Na ekspresowej „ósemce” pod Radzyminem, inspektorzy ITD zatrzymali do standardowej kontroli ciągnik siodłowy z podpiętą naczepą typu firanka. Zestaw należy do polskiego przedsiębiorcy. Kierowca – obywatel Polski – realizował międzynarodowy przewóz drogowy rzeczy. W chwili interwencji przewoził prawie 19 ton odpadów z Niemiec na Litwę. Kierowca miał wszystkie dokumenty uprawniające do wykonywania transgranicznego przewozu odpadów.
Analiza danych cyfrowych z tachografu inteligentnego i z karty kierowcy wykazała 33 naruszenia limitów czasu pracy w okresie 43 dni pracy objętych kontrolą. Mężczyzna prowadził ciężarówkę za długo oraz skracał wymagane odpoczynki. Najpoważniejsze naruszenia to m.in.: przekroczenie dziennego czasu prowadzenia pojazdu o 3 godz. i 5 min. oraz przekroczenie maksymalnego czasu prowadzenia pojazdu bez przerwy o 2 godz. i 14 min. Kontrolowany kierowca również skrócił wymagany regularny okres odpoczynku dziennego o 6 godz. i 55 min. Oprócz tego mężczyzna nie wprowadzał wpisów na kartę kierowcy, dotyczących symboli państwa rozpoczęcia i zakończenia dziennego okresu pracy. W sumie stwierdzono brak 62 wpisów manualnych na karcie kierowcy.
Inspektorzy ukarali kierowcę 60 mandatami na łączną kwotę 7 550 zł. Sporządzili też protokół z kontroli. Na jego podstawie będą wszczęte postępowania administracyjne z ustawy o transporcie drogowym. Przedsiębiorcy grozi kara w wysokości 10 350 zł. Z kolei zarządzający transportem w firmie może spodziewać się decyzji o nałożeniu grzywny w wysokości 1500 zł.
Źródło: WITD Radom
Utworzona: 2025-06-28