ID: 90218
SZEF NIE CHCE PŁACIĆ DIET
ID: 90218
ID: 90218
KOLEDZY CO MAM ZROBIĆ?
SZEF DAJE MI DO PODPISANIA DIETY JA PODPISUJE ALE PIENIĘDZY NIE DOSTAJE. JAKA SIĘ OPOMNIAŁEM O KASE TO MI POWIEDZIAŁ ŻE JAK MI SIĘ NIE PODOBA TO MOGĘ SIĘ ZWOLNIĆ.
COOOOOO ZZZRRRROOOOBBBBBIIII IIIIIĆĆĆĆĆĆ Z TAKIM SZEEEEEEEEFFFFFFFFFF EEEEEEEEM
KOLEDZY CO MAM ZROBIĆ?
SZEF DAJE MI DO PODPISANIA DIETY JA PODPISUJE ALE PIENIĘDZY NIE DOSTAJE. JAKA SIĘ OPOMNIAŁEM O KASE TO MI POWIEDZIAŁ ŻE JAK MI SIĘ NIE PODOBA TO MOGĘ SIĘ ZWOLNIĆ.
COOOOOO ZZZRRRROOOOBBBBBIIII IIIIIĆĆĆĆĆĆ Z TAKIM SZEEEEEEEEFFFFFFFFFF EEEEEEEEM
~NOWY*.87.123.204
*.87.123.204
Posty (232)
~dobry kolega | Niewolnik? tyram? pierwsze slysze podobne brednie kto ci o tym opowiedzial ty milionerze??? | |||
~Tadek | Wyrok z dnia 10 stycznia 2007 r. III PK 90/06 1. Przerwanie biegu przedawnienia (art. 295 § 1 k. p. ) dotyczy tej części roszczenia w znaczeniu materialnoprawnym, która została zgłoszona - w po- zwie lub w piśmie rozszerzającym powództwo - zarówno co do samego żądania (art. 187 § 1 pkt 1 k. p. c. ), jak i jego podstawy faktycznej (art. 187 § 1 pkt 2 k. p. c. ). 2. Dieta z tytułu podróży służbowej poza granicami kraju przyjęta w regu- laminie wynagradzania obowiązującym u prywatnego pracodawcy może być równa diecie z tytułu podróży służbowej na obszarze kraju ustalonej w rozpo- rządzeniu ministra właściwego do spraw pracy dla pracowników zatrudnionych w państwowej lub samorządowej jednostce sfery budżetowej. | 2 | ||
~Tadek | Ale co tam taki wyrok sądu, skoro kolega milioner jest innego zdania :-) | 1 | ||
~Tadek | Czytaj kolega a s a d n i e n i e Sąd Rejonowy-Sąd Pracy w Puławach wyrokiem z 8 grudnia 2005 r. [... ] zasą- dził od pozwanej (powódki wzajemnej) , I. " Spółki z o. o. w K. na rzecz powoda (po- zwanego wzajemnego) Marcina K. kwotę 37. 916, 27 zł z ustawowymi odsetkami od dnia wymagalności kwot zasądzonych za poszczególne miesiące tytułem diet należ- nych w związku z podróżami służbowymi powoda w okresie od kwietnia 2001 r. do listopada 2003 r., oddalając powództwo główne w pozostałej części. Sąd oddalił rów- nież powództwo wzajemne o zwrot zaliczek. Sąd Rejonowy ustalił, że powód Marcin K. w okresie od 1 lutego 2001 r. do 12 listopada 2003 r. był zatrudniony w pozwanej , I. " Spółce z o. o. w K. jako kierowca. Jego miesięczne wynagrodzenie ustalone w umowie o pracę wynosiło 1. 200 zł. W czasie zatrudnienia w pozwanej Spółce powód odbywał podróże służbowe zarówno na terenie kraju, jak i za granicą. W 2001 r. po- wód odbył 15 takich podróży, w 2002 r. - 23 podróże służbowe, zaś w 2003 r. - 40 podróży. Pozwana Spółka nie wypłaciła powodowi diet z tytułu odbytych przez niego podróży służbowych. Łączna suma diet z tytułu odbytych podróży służbowych w okresie od 1 lutego 2001 r. do 31 grudnia 2003 r. wyniosła 38. 076, 27 zł. Pozwany pracodawca udzielał powodowi zaliczek na poczet kosztów odbywanych podróży służbowych , zaliczki te nie obejmowały diet, zaś ich przeznaczenie nie było konkret- nie określone; z instrukcji udzielanych kierowcom wynikało jednak, że pieniądze z zaliczek mają być wydatkowane na cele służbowe, zaś kierowcy nie mogli przezna- czać nawet części tych pieniędzy na pożywienie. Przed wyruszeniem w trasę powód otrzymywał od pracowników pozwanej, Marioli O. lub Magdaleny C., pieniądze z przeznaczeniem na koszty i wydatki związane z planowaną podróżą służbową. Po- czątkowo z otrzymywanych pieniędzy powód, podobnie jak inni kierowcy zatrudnieni u pozwanej, miał również opłacać rachunki za paliwo, w późniejszym okresie kierow- cy pozwanej dysponowali specjalnymi kartami płatniczymi, przy pomocy których do- konywali płatności za paliwo. Opisanych zaliczek sporadycznie udzielał również pre- zes i jedyny udziałowiec pozwanej Spółki Christer D. Przeznaczenie gotówki przeka- zywanej powodowi i innym kierowcom, w związku z podróżami służbowymi, nie było w sposób jasny i precyzyjny skonkretyzowane. Zasadą było, że kierowcy, wśród nich powód, mieli traktować te pieniądze jako służbowe i wydawać tylko na cele służbo- we. Pieniądze przekazane powodowi i innym kierowcom były przeznaczane w trakcie podróży na opłaty drogowe, opłaty za przejazdy autostradą, za przejazdy tunelami, za korzystanie z parkingów, mycie auta, opłaty graniczne, opłaty weterynaryjne i wszelkie inne wydatki związane z odbywaną podróżą. Rozliczanie zaliczek następo- wało po zakończeniu podróży służbowej i dokonywane było w oparciu o dokumenty zawieraj ące potwierdzenie wydatków. W ramach tych rozliczeń kierowcy, w tym po- wód, nie dokonywali potrąceń z udzielonych im zaliczek na poczet diet. Z ksiąg ra- chunkowych pozwanej, zbadanych przez biegłego, nie wynika, że w okresie objętym pozwem były wypłacane kierowcom jakiekolwiek zaliczki tytułem diet lub diety, z ewi- dencji tej wynika zaś, że pracownikom wypłacano tylko wynagrodzenie za pracę. Zgodnie z ustaleniami Sądu Rejonowego, regulamin pracy obowiązujący u pozwanej od 1 lipca 2002 r. przewidywał w § 11, że pracownikowi za czas podróży służbowej w kraju i poza jego granicami przysługuje dieta i inne należności zgodnie z odrębnymi przepisami dotyczącymi pracowników budżetowych. Aneksem do regula- minu pracy, ustalonym 16 stycznia 2003 r., przewidziano zmianę regulaminu co do § 11, zgodnie z którą pracownikowi za czas podróży służbowej w kraju i poza jego gra- nicami przysługiwać miała dieta w wysokości diety z tytułu podróży służbowej na ob- szarze kraju, określonej w rozporządzeniu Ministra Pracy i Polityki Społecznej z 19 stycznia 2002 r. w sprawie wysokości diet z tytułu podróży służbowej na obszarze kraju (Dz. U. Nr 236, poz. 1990) wydanym na podstawie art. 775 § 4 k. p. Powyższy aneks miał wejść w życie od 1 lutego 2003 r. przez podanie go do wiadomości pra- cowników w postaci wywieszenia na tablicy ogłoszeń 16 stycznia 2003 r. Ponadto z regulaminu złożonego do akt sprawy, który stanowił, że wchodzi w życie 1 marca 2004 r., wynikało również, że u pozwanego pracodawcy obowiązywał regulamin z 2 stycznia 2002 r., który jednak nie został przedstawiony Sądowi, zaś prezes pozwanej Spółki oświadczył, że dokument ten mógł zostać zniszczony w trakcie przeprowadzki lub włamania do biura pozwanej. Odnośnie do kwoty 45. 595, 84 zł wskazywanej jako suma pobranych przez powoda zaliczek, Sąd podniósł, że wynika ona tylko z zestawienia opracowanego przez pozwaną złożonego do akt sprawy. Zestawienie to obrazuje zdaniem pozwanej ilość pobranych przez powoda kwot zaliczek i ilość kwot rozliczonych. Kwota ta nie wynika jednak z ewidencji lub innych urządzeń księgowych prowadzonych zgodnie z przepisami o rachunkowości obowiązującymi spółki z ograniczoną odpowiedzialno- ści ą. Zestawienie to zostało opracowane przez stronę pozwaną, przy czym pozwana nie wykazała, skąd takie zestawienie wynika i w jakich dokumentach ma ono pokry- cie, ani nie przedstawiła dowodów źródłowych tego opracowania. Wykaz ten nie sta- nowi żadnego narzędzia rachunkowego, jest opracowaniem sporządzonym przez pracownika pozwanej i tylko autor tego zestawienia może wiedzieć, skąd pochodzą wyprowadz one tam kwoty. Spółka w ramach swej księgowości nie prowadziła także indywidualny ch kont księgowych dla rozliczeń z każdym pracownikiem. Nie sporzą- dzała również rozliczenia osobowego powoda jako pracownika, dotyczącego udzie- lanych mu zaliczek. W pozwanej Spółce nie prowadzono także rejestru udzielanych zalicz ek, zaś zaliczek takich udzielało co najmniej dwóch pracowników, Mariola O. i Magdalena C., a także sam prezes Spółki. Zaliczki były udzielane doraźnie, a na po- lecenie tych osób kierowcy przekazywali sobie czasem pieniądze bądź też udostęp- niali nawzajem karty płatnicze. Sąd ustalił, że powód zawarł z pozwaną ustną umowę, na podstawie której pozwana zobowiązała się do wypłacania na jego rzecz dodatkowego wynagrodzenia poza przewidzianym w umowie o pracę, którego wysokość zależała od długości przejecha nej trasy. Pozwana tego rodzaju wynagrodzenie wypłacała powodowi za pracę wykonywaną w pierwszym roku jego zatrudnienia. W tak ustalonym stanie faktycznym Sąd Rejonowy uznał, że powództwo główne jest słuszne co do zasady i podlega uwzględnieniu w wysokości dochodzo- nych należności, które nie uległy przedawnieniu. Powództwo wzajemne natomiast w części dotyczącej roszczeń przedawnionych jest niezasadne, a w pozostałej części zostało oparte na nieudowodnionych twierdzeniach. W ocenie Sądu Rejonowego bezspor ne jest, że powód był pracownikiem pozwanej i na jej rzecz odbywał podróże służbowe, których ilość, czas trwania oraz trasy nie były sporne. Zestawienie tras podróży złożone przez pozwaną było zbieżne z opracowanym wyliczeniem przez powoda oraz z kartami drogowymi. Jednocześnie pozwana przyznała okoliczność, że powód odbywał również inne podróże służbowe przedstawione w zestawieniu, co do których pozwana nie dysponuje kartami drogowymi z ich trasy. Powód ostatecznie sprecy zował powództwo odnosząc je do tras i wysokości diet przedstawionych w opinii biegłego z zakresu rachunkowości. Biorąc pod uwagę opinię biegłego Sąd uwzględnił powództwo o należności z tytułu diet, których pracodawca bezspornie nie wypłacił powodowi. Ustalając wysokość należnych powodowi diet Sąd podniósł, że w art. 775 § 2 k. p. przewidziano, iż minister właściwy do spraw pracy określi, w drodze rozporządze nia, wysokość oraz warunki ustalania należności przysługujących pra- cownikowi, zatrudnionemu w państwowej lub samorządowej jednostce sfery budże- towej, z tytułu podróży służbowej na obszarze kraju oraz poza granicami kraju. Roz- porządzenie powinno w szczególności określać wysokość diet, z uwzględnieniem cza su trwania podróży, a w przypadku podróży poza granicami kraju - walutę, w jakiej będzie ustalana dieta i limit na nocleg w poszczególnych państwach, a także warunki zwrotu kosztów przejazdów, noclegów i innych wydatków. Natomiast art. 775 § 3 k. p. przewiduje, że warunki wypłacania należności z tytułu podróży służbowej pracowni kowi zatrudnionemu u innego pracodawcy niż wymieniony w § 2 określa się w układzie zbiorowym pracy lub w regulaminie wynagradzania albo w umowie o pracę, jeżeli pracodawca nie jest objęty układem zbiorowym pracy lub nie jest obo- wiązany do ustalenia regulaminu wynagradzania. Zgodnie zaś z art. 775 § 5 k. p., w przypadku gdy układ zbiorowy pracy, regulamin wynagradzania lub umowa o pracę nie zawiera postanowień, o których mowa w § 3, pracownikowi przysługują należno- ści na pokrycie kosztów podróży służbowej odpowiednio według przepisów, o których mowa w § 2. Sąd uznał, że ze względu na to, iż obowiązujący u pozwanej regulamin nie obejmuje swoją treścią kwestii kosztów podróży służbowych, zaś regulacja wprowadz ona aneksem do tego regulaminu nie może wywierać skutków prawnych dla stosunku pracy, jaki łączył powoda z pozwaną, akty prawne powszechnie obo- wiązujące wydane na podstawie art. 775 k. p. będą swym zakresem obejmować sytu- ację powoda. Zdaniem Sądu, roszczenie powoda znajduje podstawę w następują- cych aktach prawnych: rozporządzeniu Ministra Pracy i Polityki Socjalnej z dnia 1 czerwca 1998 r. w sprawie zasad ustalania oraz wysokości należności przysługują- cych pracownikom z tytułu podróży służbowej na obszarze kraju (Dz. U. Nr 69, poz. 454 i z 2000 r. Nr 13, poz. 173) za podróże służbowe odbywane w kraju w okresie od 1 lutego 2001 r. do 1 sty | 1 | ||
~Pan Ordynator | Uwaga!!! Od czwartku biorę się za robotę. Lecę na daleki Sosnowiec! Ktoś coś mobilki? | |||
~forum ET | Dobrze, zgadzamy się. | |||
~Pan Ordynator | Cieszę się. | |||
Pan_Ordynator
| Podruba pana ordynatora wypiendalaj stąd ty w doope jepany | 1 | ||
~dobry kolega | Ktory z was jest prawdziwy? Niech poda gdzie sie widzielismy to bede wiedzial | |||
Pan_Ordynator
| Szeroki w barach jesteś. Takiego Cię zauważyłem. | |||
~dobry kolega | Gdzie? | |||
Pan_Ordynator
| W doopie | |||
~dobry kolega | Prawdziwy ordynator by wiedzial i dodatkowo nie wyrazalby sie tak do mnie | |||
~dobry kolega | Prawdziwy ordynator by wiedzial i dodatkowo nie wyrazalby sie tak do mnie | |||
Pan_Ordynator
| Prawdziwy dobry kolega nie pytal by o to parówo. Czaisz? | |||
~dobry kolega | Teraz dziala tu dwoch lub trzech ordynatorow i zdemaskowalem cie ze na pewno nie jestes ten prawdziwy nierobie | |||
Pan_Ordynator
| Bialy manik z cysterna w ramach z czerwonymi napisami | |||
Pan_Ordynator
| Dwa koguty pomarańczowe | |||
Pan_Ordynator
| Adr 1824 to tez pamiętam | |||
~dobry kolega | Miejsce spotkania dawaj | |||
Pan_Ordynator
| Goń sie podrubo. Ty nie jestes prawdziwy dobry kolega | |||
~dobry kolega | No i wszystko w temacie | |||
~Pan Ordynator | Moja podróbka to na bank ciota silvia. | |||
~Pan Ordynator | A mijaliśmy się koło Bidart. Około 9 tej rano. | |||
~Pan Ordynator | Teraz to siem cieszę i browca łykam jutro do Italii sobie pędzę! | |||
~Pan Ordynator | Nie, nie do Italii. Mylisz się podróbko. | |||
~dobry kolega | Ja akurat wracam z bordo dzis sie laduje w basel do hamm na jutro i do chaty | |||
~sylvio | dk. to siem spotkamy, prawdarz? | |||
~sylvio | dk. To jak gdzie? | |||
~dobry kolega | Szkoda czasu nierobie za godzine przelatuje przez tranzyt na weilu |
Opcje - szybkie linki
Wybierz
Wątki Admina
Wybierz
TOP 20 - przez was wybrane
Wybierz