Na autostradzie A2, w pobliżu Grodziska Mazowieckiego, patrol ITD zatrzymał do rutynowej kontroli ciągnik siodłowy z podpiętą naczepą typu chłodnia. Zestaw należał do serbskiego przewoźnika i kierował nim obywatel Serbii. W momencie zatrzymania ciężarówka jechała pusta z Rosji na załadunek do Łodzi. Jak się okazało, serbski przedsiębiorca miał wymagane zezwolenie uprawniające do wykonywania międzynarodowego przewozu drogowego na terytorium RP. Kierowca nie okazał do kontroli potwierdzenia delegowania do pracy na terytorium RP. W trakcie dalszych czynności ustalono, że Serb nie został wyposażony w wymagany dokument przez pracodawcę.
Z kolei kontrola ciężarówki wykazała naruszenie obowiązujących przepisów umowy dotyczącej międzynarodowego przewozu drogowego towarów niebezpiecznych. Ciągnik siodłowy był wyposażony w zbiorniki paliwa o łącznej pojemności 1340 litrów. Z kolei przy naczepie znajdował się zbiornik paliwa do zasilania agregatu chłodniczego o pojemności 245 l. W tym przypadku zespół pojazdów był wyposażony w zbiorniki paliwa o łącznej pojemności 1585 l. Zgodnie z umową ADR pojemność całkowita stałych zbiorników paliwa nie może przekraczać 1500 l na jednostkę transportową. W serbskim zestawie maksymalna wartość była zatem przekroczona o 85 l.
Kontrola zakończyła się 500-złotowym mandatem dla kierowcy ciężarówki. Za stwierdzone naruszenia będą wszczęte postępowania administracyjne wobec przewoźnika drogowego i osoby zarządzającej transportem w przedsiębiorstwie. W trakcie czynności kontrolnych wpłacono 8 000 złotych kaucji na poczet przewidywanych kar. W przeciwnym razie zestaw zostałby skierowany na wyznaczony parking strzeżony. To oznaczałoby dla zagranicznego przewoźnika dodatkowe koszty.
Źródło: WITD Radom
Utworzona: 2024-11-03