Tocząca się dyskusja nad przyszłością motoryzacji dotyczy nie tylko samochodów osobowych, ale też pojazdów wykorzystywanych do przewozu towarów i transportu publicznego. Zmiany są nieuniknione wobec coraz bardziej restrykcyjnych norm spalin, ale całkowite przejście na flotę elektryczną wydaje się nadal melodią przyszłości, gdyż obok znacznych kosztów jest też wyzwaniem logistycznym. Dziś zasięg samochodów elektrycznych nie gwarantuje komfortowej pracy nawet dla aut dostawczych, a co dopiero dla ciężarówekW branży transportowej widoczny jest trend poszukiwania alternatyw wobec pojazdów z konwencjonalnym napędem Diesla. Rośnie rola samochodów napędzanych LNG. W roku 2021 zarejestrowano w Polsce 1346 nowych pojazdów o DMC powyżej 3,5 t zasilanych tym paliwem oraz 61 używanych wobec, odpowiednio, 626 i 24 w roku 2020.
- komentuje Rafał Świerczyński, dyrektor logistyki w spółce Duon.
Jeszcze w 2019 roku zarejestrowano zaledwie 15 nowych ciężarówek na LNG! W sumie w latach 2019-21 zarejestrowano 1987 nowych pojazdów ciężarowych na LNG, z czego 67% w roku ubiegłym! Licząc rok do roku, udział pojazdów zasilanych LNG wśród ogółu nowych samochodów ciężarowych wzrósł z 3 do 4%. Te dane potwierdzają, że skroplony gaz ziemny stał się ważną alternatywą dla oleju napędowego, ale też paliwem pomostowym w drodze do zeroemisyjności transportu. Podejście właścicieli firm zmienia się, nawet pomimo faktu, że odejście od diesla wiąże się z kosztami wymiany floty. Nie musi to jednak oznaczać ekstra wydatków, ale może być wpisane w cykl odmładzania używanego taboruWprawdzie wzrost cen LNG uderzył w przewoźników, oceniają oni jednak, że jest to sytuacja przejściowa. Ponadto firmy transportowe mogą z dostawcami gazu uzgodnić stałą stawkę. Możliwa jest również instalacja na terenie firmy stacji tankowania wraz z infrastrukturą i wsparciem technicznym. Poza tym rozwija się krajowa i zagraniczna siatka stacji tankowania LNG.
- dodaje Rafał Świerczyński.
Istotne oszczędności, jakie można uzyskać, wynikają również ze zwolnienia z opłat maut w Niemczech i niższych opłat drogowych we Włoszech. Wprowadzenie podobnych ulg rozważają inne kraje Unii Europejskiej, w tym PolskaŹródło: Duon
- podsumowuje ekspert.