Francja wprowadza kolejne ograniczenia dotyczące emisji spalin w transporcie drogowym. Ciężarówki z silnikami Euro 5, które obecnie są wciąż powszechnie używane, od października 2025 roku nie będą mogły przewozić ładunków cięższych niż 40 ton. Tylko pojazdy spełniające normę Euro 6 będą mogły utrzymać maksymalną masę całkowitą na poziomie 44 ton. Nowe regulacje wpisują się w unijną politykę redukcji emisji CO2 oraz poprawy jakości powietrza. Dostosowanie się do nowych przepisów wiąże się z dużymi kosztami dla firm transportowych. Wiele przedsiębiorstw wciąż eksploatuje flotę opartą na pojazdach spełniających normę Euro 5, co oznacza, że w najbliższym czasie będą musiały podjąć decyzję o wymianie pojazdów lub ograniczeniu ich tonażu. Dla wielu przewoźników oznacza to konieczność dużych inwestycji, które mogą znacząco obciążyć budżet firm, zwłaszcza mniejszych firm.
Wobec zbliżającej się zmiany, branża transportowa oczekuje wsparcia ze strony rządu. Pojawiają się pytania o możliwość uzyskania dotacji na zakup nowych pojazdów lub konwersję istniejących ciężarówek do standardu Euro 6. Dodatkowo otwarte pozostaje pytanie, co stanie się z wycofywanymi ciężarówkami Euro 5 oraz jak nowe przepisy wpłyną na konkurencyjność małych firm względem większych przewoźników. Niejasna pozostaje również kwestia dotycząca ciężarówek Euro 5 zarejestrowanych poza Francją. Czy pojazdy te będą mogły nadal swobodnie przejeżdżać przez terytorium? Ponieważ trwają już rozmowy na temat jeszcze bardziej rygorystycznej normy Euro 7, która w przyszłości nałoży kolejne ograniczenia na przewoźników, branża transportowa oczekuje wsparcia państwa w dostosowaniu się do nowej regulacji Euro 6.
Utworzona: 2025-02-28