Co 4 wypadek drogowy jest spowodowany używaniem telefonu za kółkiem

Problem używania telefonów komórkowych przez kierowców wciąż rośnie. Smartfony obecnie są wyposażone w tyle aplikacji i możliwości, że często trudnym jest oderwać się od nich choćby na kilkadziesiąt minut. A używanie go w czasie prowadzenia pojazdu jest wysoce niebezpieczne. Niestety wciąż nie wszyscy kierowcy zdają sobie z tego sprawę.

Europejskie badania wykazują, że aż 10% czasu za kierownicą kierowcy poświęcają na zadania drugorzędne, a 4% z nich korzysta z telefonu pisząc wiadomości lub dzwoniąc. Dane Instytutu Transportu Samochodowego, które bazują na policyjnych statystykach, informują, że co 4 wypadek w Polsce może być spowodowany używaniem telefonu komórkowego przez kierowcę.

Rozmowy telefoniczne obejmują wiele czynności, takich jak wyszukanie kontaktu, wybranie numeru, odebranie połączenia i prowadzenie rozmowy – to wszystko powoduje rozproszenie, zarówno poznawcze, jak i słuchowe, wzrokowe i fizyczne. Telefonowanie w trakcie prowadzenia pojazdu powoduje odwrócenie wzroku od drogi, dłuższy czas reakcji, zwężenie pola widzenia, a także ryzyko opóźnienia konieczności hamowania. W konsekwencji może doprowadzić do wypadku mówi Małgorzata Dąbrowska, Yanosik.

Średnio na 5 sekund zostaje rozproszona uwaga kierowcy, który odbiera telefon, a szansa na doprowadzenie do wypadku w tej samej sytuacji wzrasta 6-krotnie!

Używanie telefonu w czasie jazdy zmniejsza czas reakcji

Wyliczenia Instytutu Transportu Samochodowego, które są zbliżone do oficjalnych statystyk Organizacji Narodów Zjednoczonych, wykazują, że nawet 90% wypadków na drogach powstaje w wyniku błędu kierowcy, który w porę nie dostrzegł zagrożenia i nie hamował na czas. Oderwanie wzroku od drogi, nawet na 1 sekundę może spowodować, że kierowca nie zareaguje na czas. Zaledwie w 1 sekundę przy prędkości 100 km/h przejeżdża się aż 28 metrów! W ciągu 12 sekund wybiera się numer w kontaktach na swoim telefonie – w tym czasie można przejechać 330 metrów, przy prędkości 100 km/h. Średni czas reakcji człowieka wynosi około 1 sekundy. Kierowca bardziej doświadczony reaguje szybciej, a z mniejszym stażem za kółkiem, znacznie wolniej. Do czasu reakcji trzeba jeszcze doliczyć moment uruchomienia układu hamulcowego, który trwa około 0,3 sekundy. Awaryjne hamowanie to 1,3 sekundy.

Pamiętajmy, że kierującemu pojazdem zabrania się korzystania podczas jazdy z telefonu wymagającego trzymania słuchawki lub mikrofonu w ręku. W przypadku gdy złamie ten przepis grozi mu mandat w wysokości 500 zł oraz 12 punktów tzw. karnych.

Mandat karny i naliczone punkty są dotkliwe dla kierujących ale najgorsze jest spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym, zwłaszcza przyczynienie się do wypadku, w którym ktoś ginie albo odnosi obrażenia i to tylko dlatego że kierowca patrzył w wyświetlacz telefonu. Należy pamiętać, że telefon zajmuje nie tylko ręce kierowcy, ale przede wszystkim ogranicza świadomość i w znaczący sposób wpływa na percepcję, a wtedy łatwo może dojść do tragedii przestrzega nadkom. Robert Opas z Biura Ruchu Drogowego Komendy Głównej Policji.
„Łapki na kierownicę” wspólna akcja Policji i Yanosika.

Już 22 marca wystartuje akcja edukacyjna dla polskich kierowców: „Łapki na kierownicę”, którą organizuje Biuro Ruchu Drogowego Komendy Głównej Policji przy współpracy i Yanosika i firmy Screen Network S.A. Partnerem technologicznym akcji jest również Primesoft.pl - dostawca kompleksowych rozwiązań klasy Enterprise w zakresie zarządzania przedsiębiorstwem. Działania potrwają do 31 marca.

Źródło: yanosik.pl