To odpowiedź na niedemokratyczną próbę Komisji Europejskiej wymuszenia liberalizacji publicznego transportu kolejowego i drogowego za plecami Rady i Parlamentu Europejskiego. Zdaniem ETF (European Transport Workers Federation), Komisja Europejska próbuje ominąć Radę i Parlament Europejski i przejąć ich uprawnienia.

Zgodnie z unijnym rozporządzeniem w sprawie obowiązku świadczenia usługi publicznej (PSO) do 2023 r. i w późniejszym okresie, właściwe organy w każdym państwie członkowskim UE mogą zdecydować o przyznaniu prawa realizacji usług w zakresie kolejowego i drogowego transportu publicznego bezpośrednio swoim własnym operatorom lub w drodze przetargu. Dyrekcja Generalna Komisji Europejskiej ds. Mobilności i Transportu (DG) chce sprzeciwić się tym zasadom i uczynić z konkurencyjnych przetargów normę w desperackim dążeniu do większej liberalizacji usług transportu publicznego. W jaki sposób? Przyjmując wytyczne interpretacyjne do rozporządzenia, w przypadku których nie jest wymagany udział Rady ani Parlamentu Europejskiego. Innymi słowy, Komisja Europejska na nowo wymyśla zasady za plecami instytucji unijnych, które przecież ustanowiły przepisy UE.

Przez ostatni rok ETF, organizacje pracodawców z branży kolejowej i drogowej, państwa członkowskie i Parlament Europejski sprzeciwiały się bezprawnym próbom Komisji Europejskiej. W dniu 2 marca, na wielokrotne zaproszenie komisji TRAN Parlamentu Europejskiego, przedstawiciele Komisji Europejskiej ostatecznie wezmą udział w posiedzeniu komisji TRAN, aby złożyć wyjaśnienia i przedstawić przedmiotowy projekt wytycznych.

Źródło: ETF