Josephs.ScotBorowiak Properties LtdToll House Properties Ltd

Szef nie zignorował telefonu – szybka reakcja uratowała kierowcę w Niemczech

Utworzona: 2025-03-21


Bycie w trasie, to nie tylko kilometry, ładunki i terminy. Czasem to walka o własne zdrowie i życie, z dala od domu, w miejscu, gdzie nikt nie mówi twoim językiem. Tak było w przypadku polskiego kierowcy, który w środę wieczorem (19 marca) poczuł się źle na parkingu w niemieckim Falkenbergu.

Najpierw zadzwonił do szefa – nie wiedział, co robić, bolała go klatka piersiowa, czuł się coraz gorzej. Nie znał niemieckiego, nie miał jak sam wezwać pomocy. Na szczęście szef nie zlekceważył sytuacji. Skontaktował się z dyspozytorką firmy spedycyjnej, a ta – z suwalską policją. Dyżurny suwalskiej komendy natychmiast przekazał sprawę do Biura Międzynarodowej Współpracy Policji KGP. Służby w Niemczech zareagowały błyskawicznie. Po kilkunastu minutach na parking w Falkenbergu dotarli policjanci i karetka pogotowia. Kierowca trafił do szpitala.

Zdarzenie pokazuje, jak ważna jest współpraca i szybki przepływ informacji. Kiedy liczą się minuty, nie ma czasu na biurokrację – liczą się ludzie. Ten kierowca miał szczęście, bo jego szef i policja potraktowali sprawę poważnie.

Źródło: policja
grafika poglądowa
Do ulubionych
FIRMOWY SPOTLIGHT
Euroma Maciej Działoszyński


NAJNOWSZE WIADOMOŚCI

NASZE WYWIADY, OPINIE i RELACJE

Photo by Josh Hild from Pexels