Josephs.ScotBorowiak Properties Ltd

Spada konkurencyjność polskich przewoźników i rośnie liczba przejęć przez zagranicznych gigantów

Utworzona: 2024-06-20


120 firm z sektora transportu upadło w pierwszym kwartale 2024 roku – podaje Komitet Obrony Przewoźników i Pracodawców Transportu. Firmy muszą wyróżnić się na rynku lub połączyć siły.

Branża TSL jest jedną z ważniejszych w polskiej gospodarce. Odpowiada za 6,5 proc. miejsc pracy, a jej przychody to 375 mld złotych. Polskie firmy powinny postawić na rozwój i wzmocnienie konkurencyjności, by utrzymać silną pozycję w branży. Od kilku lat eksperci wskazują, że branży TSL potrzebna jest konsolidacja. W Polsce brakuje średnich i dużych firm transportowych zdolnych do konkurowania z dużymi podmiotami z innych państw europejskich – czytamy w raporcie Polskiego Instytutu Ekonomicznego „Branża TSL w obliczu autonomizacji i wojny”.

Żeby przeprowadzić przejęcie i powiększyć firmę oczywistym jest, że potrzeba bardzo dobrej strategii. Co ważne, firma powinna mieć kapitał lub inwestora, odpowiednie i sprawne systemy informatyczne.

Ale to nie wystarczy. By konsolidacja mogła się udać, konieczna jest umiejętność wyciągania efektów z zarządzania procesami back-office. Przede wszystkim firma musi dokładnie zaplanować działanie i zautomatyzować procesy. Skupiając się na wielu zadaniach na raz, nie będzie efektywnie działać. Procesy księgowe, administracyjne, czy IT można zlecić zewnętrznie, a samemu skierować siły na rozwój firmy. Tu w grę wchodzi outsourcing części działań firmie zewnętrznej zaznacza Dariusz Brzeziński, dyrektor zarządzający Centrum BPO w Meritoros SA.
Specjalizacja również daje możliwości firmom z branży TSL - zwłaszcza tym, które nie mogą przeprowadzić konsolidacji lub fuzji. Znajdując przestrzeń w konkretnej dziedzinie, wyróżnimy się na tle innych, wzmacniając tym samym pozycję. Weźmy choćby transporty nietypowe. Duże firmy często odrzucają te usługi, które są obarczone sporym ryzykiem, co widać na przykładzie agencji celnych. Mniejsze firmy mają szansę wygrywać z gigantami poprzez wyspecjalizowanie, wysoką jakość usług oraz perfekcyjny customer service.

Firmy rzadko chcą realizować usługi podwyższonego ryzyka, jak tranzyt militariów, towarów podwójnego zastosowania czy akcyzowych. W tym momencie do gry wchodzą mniejsze podmioty, które takie usługi oferują, są w nich wyspecjalizowane i w danym obszarze działają. W ten sposób firmy wyspecjalizowane znajdują dla siebie miejsce na rynku, wyróżniając się na tle innych uczestników łańcucha logistycznego mówi Joanna Porath, właścicielka agencji celnej AC Porath.
W ostatnich kilku latach liczba przejęć w branży znacząco wzrosła, była głównie prowadzona przez dużych graczy, którzy wzmacniali swoją obecność geograficzną lub rozszerzali swoje portfolio budując modele kompleksowej obsługi logistycznej w całym łańcuchu dostaw lub tworząc dedykowane rozwiązania branżowe dla kluczowych klientów. Przykładem są akwizycje przeprowadzone na rynku polskim m.in. przez Geodis (przejęcie Pekaes), RHENUS (przejęcie C.Hartwig Gdynia), Ligenta (VGL Solid) czy szereg akwizycji na rynku europejskim przeprowadzonych przez takie podmioty jak DSV, Kuhne + Nagel, Maersk, Rhenus i inne. Przed polską branżą TSL jeszcze kolejne zmiany na rynku - szykuje się przejęcie firmy DB Schenker.

Wystawienie na sprzedaż przez rząd niemiecki firmy DB Schenker to znaczące wydarzenie dla branży TSL. Jeżeli firmę przejmie ktoś z branży TSL, dla Polski będzie to oznaczać jeszcze większą presję. Pojawi się kolejny silny gracz na rynku, co spowodować może znaczny wzrost konkurencyjności dodaje Dariusz Brzeziński.
Źródło: Top Story
Do ulubionych
FIRMOWY SPOTLIGHT
LESZEK Transport i Spedycja Daniel Leszek


NAJNOWSZE WIADOMOŚCI

NASZE WYWIADY

OPINIE

NASZE RELACJE

Photo by Josh Hild from Pexels