Obowiązek ten jest następstwem przepisów unijnych, których celem jest zwiększenie bezpieczeństwa na drogach oraz ograniczenie kosztów przewoźników. Natomiast za dwa lata, czyli w 2024 roku systemy monitorujące ciśnienie w oponach mają stać się podstawowym wyposażeniem już we wszystkich nowo wyprodukowanych pojazdach ciężkich.
Warto zaznaczyć, że zdalny pomiar ciśnienia kół nie jest rozwiązaniem nowym. Bowiem od listopada 2014 r., zgodnie z regulacją unijną ECE-R 64 systemy monitorujące ciśnienie powietrza w oponach TPMS (ang. Tyre Pressure Monitoring System) montuje się we wszystkich samochodach osobowych przeznaczonych do sprzedaży na terenie UE.
Do czego może doprowadzić jazda z niedopompowanymi kołami i jakie to ma konsekwencje dla przewoźnika? Odpowiedź na to pytanie znajdziecie w materiale eksperckim przygotowanym przez Kancelarię Transportową Legaltrans 📌
Przy tej okazji warto wspomnieć, że poza wspomnianym wyżej obowiązkowym czujnikiem temperatury i ciśnienia w oponach ciężarówek, naczepa i przyczep, we wszystkich nowo wprowadzanych pojazdach będą musiały się znaleźć zaawansowane systemy bezpieczeństwa. Wśród nich znajduje się inteligentne dostosowanie prędkości, ułatwienie instalacji blokady alkoholowej, ostrzeganie o spadku poziomu uwagi lub senności kierowcy, wykrywanie obiektów przy cofaniu, awaryjny sygnał stopu oraz rejestrator danych w momencie wypadku, tzw. czarna skrzynka. Większość tych technologii i systemów będzie obowiązkowa od 6 lipca 2022 roku w przypadku nowych modeli i od maja 2024 roku w przypadku istniejących modeli. Szerzej opisywaliśmy temat tutaj 📌
Autor: Kancelaria Transportowa Legaltrans
Utworzona: 2022-07-05