Arcese Polska

Pier-nick	no i jestem w swoim kraju...	1
~pytanko	witam mam pytanie jak wyglada praca w arcese, czas na maxa? spedytorzy- da sie z nimi zyc, czy non stop gonitwa bez wzgledu na wszystko? nigdy nie bylem we wloszech, slyszalem ze jest dosc ciasno, tez sa tam te przepychanki czy maja raczej stalych klientow z normalnymi dojazdami, jakies strefy przemyslowe moze mi ktos to powiedziec? oraz jakie kierunki robia, na jakich liniach?
~klemens1	Ile czasu trwa tam przyuczenie na podwojnej?
starbros	pier-nik Pozdrawiam, życzę powodzenia w nowej pracy, bo pracujemy zeby zyć a nie zeby pracować. szkoda że nie wyszlo ci z tym autem i działalnościa, ale może kiedys. pozdrawiam
starbros	niech każdy oceni i wyceni po swojemu jak i co. pierwszy krok rozmowa wstępna w biuro. i wysunie zapytania. Ja pracuję puki co w arcese. mnie na świadka do sądu z całą pewnością nie wyznaczą:)
~dziadek	pytanko nawet z wampirem mozna zyc
Pier-nick	starbros-co się odwlecze to nie uciecze. :) :) była firma mi zasponsoruje; ) :) Na dzień dzisiejszy jestem zadowolony z tego co tu mam i życzę każemu żeby miał tyle samo albo więcej:) :) -pytanko-ciasno to jest w dziewicy:) a jesli chodzi Ci o drogi to ciasno zdarza się w każdym kraju UE więc nie ma z tym problemu.. a że czasami trzeba jechać środkiem tunelu żeby dachu sobie nie rozwalić to insza inszosc. o składaniu lusterek nie piszę bo to zdarza sie wszedzie. wiec nie panikuj tylko... "jedź albo giń" pozdrowienia dla ekipy... oprócz sprzedawczyków:)
~musk	ale jak wytrzymac 6 tygodni w aucie?
Pier-nick	musk.. przelicz czy się opłaci 6 tyg w budzie... popytaj chłopaków ile dostali za nadgodziny... bo z tego co wiem to nawet na jedno piwo nie wystarczyło... ale każdy orze jak może... a średnio 5 tys za miesiąc do 6 tys w przypadku duupowłazów szefa przy systemie 6/2 i ciągłemu poganianiu przez dyspozytorów to mało... czasy gdzie za miesiąc pracy w arcese brałem 7500 zł minęły i nie wrócą...
~musk	to ja chyba to oleje te firemke, nie specjalnie mi sie chce siedziec 6 tyg jak by dali z 8 - 9 tys to bym poszedl i zostawil moje ksiezniczki w domu, ale jak nie ma to wole kombinowac na miejscu. dzieki
~DARNOLD	Ja tam jezdze juz 4 rok i daje rade, robic trza wszedzie, a dla tych co marudza"jak gowno plywac nie umie, to mowi ze woda za rzadka:-) "
Pier-nick	~DARNOLD (użyte: 2014-02-20 17:11:10) ~tranzyt (użyte: 2014-02-14 20:23:02) ~olp (użyte: 2014-02-01 16:36:15) ~obecny (użyte: 2014-01-30 22:28:14) ~cichy (użyte: 2014-01-23 19:10:48) ~boa dupczyciel (użyte: 2014-01-13 20:02:07) ~busko zdroj (użyte: 2013-12-20 12:52:24) ~wyntkosz (użyte: 2013-12-14 20:52:05) ~żurek (użyte: 2013-12-13 17:37:22) ~BOCIAN (użyte: 2013-11-29 14:33:20) ~ZZZ (użyte: 2013-11-25 18:51:36) ~iiiii (użyte: 2013-10-20 10:46:03) ~maro (użyte: 2013-10-19 12:44:00) ~Tomek. Z (użyte: 2013-10-16 16:33:57) ~Vertrigo (użyte: 2013-10-12 07:05:49) ~RICI (użyte: 2013-10-10 21:39:49) ~pastor (użyte: 2013-10-03 18:45:57) ~piero82 (użyte: 2013-09-15 10:50:09) ~Stary (użyte: 2013-09-01 13:34:46) ~Rumbi (użyte: 2013-08-17 17:51:44) ~pracujacy (użyte: 2013-08-05 09:10:34) Ostatnie posty napisane przez "DARNOLD" Tyle nicków używasz myślę że się jużw nich pogubiłes... Pozdrowienia dla normalnych
~Marek	Co taka cisza, przyjmują już tylko takich co ich internet przerasta. Pozdro dla tych co już nie pracują w tej szacownej firmie i dla tych którzy jeszcze się męczą.
~mlody	6/2 to 6tygodni w budzie i 2 tygodnie w domu? bo niktorzy pisza w watku cos o tygodniu jak to u was bo mam dosc normy 24. +0. 4 po ukrainie chyba sie przejade do was
~mobil	Hejka mobile jak byscie mogli to dajcie namiary gdzie przyjmuja świezych kierowców bez doświadcznia pozdro
~Mundek	Koledzy, a może któryś napisać na jakie wynagrodzenie miesięczne może liczyć w Arcesse świeży na przyuczeniu?Bardzo bym prosił o info...
Trucker1234	Witam po dluuugiej nieobecności na tym forum. Pozdro dla wszyskich pracujących w Arcese Polska. mlody dostaje na początek 40 eurakow i podstawe.
Trucker1234	Do młody. - jak ktoś chce czytaj potrzebuje to może wyjechać po tygodniu. norma to teraz 2 tygodnie w domu a ściślej to 13 dni
Trucker1234	Przemek daj sobie spokój z bluzganiem na firme i pracujacych kolegów. Pamietam jaki byłeś szczęśliwy w Rovereto jak dostales mozliwość pracy. Zdaje sie że nawet zdjęcia przy scan robileś. pozdro i powodzenia w sądzie
PrzPrz	Marku, pozdrawiam serdecznie! :) Nie rozumiem jednak, co w Twojej wypowiedzi kryje się pod pojęciem "bluzganie na firmę"... ? Czy za takowe - uważasz publiczne przedstawianie przeze mnie zaistniałych okoliczności faktycznych? Nie napisałem przecież niczego nieprawdziwego - wszystkie (!) wskazane przeze mnie okoliczności znajdują odzwierciedlenie w dokumentach. W szczególności dotyczy to: - wypłaty zmiennych składników wynagrodzenia wynagrodzenia z miesięcznym poślizgiem (np. wynagrodzenie za wrzesień zostało obliczone w październiku z wypłatą w listopadzie) ; - nieuwzględniania wynagrodzenia za pracę / dyżur podczas przejazdów busem z Sosnowca do miejsca postoju ciągnika i z powrotem (według zaświadczeń o działalności oraz ewidencji czasu pracy czas dojazdów był czasem nieodpłatnego odpoczynku) ; - pozorności zadaniowego systemu czasu pracy (nie został spełniony żaden z czterech warunków określonych w art. 17 Uocpk), wprowadzonego przez Pracodawcę wyłącznie w celu uniknięcia płacenia wynagrodzenia za pracę w godzinach nadliczbowych wynikających z notorycznego przekraczania dobowego wymiaru czasu pracy w rezultacie wykonywania sukcesywnie otrzymywanych poleceń służbowych; - niezapewnienia możliwości dokonania przez kierowcę wyboru (warunek sine qua non z art. 8 ust. 8 R561/2006) miejsca odbioru odpoczynków dziennych i tygodniowych skróconych poza bazą - oraz dopuszczenie do odbioru w kabinie odpoczynków tygodniowych regularnych (niedopuszczalnych w myśl art. 8 ust. 8 R561/2006) ; nie sposób uznać za sensowną alternatywę do odpoczynku w kabinie - możliwości noclegu na brudnych materacach bez pościeli, w dusznej piwnicy budynku serwisowego w Rovereto; - niepokrywania przez Pracodawcę kosztów noclegów ponoszonych przez kierowców (płatne sanitariaty, utrzymanie i pranie pościeli i akcesoriów do spania) ; - wypłacania przez Pracodawcę ryczałtu na środki czystości w zawrotnej kwocie... 5, 00 PLN (słownie: pięć złotych 00/100) na miesiąc; - wypłacania przez Pracodawcę diet w wysokościach różnych (!) do poszczególnych pracowników - co stanowi oczywiste naruszenie art. 18. 3c §§1-2 Kp poprzez ustalenie niejednakowej wysokości innych świadczeń związanych z pracą przyznawanych w formie pieniężnej, przy zachowaniu jednakowej wartości świadczonej pracy (wszyscy kierowcy mieli ustalone wynagrodzenie zasadnicze w kwocie minimalnej) ; ustalanie wysokości diet z mocą wsteczną stanowi dodatkowe naruszenie; - wykształcenia dyspozytorów - zupełnie niezwiązanego z transportem drogowym, co prawdopodobnie skutkowało ich zupełnym brakiem wiedzy na temat obowiązujących przepisów i ignorowaniem np. art. 21 Uocpk (w moim przypadku stało się to chyba bezpośrednią przyczyną rozwiązania umowy o pracę - odmówiłem załadunku w Saarlouis, mając już 9h40m dobowego czasu pracy). Co do rzekomego "bluzgania na pracujących kolegów" - nie znajduję żadnych swoich wypowiedzi potwierdzających ten Twój zarzut... Natomiast bezsporny fakt mojego entuzjastycznego podejścia do pracy (w tym również fotografia widoczna w moim profilu) - w żaden sposób nie świadczy o mnie źle. Mogę jedynie ubolewać, że ten mój entuzjazm i zapał do pracy w Arcese Polska Sp. z o. o. został zgaszony przez całkowicie bezprawne działanie przełożonych.
robert	Hej mareczku. Mam pytanko. Też jak łajat czy satelita lubisz spać w kabinie? I wolisz ją od hotelu? A łajat się przyznał że nawet wademekum nie czytał. A tak to nie grożni obaj:-)
Trucker1234	Witam. Nie wiem czy dobrze robie wdając sie w dyskusje na tematy jeszcze nierozstrzygnięte przez Sąd. Co do spania w kabinie - na pracę jako kierowca samochodu ciężarowego zdecydowałem się kilkanaście lat temu i można powiedzieć że przywykłem. Jak ktoś zaczynał STAREM i nagle przesadzono go na JELCZA to czuje sie jakby trafił do hotelu 1 kategorii. W Arcese przepracowałem łącznie ponad 6 lat i zawsze twierdziłem że jeżeli przyjąłem warunki proponowane przez przyszłego pracodawce to nieładnie jest wycofywać sie z obustronnej umowy. Jedyna możliwośc moim zdaniem, jest taka- jak sie komuś niepodoba to trzeba sie zwolnic. Co do spania w hotelu- czy ktoś zabrania spania w hotelu? Dostajemy diete czyli środki na utrzymanie w podróży zagranicznej i nikt nie broni wykożystywac te pieniądze w celu np spania w hotelu. Niestety nauczyliśmy sie oszczędzać czyli spać w kabinie a diety traktować jak zarobek. Cały problem dałoby się rozwiązać w bardzo prosty sposób- ustalić pensje w wysokości np 6 tysięcy PLN, itd.. itp.. Ale to już temat na dyskusje w sejmie RP. Zawodu kierowcy przecież niema. Pozdro
Trucker1234	A tak nawiasem- zauważyliście pewnie że jak nie byłem pracownikiem Arcese to na tym forum sie nie udzielalem. uznalem że nie znam aktualnej sytuacji w firmie wiec nie moge sie wypowiadac. Poczytałem troche wpisy na tym forum i z przykrością stwierdzam że 34 wpisów robią ludzie którzy już nie pracują. Pomijam to że większość z nich ma pretensje do Arcese. Spory trzeba w sądzie rozwiązywać a nie na forum. Pisanie że coś jest nie tak bez decyzji sądu nie jest w dobrym guście. A co jak Sąd uzna inaczej? Ze to firma miała racje? czy ktoś pokusi sie i napisze słowo PRZEPRASZAM??
PrzPrz	Trucker1234: Pracodawca jest zobowiązany zapewnić pracownikowi w podróży służbowej odpowiedni, nieodpłatny nocleg. Dotyczy to wszystkich pracowników i pracodawców, nie tylko kierowców. Zgodnie z przepisami - dieta w czasie podróży krajowej jest przeznaczona na pokrycie zwiększonych kosztów wyżywienia, zaś w czasie podróży zagranicznej - jest przeznaczona na pokrycie kosztów wyżywienia i inne drobne wydatki. Tym samym - sugerowanie opłacania ewentualnego hotelu z diety jest po prostu pomyleniem pojęć. Takim samym zresztą, jak wszystkie inne kwestie, o których napisałem wyżej (np. zadaniowy czas pracy czy dojazdy busem).
Trucker1234	Czyli decydując sie na prace w firmie transportowej od razu wiedziales że będziesz sie z firmą sądzil. bo przeciez WIEDZIAŁES że bedziesz spal w samochodzie i ZGODZIŁES sie na to podpisując umowe
PrzPrz	Nie. O obowiązkach pracodawcy dowiedziałem się już pod koniec zatrudnienia. Nikt nie jest alfą i omegą... Swoje obowiązki jako pracownika - znałem; uważałem, że pracodawca również zna swoje obowiązki. Okazało się jednak inaczej.
Trucker1234	i tak kończa sie wszystkie dyskusje. zawsze znajdzie sie ktoś z wyzwiskami i opluwaniem innych.
Trucker1234	ktoś kto nie ma odwagi cywilnej aby sie zalogowac nie powinien sie wypowiadać
PrzPrz	Zawsze można zignorować wyzwiska i odnieść się do meritum...
Trucker1234	Przemku czy możesz wyjaśnić co zyskales przez te 2 lata ciągania sie po sądach? Nie jestem w temacie a z wpisow na tym forum nie mozna jednoznacznie wywnioskowac