W czwartek rano dyżurny zwoleńskiej policji otrzymał informację od anonimowej osoby, o kierowcy ciężarowego DAF-a wraz z naczepą poruszającego się drogą krajową nr 12. Zgłaszający podejrzewał, że kierujący jadący w kierunku Zwolenia może być pod wpływem alkoholu. Informację szybko potwierdzili policjanci, którzy zatrzymali w Zwoleniu na ul. Aleja Jana Pawła II pojazd. Jak się okazało, kierujący blisko 40-tonową ciężarówką 61-latek miał 2 promile alkoholu w organizmie. Kierowca jechał z Litwy i miał do przejechania jeszcze 200 km, a na drodze było ślisko i panował bardzo duży ruch. Mężczyźnie zostało zatrzymane prawo jazdy a za swoje postępowanie odpowie przed sądem. Grozi mu wysoka grzywna i kara do 2 lat pozbawienia wolności.
Pijani kierowcy poruszający się po drogach są bardzo niebezpieczni dla innych uczestników, dlatego policjanci konsekwentnie eliminują ich z dalszej jazdy. Coraz częściej w tych działaniach funkcjonariusze są wspierani przez obywateli, którzy anonimowo informują policję o podejrzeniu pijanego kierowcy. Właśnie dzięki takiemu zgłoszeniu, być może, nie doszło do tragedii. Pamiętajmy, że brak reakcji na pijanych kierowców może kosztować kogoś życie.
Autor: asp. Krzysztof Gregorczyk
Źródło: policja
Utworzona: 2021-02-19