Dziwactwa
To nie tylko wypadki - to dobitne przypomnienie o tym, jak nieprzewidywalna potrafi być droga.
W piątek, 11 lipca 2025 roku, w godzinach porannych na 457. kilometrze autostrady A4 w kierunku Tarnowa, między węzłami Bochnia i Brzesko, doszło do groźnie wyglądającego wypadku z udziałem dwóch samochodów ciężarowych. Na szczęście w zdarzeniu nikt nie zginął, jednak jeden z kierowców został poszkodowany i przetransportowany do szpitala.
Obywatel Czech ok. 20 km jechał pod prąd drogą S12 od strony Piask w kier. #Lublin. Tylko cudem nie doszło do tragedii.
41- latek kierujący ciężarowym volvo nie dostosował prędkości do warunków drogowych i doprowadził do kolizji z nadjeżdżającą z przeciwnego kierunku osobową toyotą. Odłamki obu pojazdów uszkodziły jadące za sprawcą kolejne ciężarowe renault. Za nim jechała scania i jej kierujący, widząc co się dzieje odbił na pobocze chcąc uniknąć zderzenia i tam uderzył w znak drogowy.
Ten film to zbiór poważnych sytuacji awaryjnych związanych z awariami ciężkiego sprzętu.
Kierowca zahaczył o dach i zniszczył pompy, a następnie niszcząc słup energetyczny po drodze, odjechał nie przejmując się niczym.