Mimo że liczba ładowarek w Polsce wzrasta (w 2023 r. przybyło ponad 1,5 tys. punktów), a operatorzy cały czas inicjują nowe projekty, to jednak realizacja tych inwestycji w wielu przypadkach – z powodów niezależnych od branży – przebiega bardzo wolno.
Sprawność budowy infrastruktury w Polsce jest na poziomie znacząco odbiegającym od tego, który zapewniłby stawienie czoła zapotrzebowaniu rynku oraz wymaganiom, jakie zostały określone przez regulację AFIR. Na ten efekt zasadniczo składają się długi czas budowy przyłączy oraz bardzo niekorzystne warunki realizacji stawiane przez operatorów systemów dystrybucyjnych (OSD). U podstaw tych problemów leżą przede wszystkim bardzo czasochłonne procedury projektowe po stronie obu uczestników procesu, polegające na trudnościach w uzgadnianiu tras budowy przyłączy na gruntach zarówno prywatnych, jak i należących do skarbu państwa oraz liczne rozbieżności w interpretacjach prawa budowlanego przez organy administracji. Niewystarczająco rozbudowana infrastruktura energetyczna jest natomiast konsekwencją braku odpowiednich środków finansowych, które powinny być w dyspozycji OSD na potrzeby szeroko rozumianej transformacji energetyki, w tym budowy sieci dystrybucyjnych zasilających stacje ładowaniaW efekcie na jeden ogólnodostępny punkt ładowania w Polsce przypada coraz więcej samochodów z napędem elektrycznym – obecnie niemal 18, co oznacza, że w ostatnich czterech latach ta proporcja zwiększyła się dwukrotnie.
wskazuje Rafał Rupar, dyrektor ds. Rozwoju Greenway Polska.
Już niedługo infrastruktura ładowania może ulec przeciążeniu. Zwłaszcza w kluczowych lokalizacjach o dużym natężeniu ruchu mogą zacząć tworzyć się kolejki. Taki stan rzeczy negatywnie wpłynie na decyzje zakupowe wielu potencjalnych nabywców pojazdów elektrycznych. Z drugiej strony to ryzyko polityczne, związane z rozporządzeniem AFIR, które zobowiązuje państwa członkowskie UE do dostosowania łącznej mocy stacji ładowania na każdy zarejestrowany pojazd osobowy lub dostawczy BEV (1,3 kW) oraz PHEV (0,8 kW). Do 2025 roku łączna moc stacji powinna wzrosnąć ponad dwukrotnie względem dzisiejszego poziomu. W aktualnym stanie regulacyjnym nie ma na to szans, mimo że operatorzy są gotowi, aby wdrażać inwestycje korespondujące z wymogami AFIRPSPA we współpracy z wiodącymi operatorami przygotowało w „Białej Księdze Nowej Mobilności” zbiór kilkunastu postulatów, których uwzględnienie doprowadzi do usprawnienia procedur przyłączeniowych i rozbudowy sieci energetycznych, a tym samym przyspieszenia dekarbonizacji polskiego transportu.
ostrzega Aleksander Rajch, członek zarządu PSPA.
W obszarze przyłączeniowym postulujemy m.in. wprowadzenie regulacji ułatwiających pozyskiwanie przez OSD praw do terenów, na których realizowane mają być inwestycje sieciowe dotyczące elektromobilności. Istotne jest również wdrożenie nieprzekraczalnego terminu realizacji umowy o przyłączenie wraz z określeniem kar umownych za jego niedotrzymanie. Poważnym problemem jest ponadto wyznaczanie punktu przyłączeniowego przez OSD w znacznej odległości od lokalizacji stacji ładowania, w skrajnych przypadkach nawet kilku kilometrów. Stawia to pod znakiem zapytania opłacalność inwestycji w ładowarki. Dlatego zaproponowaliśmy zmianę prawa energetycznego, na podstawie której OSD będą odpowiedzialni za budowę sieci i przyłącza do granicy nieruchomości, na której ma być posadowiona stacja, a na wniosek podmiotu przyłączanego – nawet do miejsca znajdującego się bezpośrednio przy planowanej lokalizacji
wyjaśnia Jan Wiśniewski, dyrektor Centrum Badań i Analiz PSPA.
W kwestiach przyłączeniowych „Biała Księga” zawiera również propozycje m.in. wprowadzenia możliwości korzystania z wykonawstwa zastępczego na koszt i ryzyko operatora systemu dystrybucyjnego w sytuacji niewywiązywania się przez niego z zapisów umowy, czy też uprawnienie podmiotu ubiegającego się o przyłączenie stacji do sieci do wyboru poziomu napięcia, na którym będzie odbywać się dostarczanie energii elektrycznej (w ramach zdefiniowanych progów granicznych). Dokument zawiera propozycje zmian legislacyjnych w wielu innych obszarach, takich jak podatki i taryfy, strefy czystego transportu, transport ciężki (eHDV), bezpieczeństwo pożarowe, czy wpływ elektromobilności na rozwój gospodarczy. PSPA przekazało go już administracji publicznej.
Źródło: Polskie Stowarzyszenie Paliw Alternatywnych