobyło wiedzę i umiejętności z diagnostyki lekkiego eTGE. W tym roku realizowany będzie program szkoleniowy dotyczący ciężkiego eTrucka.Tekst: etransport.pl
Zdjęcia: MAN Truck & Bus