Mobilne laboratorium nazywane jest potocznie „smogobusem”. Ford Transit został podzielony na trzy strefy: kierowcy, biurową oraz techniczną. Auto można rozpoznać między innymi po specjalnej zabudowie na dachu, która kryje wysuwany na wysokość 6 metrów od podłoża maszt z szybkoobrotową kamerą o 30-krotnym zbliżeniu. Centrum zarządzania znajduje się w środkowej części pojazdu, której zabudowa została zaadaptowana na biuro. Na liście wyposażenia można tu znaleźć między innymi manipulator do sterowania kamerą, komputery i monitory.
Strefa techniczna dostępna jest od strony tylnych drzwi i kryje szafkę techniczną do przewożenia urządzeń techniczno-pomiarowych oraz pojemników do zbierania próbek. W tej części Transita znajduje się również agregat prądotwórczy, a na skrzydłach drzwi umieszczono sekcję sanitarną – zbiornik na wodę, uchwyt na papier do wycierania rąk oraz pojemnik na mydło w płynie, a także uchwyt na czerpak i drabinę po zewnętrznej stronie.
Służby obsługujące tego Forda Transita mają do dyspozycji specjalistyczne urządzenia. W skład zestawu pomiarowo-badawczego wchodzą między innymi monitor pyłu zawieszonego w powietrzu, który może wykrywać potencjalne zagrożenia pochodzące z powietrza, takie jak np. kurz, pył, dym czy wyziewy przemysłowe oraz przenośny detektor wielogazowy z funkcją odczytu siarkowodoru, tlenku azotu, tlenku węgla i lotnych związków organicznych. W ramach działań terenowych można również dokonać pełnej analizy wody. Zobaczcie, co kryje w sobie ten wyjątkowy pojazd ⬇
Źródło: Ford Polska
Utworzona: 2024-05-31