Ponadto rodzina Przemka musi zapłacić olbrzymie odszkodowanie poszkodowanym.
Po uprawomocnieniu się wyroku, Przemek trafi do białoruskiej kolonii karnej. Dopiero wtedy będzie mógł wnioskować o przeniesienie i odbycie kary w Polsce, pod warunkiem, że tamtejsze ministerstwo wyrazi na to zgodę. O historii młodego kierowcy przeczytasz