Josephs.ScotBorowiak Properties LtdToll House Properties Ltd

RENO TRANS Goleniowski i Cabanek Psary

ID: 104868


KIEROWCY UWAGA !!!

Przestrzegam przed firmą Reno Trans z bazą w Psarach.
Dranie nie płaca w terminie wypłata na raty, po zwolnieniu z firmy zapomnijcie żeby dostać swoja wypracowaną wypłatę, kłamią na potęgę.
Praca ogólnie dobra ale najbardziej szczęśliwi by byli jakbyśmy jeździli u nich za free.
Norma 28L.

~RAFIX
*.centertel.pl

Posty (34)

~Ghost
Kolego sympatyczny, skoro już tak odważnie (anonimowo) szkalujesz i obrażasz ludzi swoją nie wiedza i wrodzona głupotą. i masz takie znajomości wśród prawników, to powinieneś wiedzieć że obrażanie i szkalowanie osób bez konkretnych dowodów w tym kraju jest karalne, więc dobrze ci radze, uważaj co piszesz,

1

~krzysio
Szkaluje?? Z tego co wiem, to mój komentarz jako jedyny nie zawiera, żadnych epitetów, ani wulgaryzmów.
Nawet napisałem, że do rozstania doszło z mojej winy, choć nie do końca tak było.

W tytule wątku: "dranie", dwa teksty niżej: "oszuści", pomiędzy jeszcze jakieś obelgi i wulgaryzmy, na temat czynności seksualnych, a Ty się doczepiłeś akurat mojego tekstu.
Nawet zwracałem się o wszystkich per PAN.
Także sprecyzuj co właściwie masz na myśli.
Pod tekstem podpisałem się "tez kierowca"
~Ghost
Jak widać z wiedzą prawnicza daleko ci do ideału więc nie cwaniakuj na anonimowych forach internetowych bo wychodzisz tylko na durnia.. to po pierwsze a po drugie... znajdź i przyprowadź do firmy Renotrans jednego kierowcę który od 10 lat został obciążony lub jak to ty nazwałeś Oskubany za byle co... bez ewidentnej jego winy to dostanie wszystko co mu zostało zabrane.
~krzysio
Ja się nie wypowiadałem na temat tego, ilu, za co i czy w ogóle oskubaliście. Wiem jedynie, że takie próby były podejmowane, zarówno na mnie, jak i na innym kierowcy (na własne uszy słyszałem). Co do mnie, to ja się powołałem na przepisy i kategorycznie zaprotestowałem przeciwko takim propozycjom, po czym się wycofaliście raczkiem, a dokładniej rzecz ujmując nie słyszałem więcej takich pomysłów. Jak się skończyła sprawa tamtego kierowcy, nie wiem i nie interesuje mnie to.

W opinii napisałem wyraźnie:

"a na wszystkim próbują Cię oskubać (czyt. za byle co chcą obciążać finansowo, bo oszustwa jako takiego nie zauważyłem) "

Podkreślam słowo PRÓBUJĄ, czyli próbowali. Ile razy z powodzeniem, a ile bez, już nie napisałem i podkreślam, że mnie to nie interesuje.

A szanowny pan sam sobie strzela w stopę, bo jeśli jestem takim nieudacznikiem i durniem, co jak pan sugeruje widać po moich wypowiedziach, to jak o was świadczy fakt, żeście takiego kogoś zatrudniali??

Dru ga sprawa dotyczy obelg pod moim adresem...
Nie wiem jak to skomentować, więc pozwolę sobie zacytować pańskie słowa:
" (... ) to powinieneś wiedzieć że obrażanie i szkalowanie osób bez konkretnych dowodów w tym kraju jest karalne, więc dobrze ci radze, uważaj co piszesz, "

Niby wie i radzi, a sam się do własnych rad nie stosuje.
Mam też dla pana drugą radę.
NIEWIEDZA to jest jedno słowo i choć niektórzy tego nie wiedzą, to człowiek na pana stanowisku, powinien wiedzieć, albo przynajmniej sprawdzić w słowniku, żeby nie błyszczeć własną niewiedzą i ignorancją.

Kończę na tym i ŻYCZĘ WESOŁYCH I SPOKOJNYCH ŚWIĄT, ORAZ WSZYSTKIEGO DOBREGO W NOWYM ROKU.
~byly
czyli jednak nic sie nie zmienilo w tej od 4 lat lepiej omijajcie ta firme szerokim lukiem ja bylem w ciezkiej sytuacji jak sie zwalnialem i poszedlem do pierwszej lepszej firmy ijestem zadowolony nie mecze sie z tymi oszustami i nie slucham ich wypocin szczegolnie P Irka i P Wojtka bo P Jacek jeszcze nie klamal az tak bardzo a P Waldka nie poznalem tak bardzo przez ten rok co tam pracowalem... pozdrowienia dla Pan Dorotek bo jedyne w tej firmie byly ok
~byly
zgodnie z polskim prawem pracodawca nie moze obciazyc pracownika
~byly
a dalej placicie mandaty za dodatkowe nie orginalne baki?
~kierowca
nawet placa na cztery raty i zawsze placza ze niema kasy
~oszukany
Oszuści. Za każdym razem trzeba się upominać o swoje wypracowane pieniądze. Mają być 20stego na koncie a 24 nadal nie ma.
~Seff
To po co tam pracujesz???
~ozzi
Koledzy szkoda zdrowia dla tej firmy płaca kilometrowa kicha!!! kierowcy zabijają się dniami i nocami żeby coś zarobić bardziej ambitni to jeżdżą sami na podwójnej obsadzie żeby zarobić a potem wypłata w 3 lub 4 ratach nie polecam
~M. B
Kazdy *li glupoty, ale prawda jest taka, ze pracujom kierowcy po15 lat kupujom nowe volva naczepy jak kazdy taki mondry niech kupi auta i jezdzi za 80centow znam sie na ekonomi i gospodarce i uwieszcie mi, ze europa zaczyna padac nie ma pieniedzy w uni i kierowcy bendom jezdzic jeszcze za mniejsze pieniadze.
~Bystry
Co ty czlowieku piszesz wojek i jacek to zlodzieje i ten jego *lony synek wielki mi dyspozytor co na niczym sie nie zna auta zlomy nie majom na wyplaty czeba czekac sam waldek sie zwolnil tylko czekac kiedy *lną w taboret te nowe auta to za nasze wyplaty ostrzegam przed tą firmą pracowalem tam piec lat i wiecznie zaleglosci stary man wiecznie obiecywali ze bendzie lina robota byla dobra do puki przestali jezdzic pod chomarem skonczyl sie Skarbimiesz i zaczelo sie * jeszcze wiszą mi kase
~wrocławiak
Istnieje jeszcze ta firma?
~JAROSCANIA
Z tego co mi wiadomo to tak, ostatnio się dosyć mocno powiększyli i były kolejki do nich na BDFy
~Marek
Byłem, widziałem, olałem.
~llor
-do marek
kolego mozesz jakies szczegoly podrzucic jak z tymi bdf warto tam sie ubiegac czy jakas km
~JARO
Słyszałem że żadna km, jak nie odmawiasz roboty a np sami nie mają to podobno uczciwie płacą stałą pensje + weekendy w domu, brzmi spoko. Byłem pytać... ale czekają na zamówiony sprzęt i wszystko obstawione. Wiadomo że dopóki się nie zacznie pracować to różnie bywa chociaż poznałem kilku chłopaków to sobie chwalą prace.. Jak mi się plany nie zmienią to dam znać za kilka/kilkanaście tyg.
~Nieznanym
Dajcie Jackowi i Wojtkowi żyć drodzy kierowcy sam prowadzę firmę i potwierdzam fakt, że gorszego *a pod względem transportu nie widziałem cały czas problemy przewoźnik jest ostatnim łańcuchem pokarmowym co zarabia wszędzie tylko spedycje patrzą, żeby odciążyć przewoźnika jest *o w dzisiejszych czasach za duże koszta szkoda mi było tych 300tys złotych co włożyłem zapewne nigdy tej kasy nie odzyskam transport to najgorszy syf także proszę nie obrażać właścicieli firm transportowych bo to nie jest fajnie mieć firmę i upominać się o swoje własne pieniążki jest syf
~Przemek
Nie polecam tej firmy przyjmując się dostałem drugą kartę kierowcy z umową, że bende jeździć po 18h pod amazonem cały czas nocki zjazd na weekend w sobotę po południu niestety rezygnuję i nie polecam tej firmy najgorszemu wrogowi szefowie liczą teraz każdą złotówkę bo długi że na wypłaty brak uciekam za granicę bo w Polsce już nie ma żadnej dobrej firmy.
~Tomek
Papa i nie wracaj,
~Edek z krainy kredek
Czytam opinie o firmie i myślę że moja opinia bedzie jak najbardziej na czasie i jak najbardziej wiarygodna. Przyjmując sie do firmy poczytałem opinie więc szedłem do pracy z mieszanym uczuciem. Biuro nie wyłożone marmurami w otoczce ludzi w garniturach, nikt nie obiecuje cudów, wianków. Masz przedstawione warunki pracy i płacy w sposób jasny i bez kombinacji. We firmie jesteś człowiekiem a nie numerem. Firma ma auta tak nowe i używane. Lecz jak to w życiu, jak dbasz tak się masz. Auto przypisane do kierowcy, którego nik nie powstydzi na parkingu, czy też na załadunku. Właściciel jak i synowie pełna kultura osobista, wypłata na czas. Ciężko w tych czasach można znaleźć firmę o takim podejściu do pracownika. Ogólnie firma godna polecenia. Polecam spróbować każdemu a nie będziecie żałować
~Cyprian Kleofas Kozłowicz
Idź do prawnika. Skonstruowanie pisma ponaglającego do zapłaty kosztuje 150zł.
Za 150 zł odzyskasz kasę i święty spokój. Z nimi się inaczej nie da.
Przydałby się jakiś pozew zbiorowy na tych bandziorów.
Sam po zwolnieniu na pieniądze czekałem prawie pół roku. Dostałem je tylko dlatego, że prawnik wysłał pismo z kancelarii.
Oni już tacy są. Jeśli wyczują, że nie znasz swoich praw, będziesz obciążany za spóźnienia, za przepały, za co się da.
Jeśli przy pierwszej próbie pokażesz że swoje prawa znasz, że potrafisz napisać pozew i że nie boisz się pójść do prawnika po poradę, to z miejsca zaczynaja traktować cię poważnie.
Tylko od tego dnia:
- czytasz wszystko co podpisujesz i uważasz na to, co podpisujesz.
- nigdy i pod żadnym pretekstem nie robisz żadnych wyjątków. (typu załóż magnes na dojazd do magazynu, tylko raz)
- nie przekraczasz prędkości, czasu pracy itp.

Bo jak znajdą haka na ciebie, to już cię mają.
No i nie wolno się zgadzać na te ich rozłudunki i przeładunki za darmo (od tego masz podstawę :) )
~Cyprian Kleofas Kozłowicz
A w ogóle, to omijać szerokim łukiem, chyba że już mieszkasz na ulicy, jesteś głodny, brudny, bezdomny, nie masz gdzie się umyć i nikt cię już nie chcę zatrudnić. Wtedy można do nich pójść na jakiś czas, aby się odbić od dna.

Nadal kombinują, żebyś założył konto w banku i podał im hasło oraz login do tego konta. Żeby oni widzieli gdzie i ile wydajesz ze swojej kasy? Jak ktoś jest tak głupi, żeby się na to zgodzisz, to cię obciążą za spóźnienie zabierając ci twoje własne oszczędności.
Ja w dzień przelewu, przelewałem kasę na swoje drugie konto i tam trzymałem pieniądze. To pierwsze służyło tylko do ich służbowych operacji.
No i podawanie haseł i loginów do konta, a już tym bardziej wymaganie takich rzeczy od pracowników, jest nielegalne.
Innymi słowy:
Nie masz noża na gardle i nie stoisz pod życiową ścianą, to nie pytasz o pracę w reno-transie.
~Cyprian Kleofas Kozłowicz
Czy nadal opowiadają pie-rdoły, że od tego masz podstawę, żeby przez 7 dni w tygodniu i 24h dobę być pod telefonem i w gotowości?
Pamiętam taki sławny tekst, bo w niedzielę pojechałem z rodziną zwiedzać zamek Czocha.
Zadzwonił MAJKEL i kazał wracać, bo w niedzielę na 18:00 brakowało mu kierowcy na wahadło.

Wyobrażacie sobie taki tekst dzisiaj?

Jesteś z żoną i dziećmi 200 km od domu. Z wami dziadkowie, kuzyni i cała rodzina miło spędza niedzielne popołudnie na wycieczce.
Nagle dzwoni nieogarnięty gamoń i każe wracać za 3 godziny, czyli de facto, z momentem odebrania telefonu, ogłaszasz całej rodzinie, że wracamy. I nie ważne że przerywasz niedzielny odpoczynek dla 7 osób.
Zapytałem grzecznie, czy u niego w domu poza nim wszyscy zdrowi i kazałem mu się puknąć czymś ciężkim w głowę. Powiedziałem to bardzo krótko, a po latach ten tekst dopracowałem.

Kilka lat później jednemu głupkowi powiedziałem tak:
-Wie Pan co? Niech Pan zejdzie do garażu, znajdzie najcięższy młotek w całym warsztacie i niech Pan się tym młotkiem z całej siły walnie w pusty łeb. Do widzenia.
~Nieznany
My też szukamy pracy jak większości kierowców w firmie Jazda polska Wrocław każdy się rozglądam z czymś innym chcemy większą podwyżkę i wiecznie nie ma pieniędzy a na lawety syna Wojtka są głupie teksty do kierowców traktowanie jak zbrodniarzy rezygnujemy niech pan Jacek porozmawia z rodzinką z biura bo za nie dlugo sam bendzie jeździć
~Cyprian Kleofas Kozłowicz
NIe rozumiem, dlaczego sa głupie teksty na lawety syna Wojtka.
Syn Wojtek ma lawety i na nie są głupie teksty?
Pogubiłem się. Ktoś zrozumiał powyższy tekst?

Zacytuję " (... ) a na lawety syna Wojtka są głupie teksty do kierowców (... ) "

Naprawdę wszyscy kierowcy są tak głupi, czy to raczej nieliczne wyjątki?
~Pjoter
A czemu kierowcy kradną paliwo
~Taki Jeden
Szkoda czasu.
Kultura tych panów jest równa zeru.
Warunki pracy jak za okupacji w niewoli. 7 dni w tygodniu do dyspozycji 24h na dobę przez cały rok.
To nie praca to wykańczalnia psychiczna ludzi przez seniora i juniorów.
Zero szacunku dla drugiego człowieka.
Gorzej jak w korporacji, tam chociaż znają podstawowe słowa takie jak: proszę, dziękuję, dzień dobry...
Nikt nigdy nie odbierze od ciebie telefonu nawet jakby się paliło auto.
Tylko sms i to też jak chcą to odpiszą albo nie.
Weekendy w domu polegają na zjazdach w sobotę a w niedziele w godzinach od 6 rano do 23 pod telefonem bo w każdej chwili możesz dostać sms że za godzinę ewentualnie dwie masz wyjazd.
Zero życia prywatnego.
Szkoda pisać, gadać i szkoda czasu.
~Taki Jeden
Szkoda czasu.
Kultura tych panów jest równa zeru.
Warunki pracy jak za okupacji w niewoli. 7 dni w tygodniu do dyspozycji 24h na dobę przez cały rok.
To nie praca to wykańczalnia psychiczna ludzi przez seniora i juniorów.
Zero szacunku dla drugiego człowieka.
Gorzej jak w korporacji, tam chociaż znają podstawowe słowa takie jak: proszę, dziękuję, dzień dobry...
Nikt nigdy nie odbierze od ciebie telefonu nawet jakby się paliło auto.
Tylko sms i to też jak chcą to odpiszą albo nie.
Weekendy w domu polegają na zjazdach w sobotę a w niedziele w godzinach od 6 rano do 23 pod telefonem bo w każdej chwili możesz dostać sms że za godzinę ewentualnie dwie masz wyjazd.
Zero życia prywatnego.
Szkoda pisać, gadać i szkoda czasu.
Odpowiedzialność

Novemedia Ltd nie ponosi odpowiedzialności za treść zamieszczanych tutaj ofert, postów i wątków. Osoby zamieszczające treści naruszające prawo lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną. Powyższy adres IP będzie przekazany uprawnionym organom Państwa w przypadku naruszenia prawa. Zastrzegamy sobie prawo do nie publikowania jakichkolwiek treści bez podania przyczyny.

Twój adres IP: 18.220.156.180

Dodaj
Anuluj

Opcje - szybkie linki

Wątki Admina

TOP 20 - przez was wybrane

OSTATNIO KOMENTOWANE

ZOBACZ TEŻ

Zakazy ruchu dla ciężarówek w Europie na rok 2025
trafficban.com
Przepisy kuchni kierowców - do przygotowania w trasie lub przed wyjazdem
Kuchnia kierowcy

Sprawdź dobre parkingi w Europie
Dobry parking

Warunki przejazdu na drogach w Polsce
Drogi w Polsce
Photo by Josh Hild from Pexels