Cyrki na załadunku- Włochy / Angelikę wygonili z kabiny- Damiana z firmy

🔹 Zmiana- lecimy z ładunkiem na Włochy (FR-ES- 280km) 🔹 Ciasny wjazd na załadunek, używamy krótkofalówek 🔹 Załadowani, śniadanie zrobione można lecieć na Włochy (ES-IT 1278km) 🔹 Zakaz, zajęte parkingi, złodziejstwo, czyli przymuszony weekend na strefie przemysłowej🔹 Pada- czyli weekend w kabinie - gotowanie/netflix/prysznic na naczepie🔹 Ekspresowy rozładunek- jak nie Włochy🔹 Cyrki na firmie- Andzie wygonili z kabiny, Damiana wygonili z firmy 🔹 Po kiepskim załadunku wyjeżdżamy na parking i pauza (IT-DE 957km) 🔹 Włoch nas zastawił- trzeba budzić 🔹 Andzia nalała sosu winegret do kawy 🔹 Zimowe widoki Włosko/Austriackie - Brennero🔹 Udało nam się dotrzeć na czas- czyli Niemiecki, wieczorny rozładunek🔹 Brak miejsca na Autohofie🔹 Pauza na przemysłówce- prysznic przy zerowej temperaturze NA NACZEPIE (DE-DE 174km) 🔹 Poranny załadunek- z takim ładunkiem można lecieć! (DE-ES 2156km)