20 lat temu w Niemczech wprowadzono opłatę za przejazd samochodów ciężarowych, której wysokość jest uzależniona od liczby przejechanych kilometrów. Od tego czasu wpływy z opłaty, wynoszące ok około 109 mld euro, umożliwiły rozbudowę i utrzymanie infrastruktury drogowej. Prawie połowa tej kwoty pochodzi z opłat za przejazd ciężarówek zagranicznych. System opłat drogowych nie tylko wspiera utrzymanie infrastruktury, ale także służy jako narzędzie regulacyjne, mające na celu zmniejszenie emisji i zachęcenie firm transportowych do stosowania bardziej ekologicznych rozwiązań. Wprowadzenie systemu opłat drogowych w Niemczech miało na celu uczciwsze rozłożenie kosztów użytkowania dróg oraz ograniczenie negatywnego wpływu transportu ciężarowego na środowisko. Opłaty te są regularnie aktualizowane, a wpływy z nich przeznaczane na rozwój infrastruktury oraz modernizację sieci transportowej.

Opłaty drogowe dla ciężarówek to model sukcesu, który nie tylko wspiera finansowanie naszej infrastruktury, ale także stanowi bodziec do wdrażania bardziej ekologicznych rozwiązań logistycznych. BALM w ten sposób wnosi istotny wkład w bardziej zrównoważony i efektywny system transportowy w Niemczech Christian Hoffmann, prezes Federalnego Urzędu ds. Logistyki i Mobilności (BALM).

Opłata za przejazd ciężarówkami stanowi kluczowe narzędzie pozwalające sprostać wyzwaniom współczesnego transportu towarowego. Za pobór opłat drogowych w Niemczech odpowiada spółka Toll Collect GmbH, natomiast egzekwowaniem przepisów zajmuje się Federalny Urząd ds. Logistyki i Mobilności (BALM). W przyszłości środki z opłat będą dalej inwestowane w rozwój infrastruktury i zrównoważoną mobilność, co wpłynie na cały sektor transportu drogowego w Europie.

Oprócz aspektu finansowego, opłaty drogowe miały również zachęcać do bardziej ekologicznych rozwiązań. Im nowocześniejszy, mniej emisyjny pojazd, tym niższe stawki. Teoretycznie wszystko powinno iść w dobrym kierunku, ale rzeczywistość często wygląda inaczej – zwłaszcza dla mniejszych firm, które nie mogą pozwolić sobie na szybkie wymiany floty. Opłaty drogowe w Niemczech nie znikną – to pewne. Wręcz przeciwnie, władze regularnie je aktualizują i poszerzają ich zakres. W przyszłości wpływy z myta mają być inwestowane w infrastrukturę oraz rozwój bardziej zrównoważonej mobilności. Brzmi ambitnie, ale przewoźnicy nadal pytają – kiedy te koszty przestaną rosnąć?

Źródło: BALM/ etransport.pl