Kolejną podniesioną kwestią są jednakowe limity dotyczące liczby punktów karnych dla wszystkich kierowców ocenione jako niesprawiedliwe. Poseł pisze, że kierowcy zawodowi poruszają się na dużo większych odległościach i robią to znacznie częściej niż kierowcy niezawodowi. Dla przykładu podają, że kierowcy zawodowi nierzadko pokonują ok. 600 km dziennie, podczas gdy okazyjni użytkownicy samochodów osobowych tygodniowo mogą przejechać raptem 50-100 km. W związku z powyższym interesariusze zauważają konieczność wprowadzenia wyższego limitu punktów karnych dla tej pierwszej grupy, bądź innego bardziej elastycznego systemu, m.in. zwłaszcza w kontekście załadunków i rozładunków w miejscach o niedostosowanych drogach bardzo łatwo jest porysować czy uszkodzić lusterka, za co przyznawana liczba punktów jest zbyt duża i tym samym łatwo w krótkim czasie utracić uprawnienia. Tu wskazano także na fakt, iż kierowcy zagraniczni nie są objęci systemem punktowym, co powoduje, iż nie stosują się do zakazu wyprzedzania, albowiem nie grozi im utrata prawa jazdy, a mandat karny nie odstrasza na tyle, aby zaniechać tego typu procederu. I oceniono, że w praktyce te osoby inicjujące przedmiotowe wystąpienie dostrzegają formę quasi dyskryminacji kierowców zawodowych - obywateli polskich płacących podatki w kraju.
Odpowiedź Rafała Webera, sekretarza stanu w resorcie infrastruktury
W myśl przepisów art. 24 ust. 13 ustawy - Prawo o ruchu drogowym kierującemu pojazdem kategorii N2 lub N3, zabrania się wyprzedzania pojazdu samochodowego na autostradzie i drodze ekspresowej o wyłącznie dwóch pasach ruchu przeznaczonych dla danego kierunku ruchu, chyba że pojazd ten porusza się z prędkością znacznie mniejszą od dopuszczalnej dla pojazdów kategorii N2 lub N3 obowiązującej na danej drodze. Powyższy przepis ma na celu wyeliminowanie przypadków wyprzedzania, podczas których pojazd wyprzedzany i pojazd wyprzedzający poruszają się ze zbliżoną prędkością. Takie manewry wyprzedzania z uwagi na małą różnicę prędkości pojazdów ciężarowych powodują znaczne utrudnienie ruchu pojazdów poruszających się z dopuszczalnymi prędkościami, korzystającymi z lewego pasa ruchu na autostradach i drogach ekspresowych. Gwałtowna zmiana prędkości (jej redukcja o około 40 - 60 km/h) może przyczynić się do wielu niebezpiecznych sytuacji, tj. utraty przyczepności pojazdu, najechania, a przede wszystkim potęgowania agresji w ruchu drogowym. Z uwagi na krótki czas obowiązywania art. 24 ust. 13 ustawy - Prawo o ruchu drogowym nie jest możliwe dokonanie miarodajnej analizy wątpliwości interpretacyjnych wskazanych w przedmiotowej interpelacji.Kolejna kwestia - ewentualnego zróżnicowania limitu tzw. punktów karnych Weber wskazuje, że w ramach funkcjonującego w Polsce systemu punktowego obowiązuje jednolity limit punktów karnych dla wszystkich kierowców, w tym także zawodowych. Obniżenie limitu dotyczy jedynie kierowców, którzy dopuścili się naruszeń przepisów ruchu drogowego w okresie 1 roku od wydania im prawa jazdy po raz pierwszy. Natomiast ewidencja kierowców, prowadzona zgodnie z rozporządzeniem ministra spraw wewnętrznych i administracji obejmuje naruszenia popełnione na terenie Rzeczypospolitej Polskiej przez wszystkie osoby uprawnione do kierowania pojazdami silnikowymi lub motorowerami, w tym także kierowców zagranicznych. Wobec powyższego uprzejmie wskazuję, że w ocenie MSWiA nie ma potrzeby zmiany wyżej wymienionego rozporządzenia w sprawie ewidencji kierujących pojazdami naruszających przepisy ruchu drogowego w przedmiotowym zakresie.
Źródło: prawodrogowe.pl