Potrzebny zastrzyk
Szacuje się, że braki kadrowe w firmach transportu drogowego ładunków wynoszą ok. 20%. Przyjęto założenie, że popyt na usługi transportowe będzie w najbliższych latach wzrastał, a skala niedoboru kierowców utrzyma się na dzisiejszym poziomie i wyniesie w przybliżeniu jedną piątą zapotrzebowania pracodawców.Struktura wieku przedstawicieli tego zawodu nie jest korzystna (ok. 20% przed emeryturą), a spodziewany napływ świeżej krwi (w tym absolwenci szkół branżowych) nie będzie w stanie załatać dziury kadrowej. Sytuacji nie poprawia to, że dzisiaj w "międzynarodówce" można zarobić średnio 7-8 tys. zł na rękę. Dla wielu młodych ludzi to niedostateczna zachęta do podjęcia pracy w zawodzie, którego wykonywanie w wielu przypadkach łączy się z długimi nieobecnościami w domu.
Rynek nie lubi próżni
Na rynku pracy pojawiła się nisza, którą starają się zagospodarować firmy pozyskujące kierowców i kierujące ich do pracy w polskich przedsiębiorstwach transportowych. Jedną z nich jest bydgoska spółka Work Partner Service Agencja Pracy Kierowców Zawodowych. Działa na rynku od 2016 roku i w tym czasie przygotowała do pracy w transportowych realiach Polski i Unii Europejskiej kilkudziesięciu kierowców zawodowych z prawem jazdy C+E. Skorzystali z ich profesjonalizmu, i robią to do dzisiaj, w większości przewoźnicy średniej wielkości, chociaż w gronie zadowolonych klientów znalazły się też firmy duże, których flota liczy kilkaset zestawów ciężarowych.Jak to działa?

W praktyce wygląda to tak, że do firmy trafia 3-4 kierowców, którzy poznają ją od środka, a później pełnią rolę opiekunów wprowadzających do przedsiębiorstwa kolejnych nowych kierowców. Od czasu przeprowadzenia rozeznania w firmie do podjęcia pracy przez nowych kierowców mija 4-5 tygodni, a rekrutacja pracowników trwa nieprzerwanie przez 12 miesięcy.
Dobrze przygotowani
Na barkach szefów agencji spoczywa rekrutacja pracowników, sprawdzenie ich umiejętności i szkolenie z zasad pracy obowiązujących w danej firmie transportowej. Oczywiście biorą na siebie przygotowanie kierowców do podjęcia zadań w firmach wykonujących przewozy różnego rodzaju środkami transportu. Ich podopieczni kierują podwoziami ciężarowymi z różnego typu zabudowami (np. skrzyniowo-plandekowe, furgonowe) oraz zestawami składającymi się z ciągników siodłowych i naczep (np. kurtynowe, typu Mega, chłodnie, izotermy, silosy - z wyjątkiem cystern do przewozu materiałów ADR). Pomimo dużego zainteresowania polskich przewoźników pozyskaniem kierowców, bydgoska agencja jest przygotowana do tego, aby w krótkim czasie skierować do pracy nowych ludzi.Agencja pracodawcą
Na pracę u polskich przewoźników nie ma szans ten, kto nie przejdzie egzaminu z jazdy na placu manewrowym. Agencja nie ma problemu z ludźmi przypadkowymi - większość nowych kierowców trafia do niej z rekomendacji tych, którzy już są zatrudnieni.Mamy do czynienia z wynajmem kierowców, więc polski przewoźnik nie musi zatrudniać pracowników i nie interesują go związane z tym formalności. Kierowca jest zatrudniony przez agencję i zostaje oddelegowany do firmy, gdzie wykonuje określone zadania związane z realizacją transportów. System jest elastyczny i skuteczny.
Wypróbuj nas!
hello@workpartnerservice.com