Schemat działania oszustów
Scenariusz zazwyczaj wygląda podobnie. Zgłasza się nowy klient, zainteresowany pilnym frachtem – często od razu lotniczym – i sugeruje, że to dopiero początek większego, regularnego zlecenia. Warunki? Atrakcyjne. Proponowany jest 60-dniowy kredyt, bez negocjacji ceny. Wszystko przebiega sprawnie – kilka partii odzieży, transport z Bangladeszu do Hiszpanii, dostawa terminowa i bezproblemowa. Do momentu, gdy mija termin zapłaty, a kontakt z klientem urywa się. Operator zostaje z niezapłaconymi fakturami i kosztami przewoźników.TT Club: zachowaj czujność i stosuj due diligence
TT Club apeluje do branży logistycznej, by nie dać się zwieść pozorom i starannie weryfikować nowych klientów, zwłaszcza przy udzielaniu kredytu kupieckiego. Wskazówki pochodzące m.in. od Brytyjskiego Międzynarodowego Stowarzyszenia Frachtowego (BIFA) mogą pomóc rozpoznać potencjalne zagrożenie. Oto sygnały ostrzegawcze:🚩 Zlecenia dotyczą tylko frachtu lotniczego
🚩Klient akceptuje cenę bez żadnych negocjacji
🚩Brak historii działalności klienta w oficjalnych rejestrach (np. HMRC)
🚩 Nie ma potrzeby odprawy celnej lub dostawy „na ostatniej mili”
🚩 Klient kontaktuje się po raz pierwszy i oczekuje szybkiej realizacji dużych zleceń
Najlepiej unikać udzielania długich terminów płatności nowym kontrahentom, dopóki nie zbudujemy z nimi relacji opartej na zaufaniu. W razie potrzeby – tylko po pełnej analizie due diligence podsumowuje Josh Finch z TT Club.Źródło: TT Club