Mimo przyjęcia Pakietu Mobilności 1, wciąż brakuje jasnych informacji o wynagrodzeniach kierowców w poszczególnych krajach. To rodzi niepewność prawną, zaburza konkurencję i sprawia, że nawet specjaliści mają problem z właściwym naliczaniem wynagrodzeń komentuje Raluca Marian, dyrektor IRU ds. rzecznictwa w UE.Organizacje zwracają uwagę, że brak jednolitych zasad i przejrzystości informacji najbardziej uderza w małe i średnie firmy transportowe, które stanowią trzon europejskiej branży. Obecnie wiele przedsiębiorstw zmuszonych jest korzystać z kosztownych usług doradców, którzy sami nierzadko mają trudności z dostępem do wiarygodnych danych. To z kolei prowadzi do błędów i ryzyka niezamierzonego naruszenia przepisów.
IRU i ETF postulują:
🚩 wprowadzenie standardowego szablonu UE, w którym każde państwo członkowskie będzie publikować jasne i aktualne informacje o poziomie wynagrodzeń i ich składnikach,🚩utworzenie oficjalnego unijnego narzędzia – kalkulatora wynagrodzeń, który pomoże przewoźnikom prawidłowo stosować zasady delegowania kierowców.
Przedstawiciele branży podkreślają, że obecny chaos legislacyjny zagraża nie tylko stabilności rynku i uczciwej konkurencji, ale także prawom samych kierowców.
Pracownicy muszą wiedzieć, ile im się należy. Firmy – ile i jak mają płacić. Brak takich podstawowych informacji to poważny problem dla całej branży podsumowuje Raluca Marian.Źródło: IRU