Ryszard Kalisz w terenie zabudowanym 100km/h

Oglądać do końca, w którym pan Ryszard mówi ... że zawsze jeździ zgodnie z przepisami. Prawdomówność polistyków jest zachwycająca. Z opisu autora: 08.09.2013 trasa Kłudzienko-Błonie Jechał na tyle szybko że jadąc moim starym samochodem miałem problem z dojechaniem do jego "ogona". Trasa Kłudzienko-Błonie to bardzo ruchliwy rejon, odbiega od zjazdu z autostrady Warszawa-Poznań i wyskakuję się tam na Grodzisk Mazowiecki albo na starą Poznańską. Proszę o rozwagę, bez komentarzy typu że goniący zawsze ma więcej na liczniku bo Pan Ryszard nie dał się nawet dogonić i mógł mieć w pewnym momencie nawet 120km/h. Jeszcze jedno-rządzacy zastanawiają się nad wprowadzeniem ustawy dotyczącej ruchu drogowego - przekroczenie prędkości o 50km/h w terenie zabudowanym=zabranie lejcy (tj.prawo jazdy) Dla bezpieczeństwa zasłoniłem tablice rejestracyjne, przypuszczam że jest to samochód prywatny Pana Ryszarda.