ID: 277085
Polacy. Jestem z Was dumny.
ID: 277085
ID: 277085
Pogoniliśmy pisowską hołotę raz na zawsze. Teraz tylko żyć i radować się z całego serca. Wszystkiego dobrego Rodacy.
Pogoniliśmy pisowską hołotę raz na zawsze. Teraz tylko żyć i radować się z całego serca. Wszystkiego dobrego Rodacy.
~Ryszard*.centertel.pl
*.centertel.pl
Posty (12387)
~kiero | Tusk boiskowym kolegą Śledzia. Horodko grał w piłkę z Donaldem Tuskiem i dostał pracę w sopockim magistracie, gdzie zlecono mu zorganizowanie ligi halowej miejskich drużyn piłkarskich. | |||
tagoo
| A teraz przeana. lizuję słynne Queer Muzeum dofinansowane przez Rafała Trzaskowskiego i treści w nim przekazywane. "Od 1559 roku jesteśmy queer"? Historyczne kłamstwo w służbie ideologii !!! Otwarte w grudniu 2024 roku QueerMuzeum w Warszawie ogłosiło, że historia osób queer w Polsce zaczyna się w... 1559 roku. Ta data pojawia się na tzw. "oś czasu" jako początek istnienia nieheteronormatywnej obecności w polskiej historii. Problem w tym, że to fikcja - i to nie niewinna. To akt ideologicznej rekonstrukcji przeszłości, który mówi więcej o współczesnych ambicjach politycznych niż o faktach. Fałszywa ciągłość, czyli queerowanie przeszłości. Twierdzenie, że ludzie "queer' istnieli w XVI wieku, jest równie sensowne jak przypisywanie Kazimierzowi Wielkiemu znajomości teorii Foucaulta. Jak zauważa historyczka dr Rachel Hope Cleves, specjalistka od historii seksualności: "To żsamości seksualne są produktem nowoczesnych warunków społecznych i nie mogą być bezpośrednio stosowane do ludzi żyjących setki lat wcześniej. " To, że pewne zachowania seksualne istniały w przeszłości, nie oznacza, że ludzie przypisywali im tę samą tożsamościową wagę co dziś. "Gender" jako pojęcie akademickie pojawiło się dopiero w latach 50. XX wieku (John Money), a jako kategoria polityczna - po 1968 roku. Wcześniej istniały różne modele cielesności, płci i moralności, które nie dają się wpisać w dzisiejszy model "LGBTQ+". Przypadek globalny: jak Zachód kolonizuje historię. Ten sposób patrzenia na historię nie jest unikatowy dla Warszawy. W USA czy Kanadzie funkcjonują "queer archives" i "gay history museums", które także "odkrywają" osoby queer w średniowieczu czy starożytności. Jednak coraz więcej historyków ostrzega przed anachronizmem. Brytyjski badacz David Halperin, jeden z twórców współczesnych studiów queer, pisał już w 1990 roku: "Homoseksua lność nie istniała przed XIX wiekiem, ponieważ dopiero wtedy powstał jej dyskurs i społeczna rozpoznawalność jako kategorii tożsamości. " Mimo to, wielu aktywistów (i niektórych akademików) próbuje wbrew faktom stworzyć nieprzerwaną linię queerowej obecności, by nadać swojej walce legitymizację - nie na podstawie praw człowieka, lecz domniemanej "wieczności" istnienia. Polska wersja mitu: od tabu do tęczy bez dowodów. Narracja QueerMuzeum to lokalna wersja tego mitu. Polskie "1559" staje się aktem nie tylko przesadnym, ale i cynicznym. Nie chodzi tu o edukację, lecz o symboliczny rewanż: zawłaszczenia przeszłości w imię przyszłości. Polityczne przesłanie jest jasne: "byliśmy tu zawsze, więc mamy prawo teraz". Tyle że historia nie działa jak przedawnienie - nie daje praw przez samą długość trwania. To zabieg typowy dla nowoczesnych ideologii - budowanie tożsamości na micie początkowym. W PRL był to Piast i chłop pańszczyźniany. W ruchach nacjonalistycznych - przodkowie walczący z obcym. W ruchach progresywnych - niesłusznie zapomniani "bohaterowie queeru" z dawnych epok. Dlaczego to niebezpieczne? Po pierwsze - to źle pojęta edukacja. Uczenie młodych ludzi, że "gender był zawsze", to nie nauka, lecz dogmat. Po drugie - to polityczny kolonializm, który przykrywa skomplikowaną i niejednoznaczną historię do współczesnych potrzeb identyfikacyjnych. Po trzecie - to zdrada nauki. Jak pisze prof. Tomasz Basiuk, badacz queer studies z UW: "Historyk nie może narzucać przeszłości współczesnych kategorii, bez refleksji nad ich genezą i ograniczeniami. " A właśnie to robi QueerMuzeum ! To ja pisałem tę rozprawkę - międzynarodowy kierowca LKW Ze względów objętościowych, musiałem wszystko mocno poprzycinać. | |||
tagoo
| W ramach tej historycznej manipulacji "queeruje się" dziś postaci takie jak Adam Mickiewicz, Karol Szymanowski czy Fryderyk Chopin - choć nie istnieją żadne jednoznaczne dowody na ich homoseksualność czy niebinarność. Emocjonalna bliskość w listach, styl życia czy samotność są reinterpretowane przez współczesne pryzmaty, ignorując kontekst epoki. To nie rekonstrukcja - to projekcja. To też pisałem ja, międzynarodowy kierowca LKW. | |||
tagoo
| Rafał Wielki Czyściciel ! Trzaskowski i jego Miasto Deweloperów ! Warszawa - stolica europejska, a jednak z każdym dniem coraz bardziej przypomina prywatny folwark deweloperskich baronów. A na ich usługach - kto? Nie kto inny jak Rafał Trzaskowski, prezydent z aspiracjami do roli intelektualnej elity, a w praktyce - egzekutor miejskich czystek i patron betonozy. Gdyby istniała nagroda "Złota Łopata Roku", wręczanoby ją właśnie jemu - za wyjątkowy wkład w pogłębianie dołów pod kolejne apartamentowce. Trzaskowski przedstawia się jako światły Europejczyk, ale najwyraźniej jego europejskość kończy się tam, gdzie zaczynają się interesy deweloperów. Zieleń? Parki? Mieszkania komunalne? To chyba zbrodnicze idee rodem z "komuny" ! W Warszawie XXI wieku wszystko ma swoją cenę - a jeśli nie ma, to Trzaskowski z ekipą szybko znajdą sposób, by ją wywindować. Gentryfikacja? Ależ proszę bardzo. Oto kamienica z lokatorami - żywymi, oddychającymi ludźmi. Dla Rafała to jedynie przeszkoda w Excelu. Przekręty reprywatyzacyjne? Zapomniane groby? Staruszkowie eksmitowani o świcie? Wszystko mieści się w szerokim pojęciu "nowoczesnego zarządzania miastem". Bo przecież nie po to kończy się zagraniczne uczelnie, by teraz przejmować się losem ludzi - grunt, żeby lobby biurowców miało się dobrze. Ścieżki rowerowe i strefy relaksu? Tak, ale tylko jeśli można zbudować obok 17-piętrowy blok, który rzuci na nie cień od 9 do 17. Warszawa pod rządami Trzaskowskiego to miasto zrównane z ziemią - dosłownie i w przenośni. Zabytki? Przeszłość? Historia? Niech trzymają się kurzu - przyszłość należy do szkła, stali i plastiku. Prezydent Rafał nie słucha mieszkańców - on słucha szumu pieniędzy. A kiedy warszawiacy próbują zaprotestować, są traktowani jak hałas w miejskim planie zagospodarowania - należy ich stłumić, przemilczeć, ewentualnie usunąć. I choć na billboardach uśmiecha się do nas sympatyczny, ułożony polityk, to w cieniu jego garnituru działa Rafał Czyściciel - człowiek, który nie zawaha się "wyczyścić" cię z kamienicy, marzeń i przestrzeni publicznej. Bo Warszawa nie jest już miastem mieszkańców. To showroom dla inwestorów. A jeśli nie wierzysz - zapytaj najbliższą babcię z reprywatyzowanej kamienicy. O ile jeszcze tam mieszka. | |||
~Ordynator orginał! | Te tagoo zrób se kogel mogel i nie fikej mi tu | |||
tagoo
| Rafał Trzaskowski - Czyściciel RP Wyobraź sobie Polskę pod prezydenturą Rafała Trzaskowskiego. Człowieka, który w Warszawie udowodnił, że dla dewelopera zrobi wszystko - nawet wyrzuci babcię z kamienicy o świcie. Teraz ten sam człowiek chce być prezydentem kraju. I co wtedy? Zielona przestrzeń? Zabetonowana. Mieszkania komunalne? Przekształcone w lofty. Głos zwykłych ludzi? Stłumiony szumem korporacyjnych bankietów. Trzaskowski nie służy obywatelom - służy interesom. W stolicy stworzył laboratorium gentryfikacji, gdzie człowiek jest tylko przeszkodą w planie zagospodarowania. Jeśli zostanie prezydentem Polski - reprywatyzacja stanie się polityką państwową. Deweloperzy wejdą drzwiami, oknami i przez dach. A zwykły Kowalski? Dla Trzaskowskiego, to tylko nieopłacalny lokator. Chcesz Polski jako showroomu dla elit? Głosuj na Rafała. Chcesz kraju dla ludzi? Otwórz oczy i głosuj na Pana doktora Karola Nawrockiego. Bo jak Trzaskowski "czyści" miasto, tak wyczyści i ciebie w ramach projektu "Zielonego Ładu" z mieszkania, praw i nadziei. | |||
~tagoo | Uwaga | |||
~tagoo | Robię !!! | |||
tagoo
| A jaką dzisiaj przy niedzieli Rafał ubrał maskę? Czy poszedł może do kościoła jako przykładny katolik, położył się przed ołtarzem krzyżem i zapewniał dobrodzieja, że będzie walczył jak lew o prawa katolików w POlsce pod jego prezydenturą? ! | |||
~tagoo | Teraz sobie zdaje sprawę że robię to co ludzie oddają na temat tego co wiem to dajo mocno się w końcu u nas w domu nie wiem czy to jest naprawdę figo fago tegez baregez umcyk umcyk pryyyyykkk och Karol przestań | |||
tagoo
| Cóż szkodzi obiecać... | |||
~tagoo | I dalej robię to | |||
~tagoo | Robię !!! | |||
~tagoo | Ciągle robię | |||
~tagoo | Ale fajnie | |||
~tagoo | No tak | |||
~tagoo | Och Karol przestań | |||
~tagoo | Bo cię wytrzepie trzepaczką | |||
~tagoo | Ale najpierw | |||
~tagoo | Uwaga | |||
~tagoo | Robię !!! | |||
~tagoo | Mam doktorat od trzepania trzepaczką | |||
~tagoo | Holendrzy są zachwyceni | |||
~tagoo | Tak umiem trzepać trzepaczką | |||
~tagoo | Och tak | |||
~tagoo | Już jest | |||
~tagoo | Fajna konsystencja jest naprawdę | |||
~tagoo | Potem jeszcze sernik i rodzynki | |||
~tagoo | No tak | |||
~tagoo | Jeszcze JD z colą |
Opcje - szybkie linki
Wybierz
Wątki Admina
Wybierz
TOP 20 - przez was wybrane
Wybierz
OSTATNIO KOMENTOWANE
Ogromna prośba...

Reklama to nasze JEDYNE źródło dochodu.
Reklam nie jest wiele, nie wyskakują, nie zasłaniają żadnych treści, ale umożliwiają utrzymanie redakcji.
Proszę pomóż, dodaj etransport.pl do wyjątków Twojej aplikacji.