Jak donosi hiszpańska organizacja branżowa FENADISMER, w celu wdrożenia tego postanowienia i rozpoznania trudności, z jakimi codziennie zmagają się przewoźnicy w Hiszpanii, Generalna Dyrekcja Transportu Lądowego poinformowała, że wkrótce rozpocznie badanie, którego celem będzie monitorowanie w czasie rzeczywistym sytuacji panującej w punktach załadunku i rozładunku w miejscach wskazanych przez organizacje branżowe. Badanie będzie realizowane za pośrednictwem aplikacji Agencji Unii Europejskiej ds. Programu Kosmicznego, która była już wcześniej wykorzystywana do mierzenia m.in. czasów oczekiwania na przejściach granicznych. Więcej na temat środków zawartych w pakiecie uzgodnionym w grudniu ubiegłego roku przeczytacie TUTAJ.

W mediach społecznościowych, jak również na rozmaitych forach, kierowcy wielokrotnie podejmowali temat czasu oczekiwania na rozładunek bądź załadunek. W niektórych przypadkach opóźnienia te sięgały od kilku godzin, w skrajnych przypadkach nawet kilka dni. W rezultacie kierowcy tracili nerwy i czas, który w transporcie towarów jest bardzo istotny. Warto zwrócić również uwagę, że oczekiwanie i wynikające z tego opóźnienia w zaplanowaniu podróży mają negatywny wpływ na zdrowie kierowcy. A jakie są Wasze doświadczenia?