Sekret konstrukcji
Elektryczne pojazdy ciężarowe producenta nowej generacji opierają się na klasycznych podstawach Scania, takich jak modułowość, zrównoważony rozwój i całkowita ekonomika eksploatacji.Potencjał elektrycznych ciężarówek Scania dorównuje, a nawet przekracza to, czego można oczekiwać od pojazdów z napędem konwencjonalnym. Co więcej, wraz z doskonałym samochodem, gwarantujemy wsparcie w obszarze analizy potencjału elektryfikacji i usługi, łącznie z ładowaniem, finansowaniem, ubezpieczeniem i obsługą serwisową, które czynią je kompletnym rozwiązaniem transportowym komentuje Paweł Kurzawa, dyrektor ds. elektromobilności Scania Polska S.A.
Zastosowanie elektrycznego ciągnika
Dzięki nowym pojazdom elektrycznym Scania, klienci będą mogli wybrać podwozia pod zabudowę w konfiguracji 6x2*4 lub zestaw: ciągnik 4x2 z naczepą. Zasięgi pojazdu różnią się w zależności od masy i konfiguracji pojazdu oraz od topografii terenu, na którym jest wykonywany transport. Wraz ze wzrostem użytecznego zakresu ładowania zasięg 40-tonowego zestawu wzrósł do 440 km. Stałe trasy, które obejmują zaplanowane ładowanie w bazie lub w miejscu docelowym są najlepsze dla tego typu rozwiązań.Najwyższa moc ładowania pojazdu Scania 45S wynosząca 375 kW oznacza minimalizację czasu potrzebnego na uzupełnienie energii, co w sposób bezpośredni przekłada się na bezkompromisową dyspozycyjność pojazdu. Już godzina ładowania zwiększa zasięg zestawu o około 270 do 300 km.
Ciągła moc wyjściowa maszyny elektrycznej zainstalowanej w Scania 45 z kabiną R lub S wynosi 450 kW (odpowiednik około 612 KM). W połączeniu z momentem obrotowym, dostępnym w pełni natychmiast po przekręceniu kluczyka gwarantuje on niezapomnianie wrażenia z jazdy.
Możliwość ładowania podczas obowiązkowego 45-minutowego odpoczynku kierowcy zwiększy zasięg operacyjny tego pojazdu. Elektryfikacja ciężkiego transportu jest w trakcie ewolucyjnej zmiany, która odbywa się na naszych oczach, w symbiozie z dostępnością infrastruktury ładowania. Obecnie w miastach nie ma problemu z prądem do ładowania, a zasięgi samochodów elektrycznych, które są produkowane, w pełni wystarczają do realizacji zadań transportowych, które stoją przed ciężką dystrybucją na obszarach aglomeracji miejskich. Jednak technologia związana z rozwojem pojazdów idzie dalej, wkracza w obszar ciągników siodłowych, odpowiadając na zapotrzebowanie dystrybucji regionalnej. Pojazdy elektryczne mogą dziś już realizować transport wahadłowy, z zakładów produkcyjnych do centrów logistycznych, a więc na odcinku 300 – 400 km. W takim wypadku źródło ładowania znajduje się w centrum logistycznym. Bywa, że dostępna jest tam również fotowoltaika lub magazyn energii. A to wówczas sprawia, że rozwiązania elektryczne stają się dla tych tras bardziej opłacalne niż spalinowe dodaje Wojciech Rowiński, dyrektor generalny Scania Polska S.A.Źródło: Scania Polska S.A.