Holenderskie stowarzyszenie przedsiębiorców zajmujących się transportem i logistyką TLN zwróciło się do Komisji Europejskiej o odroczenie na czas nieokreślony planowanego rozpoczęcia obowiązywania wyżej wymienionego przepisu Pakietu Mobilności. Nowe przepisy są częścią pakietu mobilności i wiążą się z poważnymi konsekwencjami dla międzynarodowych firm transportowych z oddziałami w Europie Środkowo-Wschodniej. Ponieważ podaż ładunków na wschód jest ograniczona, wiele ciężarówek często będzie musiało wracać bez ładunku do kraju, w którym są zarejestrowane.
Dodatkowo oprócz niepotrzebnych dodatkowych emisji CO2, nowy system doprowadzi do utraty mocy produkcyjnych nawet o 15 procent. Aby sobie z tym poradzić, firmy będą zmuszone do zakupu dodatkowych ciężarówek i zatrudnienia większej liczby kierowców. Jednak producenci ciężarówek cierpią z powodu niedoborów materiałowych, a niedobory kierowców w UE są tak duże, że firmy obecnie z trudem wypełniają wakaty.
Wiele państw członkowskich Europy Wschodniej nie zgadza się z tym nowym ustawodawstwem i wniosło sprawę do Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości o anulowanie zmian Pakietu Mobilności. Dzięki temu środkowi UE strzela sobie w stopę. Ponieważ zmiany mają na celu promowanie równych szans w Europie, a osiągną dokładnie odwrotny skutek.
Utworzona: 2021-11-03