Stanowisko Rady pozwoli pogodzić surowe wymogi co do emisji samochodowych z dodatkowymi inwestycjami w przemysł, i to w chwili, gdy europejscy producenci zmierzają ku produkcji samochodów bezemisyjnych. Rada utrzymuje w nim obecne limity emisji i warunki badań pojazdów lekkich. Jeżeli chodzi o pojazdy ciężkie — obniża limity emisji i nieco modyfikuje warunki badań. Omawiane rozporządzenie Euro 7 zawiera też specjalny przepis o autobusach miejskich, by zapewnić spójność z nowo proponowanym celem zeroemisyjnym na rok 2030 dla tych pojazdów.

Nowe elementy Euro 7

Euro 7 wyznacza limity emisji niespalinowych, takich jak cząstki pochodzące z hamulców i opon. Określa też minimalne wymogi wydajności co do trwałości akumulatorów w pojazdach elektrycznych oraz surowsze wymogi co do okresu eksploatacji pojazdów. Przewiduje też stosowanie zaawansowanych technologii i narzędzi monitorowania emisji.

Mandat Rady

Rada proponuje różne pragmatyczne modyfikacje projektu Komisji, uwzględniając przy tym cele środowiskowe i zdrowotne. W swoim stanowisku Rada między innymi:
👉 utrzymuje obecne warunki badań i limity emisji (ustalone w Euro 6) dla pojazdów M1 i N1 (prywatne samochody osobowe i samochody dostawcze)
👉 względem pojazdów M2 i M3 (autobusy i autokary) oraz N2 i N3 (ciężkie pojazdy użytkowe) obniża limity emisji i nieco modyfikuje warunki badań w stosunku do Euro 6/VI
👉 bardziej ujednolica limity emisji cząstek z hamulców i dopuszczalne wskaźniki ścieralności opon z międzynarodowymi standardami przyjętymi przez Europejską Komisję Gospodarczą ONZ
👉 uwzględnia nowo proponowany zeroemisyjny cel dla autobusów miejskich na rok 2030
👉 ustala jednoznaczne terminy przyjmowania aktów wykonawczych (przez Komisję), by zapewnić podmiotom gospodarczym jasność i pewność prawa.

Stanowiska w sprawie decyzji Rady Europejskiej

Międzynarodowa Unia Transportu Drogowego (IRU) zadowolona ✅

IRU szczególnie cieszy fakt, że kraje UE zgodziły się na utrzymanie istniejących warunków testowania obowiązujących dla normy Euro 6 i częściowo obniżonych limitów emisji dla niektórych kategorii pojazdów ciężarowych, chociaż Parlament Europejski oczekuje dalszej poprawy. Podejście Rady pozwala również na większą przewidywalność tego, jak daleko może przejechać pojazd, gdy na desce rozdzielczej zacznie migać ostrzeżenie o konieczności naprawy. Zdaniem IRU, wymuszanie postoju pojazdu w momencie wyświetlenia ostrzeżenia o konieczności naprawy stwarza zagrożenia bezpieczeństwa. Cieszy się, że Rada pozwoliła, aby w tej kluczowej kwestii zwyciężył rozsądek, co oznacza, że kierowcy nie będą musieli rezygnować z dalszej jazdy w połowie trasy, gdy tylko pojawi się ostrzeżenie o naprawie. Międzynarodowa Unia Transportu Drogowego ma nadzieje, że Komisja i Parlament uznają propozycję Rady nie tylko bardziej pragmatyczną i rozsądną z punktu widzenia firm transportowych, ale faktycznie zwiększającą szanse Unii Europejskiej na osiągnięcie celów w zakresie dekarbonizacji.

Europejska Federacja Transportu i Środowiska (T&E) niezadowolona ❌

Zdaniem T&E, poważnie osłabione propozycje uzgodnione przez ministrów nie wpłyną w żaden sposób na poprawę jakości powietrza i zdrowia obywateli Europy. Stanowisko Rady w sprawie Euro 7 to katastrofa dla jakości powietrza. To nic innego jak przedkładanie rekordowych zysków producentów samochodów nad ludzkie zdrowie. Zamiast zmniejszać poziom zanieczyszczeń, nowe przepisy pozwolą na „zielone mydlenie oczu” co do samochodów spełniających normę Euro 6 i umożliwią przedstawianie ich jako „czystych” pojazdów zgodnych z normą Euro 7. Decydenci w Parlamencie mają ostatnią szansę na przyjęcie omawianych przepisów, które zapewnią faktyczna poprawę jakości powietrza.

Źródło: Rada Europejska/IRU/T&E