Jak informuje prawodrogowe.pl finiszują uzgodnienia wokół zaproponowanego przez Komisję Europejską obniżenia minimum wiekowego kierowców zawodowych - z 21 na 18 lat. W tej kwestii zdecydowany protest do unijnych ministrów transportu wystosowała Europejska Rada Bezpieczeństwa Transportu. ETSC wraz z reprezentantami branży, stowarzyszeniami ofiar wypadków drogowych zdecydowanie zaprotestowały, postulowały, aby granica wieku wymagana od kierowców ciężarówek pozostała na poziomie 21 lat, natomiast prawo jazdy autobusowe można było zdobyć w wieku lat 24. Powołano się na statystyki Niemieckiej Izby Ubezpieczeń (GDV) wskazujące, że kierowcy samochodów w wieku 18-20 lat powodują znacznie większą liczbę kolizji. A już w grupie kierowców od 24. roku życia statystyki spadają. W omawianym wystąpieniu wskazywano, iż młodzi ludzie w wieku 15-25 lat przechodzą znaczne zmiany biologiczne organizmu, też zmiany społeczne. Jak wyjaśniają eksperci „chodzi m.in. o płat czołowy, który dojrzewa do połowy lat 20. I obejmuje obszary odpowiadające za kontrolowanie emocji, impulsywności, myślenie przyszłościowe i szacowanie ryzyka”. Tytułowy 18-latek podejmuje zachowania ryzykowne, nie dostrzega w pełni zagrożenia dla siebie i innych uczestników ruchu drogowego.
Obowiązujące dziś przepisy prawa w pięciu krajach UE dopuszczają (choć z pewnymi ograniczeniami) 18-latków za kierownicę ciężarówek. W pozostałych państwach - w tym w Polsce - limit wieku dla kierowcy zawodowego wynosi 21 lat. Ci kandydaci do szkolenia na prawo jazdy mogą przystąpić już trzy miesiące przed osiągnięciem wskazanego ustawą wieku. Unijna propozycja zmian prowadzi więc do dopuszczenia do szkoleń już 17-latków. Jaka będzie decyzja? Ma być podjęta jeszcze w tym roku. Swoje opinie na temat zmian można przesyłać na adres tygodnik@prawodrogowe.pl.
Źródło: prawodrogowe.pl
Utworzona: 2023-12-06