Karkołomne wyprzedzanie na czołówkę z osobówką i tirem
Kolejna z moich "przygód" w trasie. Kolejnemu kierowcy najwyraźniej śpieszyło się na cmentarz, skoro wykonuje tak karkołomne manewry wyprzedzania jadąc właściwie slalomem pomiędzy autami, zmuszając innych do zjechania na margines (szkoda, że miałem wyłączoną tylną kamerę).
Jestem kierowcą już ładnych parę lat, przejechałem dziesiątki tysięcy kilometrów po Polsce i po Europie i nie raz nie dwa popełniłem błąd, każdy je popełnia. Nie zrozumiem chyba nigdy, dlaczego ludzie ryzykują życie swoje i innych cudem unikając zderzenia czołowego czy zatańczenia pirueta na drodze...
Jestem kierowcą już ładnych parę lat, przejechałem dziesiątki tysięcy kilometrów po Polsce i po Europie i nie raz nie dwa popełniłem błąd, każdy je popełnia. Nie zrozumiem chyba nigdy, dlaczego ludzie ryzykują życie swoje i innych cudem unikając zderzenia czołowego czy zatańczenia pirueta na drodze...