Kolejka do kopalni węgla w Trzebini
''Uwaga! Film zawiera wulgaryzmy. Jeżeli jest to dla Ciebie poważny problem zrezygnuj z oglądania.
A film ukazuje ciężką pracę kierowców ciężarówek, którzy na załadunek czekali nieraz kilka dni. Mój rekord czekania to trzy dni. Dodać należy, że w tamtych czasach ogrzewań postojowych w zasadzie się nie spotykało. Pamiętam jak rano po przebudzeniu chciałem się napić, a tu napój to ewentualnie można było polizać, bo zrobił się z niego lód.
Ale mimo wszystko fajnie wspominam ten okres pracy. Nie było tych idiotycznych przepisów o czasie pracy kierowców. Czułem się dobrze to jechałem. Poczułem zmęczenie to rozkładałem leżankę i lulu. Było tak, że po jeździe wokół komina trafił mi się kurs z Kielc do Szczecina. Nawet nie napiszę ile godzin jeździłem bez przerwy, bo nie uwierzycie. Ale był też taki przypadek, że jechałem /nazwy miejscowości nie pamiętam, ale gdzieś koło Zakopanego/ do Kielc i pomimo, że zostało mi około dwudziestu kilometrów do celu stanąłem na parkingu w Miąsowej i poszedłem spać bo po prostu poczułem zmęczenie. ''
A film ukazuje ciężką pracę kierowców ciężarówek, którzy na załadunek czekali nieraz kilka dni. Mój rekord czekania to trzy dni. Dodać należy, że w tamtych czasach ogrzewań postojowych w zasadzie się nie spotykało. Pamiętam jak rano po przebudzeniu chciałem się napić, a tu napój to ewentualnie można było polizać, bo zrobił się z niego lód.
Ale mimo wszystko fajnie wspominam ten okres pracy. Nie było tych idiotycznych przepisów o czasie pracy kierowców. Czułem się dobrze to jechałem. Poczułem zmęczenie to rozkładałem leżankę i lulu. Było tak, że po jeździe wokół komina trafił mi się kurs z Kielc do Szczecina. Nawet nie napiszę ile godzin jeździłem bez przerwy, bo nie uwierzycie. Ale był też taki przypadek, że jechałem /nazwy miejscowości nie pamiętam, ale gdzieś koło Zakopanego/ do Kielc i pomimo, że zostało mi około dwudziestu kilometrów do celu stanąłem na parkingu w Miąsowej i poszedłem spać bo po prostu poczułem zmęczenie. ''
Ogromna prośba...

Reklama to nasze JEDYNE źródło dochodu.
Reklam nie jest wiele, nie wyskakują, nie zasłaniają żadnych treści, ale umożliwiają utrzymanie redakcji.
Proszę pomóż, dodaj etransport.pl do wyjątków Twojej aplikacji.