Cena ropy naftowej podążyła inną trajektorią, rosnąc w ubiegłym tygodniu o ponad 3 dolary – powyżej poziomu 85 dolarów za baryłkę – i ponownie wzrastając o kolejne 1,5 dolara w poniedziałek i wtorek tego tygodnia. Zmianę tę można powiązać z raportem opublikowanym niedawno przez Międzynarodową Agencję Energetyczną (MAE), w którym wskazano, że szacuje się, że rynek ropy naftowej będzie w tym roku borykał się z deficytem. Stanowi to znaczącą zmianę w stosunku do wcześniejszych prognoz MAE dotyczących nadpodaży na rynku.
Przewiduje się, że w nadchodzącym tygodniu ceny oleju napędowego i benzyny wzrosną o 30-50 centów na litrze. O ile Międzynarodowa Agencja Energetyczna nie zmieni stanowiska, mało prawdopodobnym jest, aby cena ropy powróciła do 80 dolarów za baryłkę, co może skutkować potencjalnym wzrostem cen paliw w ciągu najbliższego miesiąca o 25-40 groszy na litrze – lub nawet więcej.
Źródło: 4Trans
Utworzona: 2024-03-22