Arcese Polska

Trucker1234	Dzięki wielkie dla Admina
PrzPrz	Marku: Póki co - moim bezspornym zyskiem jest nauka, zdobyta wiedza i praktyka (przed Sądem występuję całkowicie samodzielnie, bez pomocy adwokata lub radcy prawnego). Dzięki temu za pierwszym podejściem pozytywnie zdałem egzamin na Certyfikat Kompetencji Zawodowych w przewozie drogowym rzeczy. Odzyskałem ponadto bezprawnie zatrzymany przez M. S. oryginał orzeczenia lekarskiego o braku przeciwwskazań zdrowotnych do kierowania pojazdami. Zyskiem jest również satysfakcja - z posiadanych przeze mnie informacji wynika, że M. S. łata dziury w Regulaminie Pracy i Regulaminie Wynagradzania miedzy innymi w oparciu o tezy z moich pism procesowych... Dzięki temu - być może obecnym kierowcom będzie lepiej... :) Pozostałe moje zyski - po wydaniu i uprawomocnieniu się wyroków. Sprawy trwają, młyny sprawiedliwości mielą niestety powoli.
PrzPrz	Nie rozumiem jednak - czemu rozmawiamy o mnie? To nie ja, lecz Arcese Polska Sp. z o. o. w wielu miejscach zignorowała (zresztą - nadal ignoruje) obowiązujące przepisy prawa. Może zapytaj, co Firma zyskała, niektórych należnych świadczeń nie wypłacając kierowcom w ogóle, zaś wypłatę innych (zresztą zaniżonych) przesuwając o miesiąc?
Trucker1234	Tego co zyskala firma nigdy sie nie dowiesz ani ty ani nikt inny. Szczerze powiedziawszy mnie interesuje tylko stan mojego portfela. jeżeli kasa mi sie zgadza to pracuje, jak kasa przestaje sie zgadzac to szukam innej firmy. Niestety bardzo trudno znależć firme w której kasa sie zgadza. A wiem co mówię bo do Arcese wrócilem po dość dlugiej nieobecności
Trucker1234	A skoro zrobiłeś CKZ (gratulacje) to pewnie otworzysz wlasną firme i będziesz wszystko zgodnie z prawem wypłacał kierowcom? Jak będziesz potrzebował kiero to daj znac. Milo by było zarabiać dwa razy tyle co w ARCESE
PrzPrz	Otwierając własną firmę, zapewne musiałbym zmierzyć się z nieuczciwą konkurencją, tnącą koszty tam, gdzie jest to najłatwiejsze - czyli w świadczeniach wypłacanych kierowcom. Żadnego innego kosztu prowadzenia działalności gospodarczej nie da się tak łatwo obniżyć, jak właśnie wynagrodzenia kierowcy - który nierzadko jest w przymusowej sytuacji i będzie sobie tłumaczył, że wprawdzie powinien otrzymywać więcej, ale przynajmniej coś otrzymuje... albo wcale sobie nie będzie niczego sobie tłumaczył, bo w ogóle nie będzie się zastanawiał, ile powinien otrzymać - ufając, że pracodawca go nie oszukuje... Tym większe jest rozczarowanie, gdy taki ufny pracownik obliczy sobie już po rozwiązaniu stosunku pracy, na jak dużą kasę został oszukany w toku zatrudnienia. Zwłaszcza, gdy jest to firma, znajdująca się "w pierwszej dziesiątce największych europejskich przewoźników" - a tak naprawdę służąca do drenażu rynku z pracowników i transferowania zysków za granicę.
robert	Mareczku ja zadałem konkretne pytanie. Ja starem i jęczem też jeżdziłem. Wiem że razem z gośką i chwalicie a na parkingu narzekacie. Ja się nie wtrącam w dyskusje tylko chciałem konkretnej odpowiedzi. Wolisz hotel czy jak łajat i satelita kabinę? Sprawa sprawą a w moim przypadku Marcin złamał umowę schodząc poniżej ustalonej podczas przyjęcia diety. Wiem o słowakach co zaproponowali im kontrakt rumuński i 60 żuciło kluczyki. Tu tego nie będzie. Cytując łajata bo mi się opłaca. Te słowa powiedział do zbynia nacjonalisty.
~bryl	Piernik, haha ! 7. 500 zl, haha ! To dopiero kasa? Nie, Chcesz byc zwany na forum? przez ciebie ja stracilem prace !!!4 000 zl ( jeszcze w przeliczeniu ) i CO TYDZIEN W DOMU !!! Po Tobie przyjda Chinczycy za 2 Tys zlotych zobaczysz !!!
~bryl	mialo byc 14 000 zl, nie 4000 zl, mala pomylka !?
Trucker1234	Witam. robert- zadajesz pytania retoryczne. wiadomo że każdy podkreślam każdy woli przebywac w warunkach jak najlepszych. Ale tak krawiec szyje jak mu materii staje. Co do narzekania- kazdy może sobie ponarzekać, ale na forum gdzie dostęp do wpisow ma KAZDY nie wypada wypisywać prywatnych pretensji. Wszelkie sprawy sporne z firmą nalezy załatwiać w biurze albo tak jak Przemek w Sądzie. A niektórzy chcą zalatwiać SWOJE problemy rękami innych. Ty idz wojuj a ja skorzystam. Ile razy tak było że w busie wszyscy mieli coś do powiedzenia a jak przyszlo do rozmowy z szefostwem to cisza jak makiem zasiał. Ja nie narzekam na współprace z firma, jak trzeba to potrafie zapytac o swoje. Pozdro
PrzPrz	Trucker1234: (... ) Ile razy tak było że w busie wszyscy mieli coś do powiedzenia a jak przyszlo do rozmowy z szefostwem to cisza jak makiem zasiał. (... ) Mam pewne doświadczenie w tym względzie... Możliwe, że to również była jedna z przyczyn wypowiedzenia mi umowy o pracę (mogę tylko zgadywać, bo M. S. nie wskazał jednoznacznie przyczyn). Otóż - 01/02 października 2011 r. M. S. zorganizował powrót z Ulm przez... Maasmechelen. Jechaliśmy ponad 1700 km busem prawie 18 godzin... W drodze była oczywiście gorąca dyskusja na temat organizacji dojazdów i powrotów. Niestety, nie mogliśmy podzielić się naszymi przemyśleniami z M. S. na gorąco, bo dziwnym trafem akurat tego dnia już po 16:00 wyszedł z biura, a my dojechaliśmy koło 17:00. Po tygodniu spotkaliśmy się na odprawie w Sosnowcu. Rezultatem była ankieta, którą prowadziłem aż do 27 listopada 2011 r. Pytanie było jedno, bardzo proste: "Czy jesteś za wcześniejszymi wyjazdami z Sosnowca (4-5 rano) w celu dojazdu do Maasmechelen, Köln, Neu-Ulm i innych baz w terminie umożliwiającym odbycie 9h odpoczynku przed wyjazdem w trasę ciągnikiem?" Na 29 osób - przeciwne były tylko 4... Łajat, Arczi, Grzegorz z Konina i Oleksy... Akurat na Ciebie nie trafiłem niestety z moją ankietą... Chciałbym poznać Twoje zdanie. Ps. Tak, wiem, że w międzyczasie bazy się zmieniły... Jednak sama zasada - pozostała.
Trucker1234	Nie. Zasady sie zmienily. teraz całe 24 godziny odpoczywa sie przed wyjazdem
Trucker1234	Wyjazd z sosnowca jest w soboty. za to powroty są w niedziele
PrzPrz	Aha... A ile trwa odprawa + przejazd busem?
Trucker1234	Dawno temu walczyliśmy o zmiane kolejności tzn najpierw powrot a potem wyjazd, czyli sami rezygnowaliśmy z calego dnia wolnego w Maasmechelen ale za to mieliśmy jeden dzień więcej w domu. Niestety nie wszystkim to odpowiadało.
Trucker1234	Rano w Sosnowcu (sobota). Wyjazd kolo poludnia i w nocy w RV albo Corbetta. czyli minimum 12 godzin w kabinie zamiast w domu
PrzPrz	O której godzinie zaczyna się odprawa w Sosnowcu, a o której rozpoczyna się odpoczynek w bazie Rovereto lub Corbetta?
Trucker1234	Tego niestety nie moge ci napisac z prostej przyczyny- po prostu nie wiem. Wyjeżdżał będe w sobote to kiedys ci napisze jak sie dowiem
PrzPrz	Nie dokumentujesz czasów dojazdu i powrotu? Nie rysujesz ręcznie wykresówek, ani nie wpisujesz manualnie tachografem danych dotyczących czasu odprawy i dojazdu? Może nie wiesz, ale zgodnie z art. 9 ust. 2 R561/2006: "Czas spędzony na dojeździe do miejsca postoju pojazdu objętego zakresem niniejszego rozporządzenia lub powrotu z tego miejsca, jeżeli pojazd nie znajduje się ani w miejscu zamieszkania kierowcy, ani w bazie pracodawcy, w której kierowca zwykle pracuje, nie jest liczony jako odpoczynek lub przerwa, chyba że kierowca znajduje się na promie lub w pociągu i posiada dostęp do koi lub do kuszetki. " Bus nie jest ani promem, ani pociągiem.
PrzPrz	Zwróć jeszcze uwagę, że bus (solo, d. m. c.
PrzPrz	Zwróć jeszcze uwagę, że bus (solo, d. m. c. do 3, 5 t) nie podlega pod R561/2006 - nie ma zatem możliwości odbioru odpoczynku dobowego skróconego. W dobie, w której nie jest prowadzony pojazd podlegający R561/2006, ma zastosowanie wyłącznie Uocpk. Art. 14 ust. 1 Uocpk stanowi, że w każdej dobie kierowca musi odebrać co najmniej 11 godzin odpoczynku - czyli czas od chwili stawiennictwa na odprawę do rozpoczęcia odpoczynku nie może przekroczyć 13 godzin. Jeżeli odprawa jest wyznaczona na 08:00, to najpóźniej o 21:00 powinien zostać rozpoczęty odpoczynek. Jeżeli nie w bazie, to w hotelu lub innym obiekcie noclegowym na trasie (co oczywiste - na całkowity koszt Pracodawcy). W sytuacji jazdy z przyczepą, gdy d. m. c. zestawu przekracza 3, 5 t - odpoczynek musi zostać rozpoczęty najpóźniej o 23:00.
PrzPrz	Z kolei zaświadczenia, na których jest napisane, że czas odprawy i dojazdu busem był czasem odpoczynku - są oczywistym poświadczaniem nieprawdy przez osobę wystawiającą zaświadczenie. Art. 115 Kk § 1. Czynem zabronionym jest zachowanie o znamionach określonych w ustawie karnej. (... ) § 4. Korzyścią majątkową lub osobistą jest korzyść zarówno dla siebie, jak i dla kogo innego. (... ) § 14. Dokumentem jest każdy przedmiot lub inny zapisany nośnik informacji, z którym jest związane określone prawo, albo który ze względu na zawartą w nim treść stanowi dowód prawa, stosunku prawnego lub okoliczności mającej znaczenie prawne. Art. 271 Kk § 1. (... ) osoba uprawniona do wystawienia dokumentu, która poświadcza w nim nieprawdę co do okoliczności mającej znaczenie prawne, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5. (... ) § 3. Jeżeli sprawca dopuszcza się czynu określonego w § 1 w celu osiągnięcia korzyści majątkowej lub osobistej, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8. Nadal uważasz, że wszystko jest w porządku... ?
Trucker1234	Ja tam szczegółów sie nie czepiam. Dojechać do italii jakoś trzeba. i całe szczęście że nie trzeba jechać pociągiem
Trucker1234	A w/g tego co ty piszesz to trzeba by zrezygnowac z 2 dni w domu bo wyjeżdżać trzeba by w piątek
Trucker1234	Wole posiedzieć w domu zamiast w kabinie albo w hotelu na trasie
PrzPrz	Źle rozumujesz. To nie jest żadna "rezygnacja z 2 dni w domu", tylko dodatkowe 2 dni, które z oczywistych względów powinny być płatne tak samo, jak każdy inny dzień pracy. Organizacja dojazdu i powrotu zgodna z przepisami R561/2006 jest obowiązkiem Pracodawcy, wynikającym chociażby z art. 10 ust. 2-3 R561/2006: "2. Przedsiębiorstwo transportowe organizuje pracę kierowców, o których mowa w ust. 1 w taki sposób, aby kierowcy ci mogli przestrzegać przepisów rozporządzenia (EWG) nr 3821/85 oraz przepisów rozdziału II niniejszego rozporządzenia. Przedsiębiorstwo transportowe wydaje odpowiednie polecenia kierowcy i przeprowadza regularne kontrole przestrzegania przepisów rozporządzenia (EWG) nr 3821/85 oraz przepisów rozdziału II niniejszego rozporządzenia. 3. Przedsiębiorstwo transportowe odpowiada za naruszenia przepisów, których dopuszczają się kierowcy tego przedsiębiorstwa, nawet jeśli naruszenie takie miało miejsce na terytorium innego Państwa Członkowskiego lub w państwie trzecim. "
PrzPrz	Jeszcze jedno. Odprawa kończy odpoczynek tygodniowy (stanowi czas pracy!), więc jeżeli była wyznaczona na 08:00 w sobotę, to kolejny odpoczynek tygodniowy musi zostać rozpoczęty nie później niż o 08:00 w piątek... Jeżeli w Rovereto czy Corbetta było odebrane min. 24h, to oczywiście można to uznać za odpoczynek tygodniowy skrócony, ale wtedy trzeba to skrócenie później odebrać, dołączając jego czas do innego odpoczynku trwającego co najmniej 9h...
Trucker1234	Może jest tak jak mowisz a może nie. tego nie wiem i nie mam ochoty wnikac. jak już wcześniej napisałem nie pracuje w Arcese od wczoraj i wiem czego sie spodziewac. a skoro wiem i decyduje sie na prace tzn że mi odpowiada
PrzPrz	Prawidłowy będzie np. taki harmonogram: Pn 08:00 Odprawa Pn 11:00 Wyjazd z Sosnowca ... w trasie przerwy wymagane przez Uocpk (lub R561/2006, jeżeli bus z przyczepą)... Pn 21:00 Odpoczynek w hotelu na trasie Wt 08:00 Wyjazd z hotelu Wt 10:00 Przyjazd do Rovereto (lub 12:00 Corbetta), tam objęcie ciągnika i praca do max 23:00 N 08:00 Graniczny moment rozpoczęcia tygodniowego odpoczynku Zjazd do Sosnowca - w podobny sposób, jednak z uwzględnieniem momentu rozpoczęcia tygodniowego odpoczynku, który nie może nastąpić później niż po 144 godzinach od zakończenia poprzedniego odpoczynku tygodniowego. Przykładowo - jeżeli tydzień pracy został rozpoczęty w Pn o 07:00, to bus musiałby dotrzeć do Sosnowca najpóźniej w N o 07:00...
PrzPrz	No, ale skoro dla Ciebie R561/2006 to "szczegóły", to przestaję dostrzegać sens dalszej rozmowy. Pracuj spokojnie i nie przejmuj się szczegółami... Do impulsatora - też przyklej magnes, albo w ogóle wyciep tacho za okno... To przecież też służy do rejestracji "szczegółów"...