Wytypowana do kontroli jako pierwsza tzw. stonoga przewożąca dwa kontenery morskie z ładunkami drobnicowymi, ważyła ponad 54 tony. Później było tylko gorzej. Trzy kolejne ciężarówki z przyczepami, którymi przewożone były po cztery betonowe szamba z pokrywami ważyły 60,65 ton, 62,15 ton oraz 62,60 ton. Dodatkowo w jednym przypadku obowiązkowy przegląd techniczny samochodu i przyczepy powinien być wykonany kilka miesięcy temu, ale właściciel tego obowiązku nie dopełnił, a kierowcy dwóch ciężarówek wielokrotnie naruszyli normy prowadzenia pojazdów, przerw w prowadzeniu i odpoczynków. Także zespół pojazdów z dwoma kontenerami, w których znajdował się koncentrat pomidorowy w beczkach ważył 61 ton i był o 21 ton za ciężki. Wszystkie te pojazdy – z uwagi na ich masy całkowite przekraczające 60 ton – powinny być pilotowane, czego tutaj zabrakło.
Tak znaczne przeładowania spowodowały przekroczenia dopuszczalnych nacisków osi, co szczególnie negatywnie wpływa na stan nawierzchni dróg, których wszyscy jesteśmy użytkownikami. Dlatego wszystkie pojazdy nie mogły dalej jechać. Część ładunków została rozładowana w miejscu kontroli – tak aby masa całkowita i naciski osi pojazdów mieściły się w wartościach zgodnych z przepisami.
Źródło: WITD Bydgoszcz
Utworzona: 2024-07-26