W Spytkowicach na drodze krajowej nr 7 inspektorzy zatrzymali ciężarówkę należącą do tureckiego przewoźnika. Szczegółowa analiza tachografu i wydruków wykazała, że pojazd był wyposażony w nielegalny, zdalnie sterowany wyłącznik obsługiwany pilotem. Urządzenie umożliwiało fałszowanie zapisów czasu pracy kierowcy. Nieprawidłowości potwierdził autoryzowany serwis tachografów, do którego skierowano pojazd. Instalację zdemontowano, a tachograf przywrócono do stanu fabrycznego. Od kierowcy pobrano kaucję na poczet przyszłej kary.
Do kolejnych nieprawidłowości doszło w Modlnicy, gdzie skontrolowano ciężarówkę przewożącą kontenery morskie. Analiza danych z tachografu i karty kierowcy ujawniła aż 74 naruszenia przepisów. Stwierdzono m.in. wielokrotne skracanie dziennych odpoczynków do 2–3 godzin zamiast wymaganych 9, brak wymaganych przerw, prowadzenie pojazdu bez przerwy przez blisko 14 godzin oraz przekraczanie dziennych i dwutygodniowych norm prowadzenia pojazdu. Najpoważniejszym naruszeniem była jazda bez karty kierowcy na odcinkach o łącznej długości ponad 7,2 tys. kilometrów, co odpowiada ponad 104 godzinom za kierownicą bez rejestracji aktywności. Więcej informacji w materiale: Jazda bez karty kierowcy przez 7200 km i ponad 100 tys. zł kary dla przewoźnika
Źródło: GITD
Utworzona: 2025-10-09