Czym jest TMS?
TMS, czyli Transportation Management System, to kompleksowe narzędzie do zarządzania transportem. Mówiąc prościej – to centrum dowodzenia całej floty. To właśnie w systemie TMS planujesz trasy, przyjmujesz zlecenia, pilnujesz terminów badań lekarskich kierowców, kontrolujesz przebiegi pojazdów, zarządzasz dokumentacją, kosztami i analizujesz efektywność transportu.Dobry system TMS działa jak mistrz szachowy – planuje kilka ruchów do przodu. Dzięki niemu jesteś w stanie wyeliminować puste przebiegi, zoptymalizować czas pracy załogi, przewidzieć zbliżające się przeglądy techniczne i trzymać rękę na pulsie budżetu. To właśnie on pomaga Ci oszczędzać czas, pieniądze i nerwy.
Bez TMS-u zarządzanie flotą szybko zamienia się w chaos, a nadgonienie go staje się jak łapanie powietrza rękami. Dlatego coraz więcej firm nie wyobraża sobie pracy bez tego typu rozwiązań.
A czym jest telematyka?
Skoro TMS to mózg, to telematyka jest oczami, uszami i zmysłem dotyku Twojej firmy. To dzięki niej masz podgląd na to, co dzieje się z Twoimi pojazdami w czasie rzeczywistym. Gdzie dokładnie są? Jakie mają parametry? Czy ładunek jest bezpieczny? Czy kierowca trzyma się wyznaczonej trasy? Czy chłodnia utrzymuje właściwą temperaturę?Telematyka to dane zbierane bezpośrednio z pojazdów dzięki specjalistycznym urządzeniom GPS, takim jak centralka ATRAX-F7 SE od Tronik. Pozwala ona nie tylko lokalizować pojazd, ale także monitorować dziesiątki parametrów – od zużycia paliwa, nieautoryzowane otwarcie drzwi przestrzeni ładunkowej, po numer VIN podłączonej naczepy. W połączeniu z aplikacją mobilną KT4, telematyka umożliwia również szybki kontakt z kierowcą, przesyłanie komunikatów i reagowanie na nieprzewidziane sytuacje.
Co ważne – dane z telematyki spływają do TMS. To jakby Twoje oczy nie tylko widziały, co się dzieje, ale natychmiast przekazywały informacje do mózgu, który podejmuje decyzje.
Dlaczego potrzebujesz obu?
Możesz mieć najlepszy TMS na rynku, ale jeśli nie będziesz wiedzieć, co dzieje się z pojazdem w trasie – Twoje decyzje będą opierać się na przypuszczeniach. Z kolei sama telematyka bez wsparcia TMS to jak oglądanie filmu bez scenariusza – widzisz obraz, ale brakuje Ci szerszego kontekstu.Przykład? Proszę bardzo. Wyobraź sobie, że zarządzasz flotą 50 pojazdów. TMS podpowiada Ci, które z nich mają dziś wykonać konkretne zlecenia, uwzględniając dostępność kierowców i koszty paliwa. W trasie telematyka pokazuje Ci, że jeden z pojazdów zjechał z trasy, drugi utknął w korku, a trzeci zgłasza awarię układu hamulcowego. TMS natychmiast przelicza opóźnienia, szuka możliwości przejęcia ładunku przez inny pojazd i automatycznie informuje klientów o zmianach. Bez tego... masz tylko nerwy i chaos.
Dlatego najlepsze firmy stawiają na rozwiązania łączone. Takie jak ATRAX4, które powstało w Tronik właśnie po to, by nie musieć wybierać między planowaniem a kontrolą. Nasz system spina oba światy w jedno, umożliwiając pełne zarządzanie transportem od momentu przyjęcia zlecenia aż po dostarczenie towaru na miejsce.
Podsumowując:
• TMS to zarządzanie, planowanie i analiza.• Telematyka to monitoring, bezpieczeństwo i bieżące dane.
Osobno? Dają efekty.
Razem? Tworzą przewagę, której konkurencja długo nie dogoni.
Źródło: Tronik