W poniedziałek Kwasi Kwarteng, sekretarz ds. biznesu wydał wniosek o pomoc wojskową dla władz cywilnych. Natomiast Grant Shapps, sekretarz ds. transportu, zezwolił na wydłużenie ważności licencji ADR, które pozwalają kierowcom przewozić towary niebezpieczne, takie jak paliwo. Decyzja dotyczy dokumentów, których ważność wygasa między 27 września a 31 grudnia 2021 r. i zostaje przedłużona do 31 stycznia 2022 r. Takie rozwiązanie przyniesie natychmiastowe poprawę sytuacji wynikającej z braku kierowców cystern paliwowych, ponieważ kierowcy posiadający wygasające uprawnienia nie będą musieli rezygnować z pracy do czasu odbycia szkolenia przypominającego.
Rządowa decyzja to wynik oświadczenia wydanego przez przemysł paliwowy, potwierdzającego, że dostawy paliwa w brytyjskich rafineriach i terminalach nie są zagrożone dlatego też nie ma powodu do zakupu paliwa na zapas. Oświadczenie podpisały BP, Shell, Esso, Petroleum/ExxonMobil, Wincanton, Certas Energy UK, Hoyer Petrolog UK, Greenergy, Fuels Transport & Logistics, Downstream Fuel oraz Suckling Transport.
W ubiegły weekend sekretarz biznesu podjął decyzję o uchwaleniu Protokołu Downstream Oil, który umożliwi złagodzenie zasad konkurencji, aby ułatwić przemysłowi wymianę informacji. Pomoże to sektorowi skierować dostawy paliwa do najbardziej potrzebujących części kraju i strategicznych lokalizacji.
Ponadto, w zeszłym tygodniu rząd ogłosił kolejny pakiet środków, które pomogą złagodzić presję w łańcuchu dostaw. Obejmują one natychmiastowy wzrost liczby egzaminów na prawo jazdy uprawniające do kierowania samochodami ciężarowymi, wizy krótkoterminowe dla kierowców ciężarówek oraz intensywne kursy szkoleniowe dla 3000 osób chętnych do podjęcia pracy kierowcy zawodowego. Szerzej na ten temat pisaliśmy w poniższym materiale.
Walka z niedoborem kierowców w UK trwa. Rząd podejmuje kolejne kroki
Przypominamy, że kilka dni temu BP wydało oświadczenie, w którym poinformowało o problemach z dostawami paliwa w niektórych punktach sprzedaży detalicznej w Wielkiej Brytanii i potwierdziło tymczasowe zamknięcie niektórych stacji z powodu braku zarówno benzyny bezołowiowej, jak i oleju napędowego. Jako przyczynę problemów podali opóźnienia w łańcuchu dostaw, na które wpłynęły niedobory kierowców w całej branży w Zjednoczonym Królestwie, o czym pisaliśmy, link poniżej.
BP zamyka stacje w Wielkiej Brytanii, wszystko przez braki kierowców ciężarówek
Takie widoki, jak poniżej, w ostatnich dniach w Wielkiej Brytanii już nikogo nie dziwią.
People dey fight for fuel ⛽️ for one side in the UK 🇬🇧 AS3M oo STRIKERS 🤦🏾♂️ pic.twitter.com/NkmFoSdpZp
— TOP STRIKER 👹 (@CHAMP_OFFICIAL1) September 28, 2021
Ouch. Getting my coffee at @StarbucksUK in hickstead was interesting due to the petrol station having fuel.
— CLIVE FLINT (@CliveFlint) September 28, 2021
Quick international symbol for ‘cuppa tea’ got me through.#EV pic.twitter.com/CSC91D0P2I
About 90% of England's petrol stations are out of fuel, after panic buying and a post-Brexit shortage of tanker drivers.
— AJ+ (@ajplus) September 27, 2021
The UK is down an est. 100,000 drivers. The government is issuing 5,000 short-term visas for foreign drivers to avoid pre-Christmas fuel/food shortages. pic.twitter.com/KXt0882zvl
Fight breaks out at petrol station as fuel shortage grips UK pic.twitter.com/qcXw63jaJe
— The Independent (@Independent) September 27, 2021
Źródło: gov.uk