Josephs.ScotBorowiak Properties Ltd

ARTYKUŁ SPONSOROWANY

Kosztowne wypadki podczas podróży służbowych

Utworzona: 2018-09-17


Według danych polskiej policji w 2017 roku na drogach naszego kraju doszło do 33 350 wypadków samochodowych. Tak duża skala wypadków to nie tylko olbrzymie koszty społeczne, ale często również duże straty dla firm.

Ponad połowa managerów w Polsce przyznaje, że ich podwładny spowodował lub uczestniczył w wypadku, kierując samochodem podczas podróży służbowej, a każdy wypadek czy stłuczka powoduje powstanie kosztów dla przedsiębiorstwa. Mimo to polskie firmy wciąż robią zbyt mało aby zadbać o większe bezpieczeństwo swoich kierowców, a co za tym idzie uniknąć dodatkowych obciążeń finansowych.

Wypadek nasz powszedni

Badanie TomTom Telematics przeprowadzone wśród 300 menedżerów wyższego szczebla w Polsce jednoznacznie pokazuje, że niemal wszystkie polskie firmy (94% ankietowanych) wysyłają swoich pracowników w podróże biznesowe własnym lub firmowym samochodem. Jednocześnie duża część polskich firm nie kontroluje czasu i sposobu w jaki ich pracownicy prowadzą samochody oraz nie prowadzi żadnych szkoleń w tym zakresie. To właśnie brak odpowiednich procedur i kontroli są jednymi za najpopularniejszych przyczyn wypadków w firmach. Jeden na trzech ankietowanych menedżerów (35%) przyznaje, że jego firma w żaden sposób nie monitoruje zachowania swoich pracowników na drogach i w żaden sposób nie weryfikuje, ile przewinień drogowych dany pracownik miał w przeszłości na koncie. Jeden na czterech (26%) nie wie ile czasu jego pracownicy spędzają za kierownicą. Jedna trzecia firm (36%) nie prowadzi żadnych szkoleń w zakresie bezpiecznej jazdy. Co szokujące, aż 7% managerów nie weryfikuje nawet czy potencjalny kierowca posiada ważne uprawnienia do kierowania pojazdem.

Plagą polskich dróg jest także posługiwanie się telefonem komórkowym podczas jazdy, bez użycia zestawu głośnomówiącego, co nie tylko jest prawnie zakazane, ale też bywa częstą przyczyną wypadków. Jak się okazuje, aż 80% badanych polskich managerów przyznaje, że jest przekonana o sms-owaniu i korzystaniu z internetu przez swoich pracowników kierujących służbowym samochodem. Mimo to, 25% polskich firm nie podejmuje żadnych działań, żeby powstrzymać pracowników przed używaniem telefonu komórkowego podczas jazdy, a 5% menedżerów nie wie, czy takie procedury w ogóle istnieją w ich firmie. Bywają też przykłady innej polityki dotyczącej bezpieczeństwa, a mianowicie na rozmowy telefoniczne kierowców, nawet z wykorzystaniem zestawu głośnomówiącego, nie pozwala 17% podmiotów gospodarczych w Polsce posiadających samochody służbowe.

Niebezpieczne koszty

Polskie firmy nie kontrolując swoich pracowników na drogach podczas podróży służbowych narażają się na odpowiedzialność prawną oraz wymierne straty finansowe. Ponad 66% ankietowanych menedżerów przyznało, że wypadki spowodowane przez pracowników ograniczyły lub uniemożliwiły im wykonywanie obowiązków zawodowych. Taka sytuacja prowadzi do powstania kosztów związanych ewentualnym opóźnieniem lub niezrealizowaniem zlecenia, uszkodzeniem transportu, likwidacją szkody itd. Drogowa kraksa to również straty związane z uszkodzeniem pojazdów, które nierzadko wymagają gruntownego remontu, lub też w skrajnych wypadkach mogą trafić jedynie na złom.

Wypadek to również koszty kadrowe. Poszkodowanemu podczas wypadku samochodowego pracownikowi, podlegającemu ubezpieczeniu społecznemu, przysługuje szereg świadczeń z tytułu długotrwałego bądź stałego uszczerbku na zdrowiu jakiego doznał wskutek wypadku przy pracy. W zależności od stanu zdrowia, poszkodowany ma prawo m.in. do zasiłku chorobowego, świadczenia rehabilitacyjnego, jednorazowego odszkodowania, renty z tytułu niezdolności do pracy, a także dodatku pielęgnacyjnego. Do tego należy dodać koszt związany z zastąpieniem pracownika, procesem rekrutacyjnym, szkoleniem i wdrożeniem w struktury przedsiębiorstwa.

Dodatkowe koszty w przypadku, poza kosztami kadrowymi i likwidacją szkody, generują zdarzenia spowodowane przez kierowców rozmawiających przez telefon w czasie jazdy. Kraksa ze smartfonem w tle poza uszczerbkiem na zdrowiu i zniszczeniami samochodów firmowych, może być powodem do niewypłacenia odszkodowania przez ubezpieczyciela, a to oznacza konkretne straty finansowe dla przedsiębiorstwa. W samym tylko 2016 roku polska policja wystawiła ponad 91 tysięcy mandatów za korzystanie z telefonu komórkowego podczas jazdy. Należy również pamiętać o tym, że większość firm ubezpieczeniowych stosuje w OWU polis OC i AC zapisy o przyczynieniu się do powstania lub zwiększenia szkody oraz o rażącym niedbalstwie osoby prowadzącej pojazd, pod które podpada korzystanie z telefonu komórkowego w momencie spowodowania wypadku. Powołując się na nie, towarzystwo ubezpieczeniowe może zmniejszyć lub nawet odmówić wypłaty odszkodowania.

Telematyczne rozwiązanie

Wszystkich tych strat można uniknąć dzięki wprowadzeniu odpowiedniej polityki bezpieczeństwa w firmie połączonej np. z wykorzystaniem rozwiązań telematycznych. Rozsądna polityka bezpieczeństwa wsparta nowoczesnymi rozwiązaniami technologicznymi może uratować przed dotkliwym ciosem w firmowy budżet. Jednym z takich rozwiązań umożliwiającym chociażby identyfikację niewłaściwych zachowań kierowców są rozwiązania telematyczne, dzięki którym przedsiębiorstwo może wprowadzić, monitorować i egzekwować zasady korzystania z samochodów firmowych a co za tym idzie ograniczyć niepotrzebne, wymierne koszty związane z drogowymi wypadkami pracowników.

Pierwszym krokiem do poprawy bezpieczeństwa pracowników na drogach oraz poprawy efektywności biznesowej firmy jest monitoring zachowania kierowców pojazdów służbowych. Wdrożenie telematycznego systemu zarządzania flotą jak oferowany przez nas WEBFLEET pozwala w sposób zdalny na identyfikację niebezpiecznych zachowań na drodze, kontrolę parametrów eksploatacyjnych i optymalizację wykonywania zadań przez pracowników w terenie. To z kolei może pomóc zmniejszyć liczbę wypadków i kolizji, poprawić produktywność pracowników oraz obniżyć koszty operacyjne i składki ubezpieczeniowe komentuje Dariusz Terlecki, Dyrektor Sprzedaży TomTom Telematics Polska.

Ważnym elementem takiej polityki bezpieczeństwa powinien się stać również system telematyczny umożliwiający zbieranie danych o stylu jazdy kierowców. Pozwala on na tworzenie profili poszczególnych użytkowników pojazdów służbowych. Ich analiza umożliwia identyfikację potrzeb szkoleniowych lub szybkie reagowanie na powtarzające się niebezpieczne zachowania. Dane zapewniane usługi tego typu umożliwiają również wdrożenie efektywnych systemów nagradzania kierowców jeżdżących bezpiecznie.

To jednak nie wszystko co dają nam systemy FMS takie jak te oferowane przez TomTom Telematics. Wspomniane wcześniej monitorowanie stylu jazdy może być również niezwykle pomocne, jeżeli zależy nam na utrwalaniu u kierowców nawyków ekonomicznej jazdy. Ponadto, system monitoringu pojazdu pozwala na optymalizację długości tras pokonywanych regularnie lub cyklicznie. To dodatkowy atut mający bezpośredni wpływ na eksploatację nie tylko paliwa, ale także pozostałych elementów wyposażenia auta.

Nasza platforma WEBFLEET oferuje rozwiązanie "Software-as-a-Service", z którego korzystają zarówno małe, średnie jak i duże przedsiębiorstwa w celu zapewnienia efektywniejszego wykorzystania pojazdów, optymalizacji kosztów eksploatacyjnych i paliwa, wsparcia kierowców oraz ogólnego zwiększenia wydajności pracy. Ponadto świadczymy usługi na rzecz ubezpieczycieli, wypożyczalni samochodów, przedsiębiorstw leasingowych, importerów samochodowych oraz podmiotów kierujących swoją ofertę zarówno do przedsiębiorców, jak i do konsumentów dodaje Dariusz Terlecki z TomTom Telematics Polska.
Do ulubionych


NAJNOWSZE WIADOMOŚCI

NASZE WYWIADY

OPINIE

NASZE RELACJE

Photo by Josh Hild from Pexels