Josephs.ScotBorowiak Properties LtdToll House Properties Ltd

ARTYKUŁ SPONSOROWANY

Jak przewoźnik z małym zyskiem zdobył 500 tys. zł na rozwój firmy

Utworzona: 2025-10-29


Właściciel firmy transportowej z kilkuletnim stażem i stałymi zleceniami nie mógł dostać kredytu w banku. Powód? Niskie zyski w papierach, efekt legalnej optymalizacji podatkowej, typowej w branży.

Mimo stabilnych wpływów i dobrze prowadzonej floty, bank uznał, że biznes „na granicy rentowności” nie spełnia wymogów. W efekcie przedsiębiorca został bez finansowania potrzebnego do utrzymania płynności i rozwoju. Dopiero analiza przeprowadzona przez firmę finansującą specjalizującą się w transporcie pozwoliła pokazać faktyczny potencjał jego działalności. Efekt? 500 tys. zł kredytu obrotowego bez zabezpieczenia majątku i bez długiego czekania.

To przypadek, który nie jest wyjątkiem. Wielu przewoźników z porządną flotą, stałymi kontraktami i opinią solidnych wykonawców ma ten sam problem - banki oceniają ich po rubryce „zysk”, nie po realnej kondycji. Dlatego powstały programy finansowania dostosowane do specyfiki transportu, w których kluczowe znaczenie ma obrót, nie wynik podatkowy. W praktyce oznacza to, że już firmy z obrotem od 200 tys. zł rocznie mogą ubiegać się o kredyt do 200 tys. Zł, czyli równowartość rocznego przychodu. Przy większej skali dostępne są finansowania do 1 mln zł, a zabezpieczeniem jest gwarancja BGK de minimis, obejmująca do 60% kwoty. Przedsiębiorca nie musi zastawiać majątku ani szukać poręczycieli.

Proces jest prosty: kilka podstawowych dokumentów, szybka analiza i decyzja, która często zapada w jeden dzień. Minimum formalności, maksimum konkretu - tak, by przewoźnik mógł działać, a nie czekać. Dla firm planujących rozwój dostępne jest także finansowanie floty w formie leasingu. Obejmuje pojazdy ciężarowe, naczepy i auta dostawcze. Pozwala modernizować park bez blokowania gotówki, co w obecnych realiach kosztowych ma znaczenie większe niż kiedykolwiek.

Dlaczego właśnie to rozwiązanie cieszy się rosnącym zainteresowaniem wśród przewoźników?
  • Kredyt lub leasing do 1 mln zł
  • Zdolność liczona od obrotu, nie od zysku
  • Finansowanie od 200 tys. zł rocznego obrotu
  • Decyzja nawet w 1 dzień
  • Minimum formalności
  • Kredyt obrotowy, kredyt w rachunku lub leasing – do wyboru

W transporcie - jak na drodze - liczy się płynność, szybka reakcja i partner/doradca finansowy, który rozumie realia. Dlatego program finansowania oparty na prostych zasadach i zrozumieniu branży staje się realnym wsparciem dla firm, które banki z góry skreślają.

To nie historia o „szczęściu do kredytu”, tylko przykład, że branża transportowa zaczyna być oceniana nie po liczbach, ale po realiach. A to zmiana, której potrzebuje dziś większość przewoźników.

Jeśli bank mówi „nie”, to nie znaczy, że sprawa jest przegrana. Ważne, by mieć po drodze partnera, który nie stawia blokad, tylko pomaga dojechać dalej.

Twój doradca finansowy:
MARZENA KIMMEL

Do ulubionych


NAJNOWSZE WIADOMOŚCI

NASZE WYWIADY, OPINIE i RELACJE

Photo by Josh Hild from Pexels