ID: 271751
Czas pracy kierowcy - wątek zbiorczy kołchoźnika
ID: 271751
ID: 271751
Jakieś pytania?
Śmiało pytać, on to wie.
Jakieś pytania?
Śmiało pytać, on to wie.
~Ordynator jest 1!*.scandlines.com
*.scandlines.com
Posty (234)
~Leszek szoszon | Yacenty kupa był widziany koło Chrzanowa jak dobierał się do jakiejś kozy ubrany w tęczowe stringi i gumofilce. | 1 | ||
~Ordynator orginał! | Kołchoźnika niet. Okupuje niemiecki parking z kolegami. | |||
~Ordynator jest jeden! | Pewnie jest w więźniu! | |||
~Ordynator orginał! | Pytanie do kołchoźnika. Jechałem bez przerwy 4, 5 godziny. Zrobiłem dziewiątke. Po kolejnych 4, 5 godzinach jazdy zrobiłem jedenastke. Szef powiedział, że tak nie można i że mam dalej jechać. | |||
~Ordynator jest jeden! | Ten sief się hcooja zna. Powiedz kołtunowi, niech byczkom wory potarmosi. Buchachachacha! H iiiiiiiiiiiiiiiiii patata!j, | |||
~Kiero bez zymbuf | Ordynus nawet szoszon nie chce z tobo gadać - zymby go bolo? | |||
~Ordynator jest tylko 1 | Kołchoźnik kaj żeś jest! Mam nadzieję że cie nie przegwintowali w więzieniu. | |||
~Kiero bez zymbuf | Wagnerowcy bioro wszystko, co na drzewo nie ucieka. Może nawet nie szorować i nie mieć zymbuf. | |||
~Ordynator orginał! | Kołchoźnik nadal w więzieniu? | |||
~Brajan | Dureń produkujący nasienia (~Ordynator orginał!), od tego że kogoś nazwiesz kołchoźnikiem sam nim być, będąc w kołchozie pedało LGBT... unijnym, nie przestaniesz. :-) Ta, i przeczytaj uważnie ze zrozumieniem jeszcze raz to - Wątek "Czas pracy kierowcy - wątek zbiorczy kołchoźnika" ~kumid an 2023-03-13 12:08:56 "... Szkopy zwą nas poloczkami, tak tak... to taki wzorzec tego synonimu Polaka, inni to ciapaci, jeszcze inni to szoszony, zupełnie inni to ciemne Cygany i Rumuny, a tak zupełnie inni są oczywiście ''czarnuchy''... '' , i więcej nie przekładaj swoje kompleksy (zwłaszcza związane z różnymi wyzywaniami cię) na inną osobę, mniej w przyszłości ośmieszysz się. :-) | |||
~Brajan z Grodna | Koniec ruskiego szkolenia, tera musze isc do kołchozu wytarmosic jajca bykom bo wypłatu nie budiet. | |||
~Ordynator jest 1! | Kołchoźnik bećka was tam na wschodzie obowiązują przepisy AETR czy wy nie znaju? | |||
~Buchachachacha! | Kołchoźnik było pytanie, Czekam na odpowiedź | |||
~Don Ordynatore! | Kolchoźnik bećka tera nie ma czasu, bykom jajka tarmosi. Buchachachacha! H iiiiiiiiiiiiiiiiii patataj, patataj! | |||
~Yacenty czy ty no wiesz | Kołchoźnik ktoś się pod ciebie podszywa na wątku dam prace | |||
tago1
| Szoszona zamknęły w bunkrze przed Wagnerowcami - bez prundu i interneta !!! | |||
~Zet | Przeczytaj, skompleksowany dureń (tago1), uważnie ze zrozumieniem jeszcze raz to - Wątek "Czas pracy kierowcy - wątek zbiorczy kołchoźnika" ~kumid an 2023-03-13 12:08:56 "... Szkopy zwą nas poloczkami, tak tak... to taki wzorzec tego synonimu Polaka, inni to ciapaci, jeszcze inni to szoszony, zupełnie inni to ciemne Cygany i Rumuny, a tak zupełnie inni są oczywiście ''czarnuchy''... '' , i więcej nie przekładaj swoje kompleksy (zwłaszcza związane z różnymi wyzywaniami cię) na inną osobę, mniej w przyszłości ośmieszysz się. :-) Opętano-szoknięt y ubogi lachoprzek (tago1), szoszonem, jak widać po twoim zachowaniu, to był ten, z którym twoje babcie i matka w młodości nastawiały "rogi", zachodząc w ciążę, twoim panom niby to "dziadkom" i "ojcowi". Więc, aż tak nerwowo, nie kompleksuj, demonstrując pszeko szokaniem / ubogoścją swoje niby to "szlachetne" pochodzenie. :-) Ta, i nie obrażaj szokaniem przodków (ukraińców, zwolenników bandery) swojego prezydenta - doody, a skacz i krzycz zigując - slawa ukrainie... , bo inaczej na giliaku (na gałęź). :-) Dla napłyniętych do Polski ukraińców, ta jeszcze z zachodniej części Ukrainy gdzie władza wypuściła z więzień przestępców i bezkontrolnie porozdawała wszystkim życzącym broń palna i nie tylko, kto nie skacze zigując ten moskal (ruski, kacap, kołchoźnik... ). :-) | |||
~Hrumek | Witam. Mam takie pytanko. Ruszyłem w poniedziałek i jeździłem do soboty. Zrobiłem skróconą pauze 24. Następną skróciłem do 42 godzin. Teraz zjadę prawdopodobnie w sobotę. Czy już teraz powinienem odebrać tą pauze skróconą w pierwszym tygodniu czy wystarczy 45 a w następnym tygodniu odbiór? | |||
~Boss. | 66h kręcisz. | |||
~Nimoapoli! | Oooooo, kołchoźnik bećka odpalił! Hahahahafl ahahahaflahaa! Wypu ścili dziada z łagru! Hahahahaflah ahahaflahaa! | |||
~Stoneridge | Tachograf i system wspomagania kierowcy liczy czas jazdy i innej pracy w całym okresie dziennym od rozpoczęcia do zakończenia pracy niezależnie czy był on robiony na przełomie dni. Na wydruku na koniec pracy będzie zawsze całość zliczona. | |||
~Jamek | Wątek " Powrót do bazy i przedłużenie czasu pracy" ~P. dom "... W tygodniu wykorzystałeś 3 skrócone pauzy np w poniedziałek wtorek i środę. Jest piątek i chcesz skorzystać z tych dodatkowych dwóch godzin dodatkowo. I tak 4. 5 godziny jazdy, 45 minut pauzy, 4. 5 godziny jazdy, 45 minut pauzy 1 godzina jazdy (do dziesiątki), 45 minut przerwy i 2 godziny jazdy. Razem 14, 15 godziny, ale już nie masz piętnastek i przedłużasz czas pracy ponad 13 godzin. U mnie w firmie jedna osoba twierdzi, że można przedłużyć a ja myślę, że nie bardzo. I jeszcze czy o te 2 godziny można przedłużyć tydzień do 58 godzin?" ~kiero 20 22-05-08 23:48:27 "Dotyczy tylko dziennego czasu jazdy, nie możliwości przedłużenia czasu jazdy tygodniowego... " Wyjaśnienie. Rozporządzenie (WE) nr 561/2006/2020 Art. 12. "... Pod warunkiem że nie zagraża to bezpieczeństwu ruchu drogowego, w wyjątkowych okolicznościach kierowca MOŻE także ODSTĄPIĆ od art. 6 ust. 1 i 2 (Art. 6. 1. Dzienny czas prowadzenia pojazdu nie może przekroczyć 9 godzin. Jednakże dzienny czas prowadzenia pojazdu może zostać przedłużony do nie więcej niż 10 godzin nie częściej niż dwa razy w tygodniu. 2. Tygodniowy czas prowadzenia pojazdu nie może przekroczyć 56 godzin i NIE MOŻE SKUTKOWAĆ PRZEKROCZENIEM MAKSYMALNEGO TYGODNIOWEGO CZASU PRACY ustalonego w dyrektywie 2002/15/WE) oraz art. 8 ust. 2 (Art. 8. 2. W każdym 24 godzinnym okresie po upływie poprzedniego dzien172; nego okresu odpoczynku lub tygodniowego okresu odpoczynku kierowca musi wykorzystać kolejny dzienny okres odpoczynku. Jeśli część dziennego okresu odpoczynku zawarta w 24 godzinnym okresie wynosi co najmniej 9 godzin, ale mniej niż 11 godzin, wówczas ten dzienny okres odpoczynku uznaje się za skrócony dzienny okres odpoczynku. ) , PRZEKROCZAJĄC DZIENNY i TYGODNIOWY CZAS PROWADZENIA POJAZDU o maksymalnie jedną godzinę, aby dotrzeć do centrum operacyjnego pracodawcy lub swojego miejsca zamieszkania w celu wykorzystania tygodniowego okresu odpoczynku. NA TYCH SAMYCH WARUNKACH kierowca MOŻE PRZEKROCZYĆ DZIENNY i TYGODNIOWY CZAS PROWADZENIA POJAZDU o maksymalnie dwie godziny, pod warunkiem że wykorzystał on przerwę trwającą nieprzerwanie 30 minut bezpośrednio przed tym dodatkowym czasem prowadzenia pojazdu niezbędnym, aby dotrzeć do centrum operacyjnego pracodawcy lub swojego miejsca zamieszkania w celu wykorzystania REGULARNEGO tygodniowego okresu odpoczynku... " Czyli ta "jedna osoba w firmie" ma racje że można, opierając się na Art. 12 ("... kierowca MOŻE także ODSTĄPIĆ od... art. 8 ust. 2... ") Rozp. (WE) nr 561/2006/2020, przedłużyć zmiane pracowniczą / roboczą (okres czasu od wpisu rozpoczęcia pracy - "I>"do wpisu zakończenia pracy - "I>I") ponad 13 / 15 godzin (nawet gdy już są wykorzystane trzy skrócone dzienne odpoczynki pomiędzy dwoma tygodniowymi odpoczynkami), jak i spokojnie, opierając się na Art. 12 ("... kierowca MOŻE także ODSTĄPIĆ od art. 6 ust. 1 i 2... ") Rozp. (WE) nr 561/2006/2020, można o 2 godziny przedłużyć tygodniowy czas prowadzenia pojazdu do 58 godzin, nie przekraczając łączny czas prowadzenia pojazdu w ciągu dwóch kolejnych tygodni 90 godzin. => | |||
~Konrad | Jak to jest śmiesznie gdy polskomowny parobek, nazywający do tej pory (gdy dawno nie ma chadziajów z "pańszczyzną") swego naczelnika (pracodawcę i t. d. ) panem, potwierdzając swoje obecne niewolnictwo, wyzywa innego kołchoźnikiem (zatrudnionego, czyli wolnego, pracownika strefy rolniczej), ta jeszcze po 30 latach nie istnienia kołchozów. :-) Jak widać, nikt tak sam nie ośmieszy się jak ubogi dureń. :-) Nie obrażajcie ( ~Nimoapoli i inni ubogie parobki szowiniści) żonę i szwagra z wszystkimi ich krewnymi, które mieszkają w Białorusi, "szlachetnego pana" Łysego bo zaraz odezwie się, zdenerwuje się i nie daj Bóg jeszcze dostanie zawal serca. Jak wtedy Polska będzie bez "prawdziwego" syna ziemi polskiej... :-) Lepiej powiedzcie jak etniczne Polacy okazały się i pozostały "pod ruskimi" w Białorusi? Jak "bawienie" rządu polskiego w politykę doprowadziło do rozdziału kraju, jak rząd polski w banicji (w Anglii) walczył za polskie ziemie i swoich ludzi, jak 75-tysięcznej "armii Andersa", nabranej w 1941r. z Polaków znajdujących się w związku radzieckim (w tym uciekinierzy-uchodźc y, internowani Wojska Polskiego i amnestiowane więźniowie), zabronił wyzwalać Polskę na wschodnim froncie (armia rządem polskim była wysłana w 1942r. na więcej niż rok do Iranu "opalać się" a potem w 1944r. do Włoch na zagładę - Monte Cassino), jak po wojnie "pomagał" rodakom (ludziom polskiej narodowości) przeprowadzić się na "odnowione" (podarowane Stalinem) polskie ziemie że aż tak wiele pozostało "pod ruskimi" i t. d? To znam nie z pogłosek a z własnej rodzinnej tragedii. No dawajcie, nie wstydźcie się, przecież tak lubicie wspominać o Polakach z tak zwanych "wschodnich kresów" które niby to są "kołchoźnikami". Pryzpomnę, jak zapomniałeście lub nie wiesz, te tak zwane "kolchozniki" (Słowianie i inne narody z wschodu) nie raz w historii dawali odpór niby to "szlachetnym" agresorom - kolonizatorom z zachodu (jak przykład, napoleonowców, w tym 120 tysięcy polskiej narodowości, gnały aż do Paryża, hitlerowców, w tym pól miliona polskiej narodowości, do Berlina). Popamiętajcie, jeśli trzeba będzie, to oni bez wahania jeszcze raz to powtórzą. Co do konkretnie "kołchoźników" Białorusi to ten wielonarodowy naród (w tym i polskiej narodowosci) jeden z dwóch (drugi to były jugosłowiański) który faktycznie sam wyzwolił od hitlerowców swój kraj przed przyjściem armii czerwiennej. O awanturniczej próbie samodzielnego wyzwolenia chociażby Warszawy (1 sierpnia - 3 października 1944) "panami szlachcicami" rusofobami pod przywództwem Tadeusza Bór-Komorowskiego (nie powiadomienie o czasie i planach powstania nawet częściom polskich pospolitaków lojalnych związkowi radzieckiemu oraz Anglii - Churchilla i Rosji - Stalina, proszenie i błaganie podczas powstania o pomocy Churchilla i Stalina, haniebna kapitulacja przed hitlerowcami po powstaniu z wnioskiem o przyznaniu statusu branców wojskowych tylko dla żołnierzów armii krajowej i t. d. ) nawet i nie wspominam. Gdyby nie te "kolchozniki" to przy hitlerowcach polski naród (jako też słowiański) ukończył by pod postacią skóry na garbarskich fotelach lub popiołu jako nawóz albo w lepszym wypadku pachołkami - niewolnikami (odtajniające niemieckie i inne archiwa jednoznacznie o tym mówią - plan "Ost"). Wbij to sobie do pustej główy i przekaż innym. Tak że nie wam (skrzywdzonym pańskim / unijnym / anglosaskim pachołko-niewolnikom lizusom ta jeszcze ubogim szowinistom zbierającym obecnie deszczową wodę dla mycia / zmywania, szczaw / grzyby dla wyżywienia, chrust / śmiecie paliąnce dla ogrzewania / gotowania), kraj którego teraz znany jako walczący metodami gestapo z martwymi, pomnikami, historią jak i z zaproszonymi Unią Europejską migrantami / uchodźcami, z zarozumiałością wspominać o "kołchoźnikach". Tym zachowaniem tylko hańbicie siebie i cały naród swojej narodowości. | |||
~Albin | Pryzpomnę, jak zapomniałeś lub nie wiesz, te tak zwane "kolchozniki" (Słowianie i inne narody z wschodu) nie raz w historii dawali odpór niby to "szlachetnym" agresorom - kolonizatorom z zachodu (jak przykład, napoleonowców, w tym 120 tysięcy polskiej narodowości, gnały aż do Paryża, hitlerowców, w tym pól miliona polskiej narodowości, do Berlina). Popamiętaj, jeśli trzeba będzie, to oni bez wahania jeszcze raz to powtórzą. Co do konkretnie "kołchoźników" Białorusi to ten wielonarodowy naród (w tym i polskiej narodowosci) jeden z dwóch (drugi to były jugosłowiański) który faktycznie sam wyzwolił od hitlerowców swój kraj przed przyjściem armii czerwiennej. O awanturniczej próbie samodzielnego wyzwolenia chociażby Warszawy (1 sierpnia - 3 października 1944) "panami szlachcicami" rusofobami pod przywództwem Tadeusza Bór-Komorowskiego (nie powiadomienie o czasie i planach powstania nawet częściom polskich pospolitaków lojalnych związkowi radzieckiemu oraz Anglii - Churchilla i Rosji - Stalina, proszenie i błaganie podczas powstania o pomocy Churchilla i Stalina, haniebna kapitulacja przed hitlerowcami po powstaniu z wnioskiem o przyznaniu statusu branców wojskowych tylko dla żołnierzów armii krajowej i t. d. ) nawet i nie wspominam. Gdyby nie te "kolchozniki" to przy hitlerowcach polski naród (jako też słowiański) ukończył by pod postacią skóry na garbarskich fotelach lub popiołu jako nawóz albo w lepszym wypadku pachołkami - niewolnikami (odtajniające niemieckie i inne archiwa jednoznacznie o tym mówią - plan "Ost"). Wbij to sobie do pustej główy i przekaż innym. Tak że nie ci (skrzywdzony pański / unijny pachołek szowinista), kraj którego teraz znany jako walczący metodami gestapo z martwymi, pomnikami, historią jak i z zaproszonymi Unią Europejską migrantami / uciekinierami, z zarozumiałością wspominać o "kołchoźnikach". Tym zachowaniem tylko hańbisz siebie i cały naród swojej narodowości. | |||
~Gangus rudego! | Uwaga kołchoźnik bećka odpalił! Hahahahafl ahaha! | |||
~gulden | No kołchoźniki wasi idole biorą się za Orlen. Nie będzie Polak pluł niemcowi w twarz i mówił ze ma tańsze paliwo. Karty ma rozdawać w paliwach rosnieft. Niemcy budują elektrownie na gaz, norstream podobno naprawiony. Będziecie kołchoźnicy używać niemiecki prąd w niemieckich autach elektrycznych. | |||
Daniel199717
| Witam. Jako że jestem świeżym kierowcą, a nie chce zrobić lipy to chciałbym zadać tutaj pytanie. Mianowicie zakończyłem pracę około 14:00 w piątek i oczywiście karta była wyciągnięta, a tachograf w trybie out. W niedzielę czyli dzisiaj około 16:30 podczas sprzątania auta niechcący zahaczyłem i zalogowałem kartę w tacho na jakieś 20 minut. Co prawda minęło ponad 50 godzin odpoczynku, ale jednak wolę się poradzić was. Czy oprócz 50 zł za nieprzeklinanie państwa i daty grozi mi coś podczas kontroli inspekcji? Pracę zaczynam jutro o 4:20 i będę pracował 5 dni jeżeli to ma jakieś znaczenie. Pozdrawiam i liczę na odpowiedź. | |||
~Rataj | Jako informacja. Ustawa o czasie pracy kierowców. Art. 11. 1. Czas pracy kierowcy nie może przekraczać 8 godzin na dobę i przeciętnie 40 godzin w przeciętnie pięciodniowym tygodniu pracy, w przyjętym okresie rozliczeniowym nieprzekraczającym 4 miesięcy, z zastrzeżeniem art. 15 ust. 1 i 38211; 5. 2. Rozkłady czasu pracy kierowcy wykonującego przewóz regularny osób są ustalane na okresy nie krótsze niż 2 tygodnie, z zastrzeżeniem art. 19. 2a. Rozkładów czasu pracy nie ustala się dla kierowcy wykonującego przewóz rzeczy lub okazjonalny przewóz osób. Art. 12. 1. Tygodniowy czas pracy kierowcy, łącznie z godzinami nadliczbowymi, nie może przekraczać przeciętnie 48 godzin w przyjętym okresie rozliczeniowym nieprzekraczającym 4 miesięcy. 2. Tygodniowy czas pracy, o którym mowa w ust. 1, może być przedłużony do 60 godzin, jeżeli średni tygodniowy czas pracy nie przekroczy 48 godzin w przyjętym okresie rozliczeniowym nieprzekraczającym 4 miesięcy. 3. Wymiar czasu pracy określony w ust. 1 i 2 obowiązuje także kierowcę zatrudnionego u więcej niż jednego pracodawcy. Rozporządzenie (WE) nr 561/2006/2020 Art. 6. 2. Tygodniowy czas prowadzenia pojazdu nie może przekroczyć 56 godzin i NIE MOŻE SKUTKOWAĆ PRZEKROCZENIEM MAKSYMALNEGO TYGODNIOWEGO CZASU PRACY ustalonego w dyrektywie 2002/15/WE. DYREKTYWA 2002/15/WE Art. 4. Maksymalny tygodniowy czas pracy Państwa Członkowskie podejmą środki niezbędne w celu zapewnienia, że: a) średni tygodniowy czas pracy nie może przekraczać 48 godzin. Maksymalny tygodniowy czas pracy może być przedłużony do 60 godzin jedynie wówczas, gdy w ciągu czterech miesięcy nie została przekroczona średnia 48 godzin na tydzień. Art. 6 ust. 1 akapit czwarty i piąty rozporządzenia (EWG) nr 3820/85 lub, w miarę potrzeb, art. 6 ust. 1 akapit czwarty Umowy AETR mają pierwszeństwo przed niniejszą dyrektywą w zakresie, w jakim odnośni kierowcy nie przekraczają 48 godzin średniego tygodniowego czasy pracy w ciągu czterech miesięcy; b) czas pracy dla różnych pracodawców jest sumą godzin pracy. Pracodawca w drodze pisemnej prosi odnośnego pracownika wykonującego pracę w trasie o WYKAZ CZASU PRZEPRACOWANEGO DLA INNEGO PRACODAWCY. PRACOWNIK wykonujący pracę w trasie POWINIEN DOSTARCZYĆ taką informację NA PIŚMIE. Wystarczy kierowcy wypracowywać od Pn codziennie powiedzmy 8 godzin "jazdy" z 4 godzinami "innej pracy" co nie jest z powodu specyfiki pracy czymś niemożliwym i kierowca będzie miał OBOWIĄZUJĄCY tygoniowy odpoczynek w Sb do co najmniej 24:00 godzdiny Nd (Roz. nr 561/2006. Art. 6. ust. 2. lub Uoczpk Art. 12. ). | |||
~Rataj | Jako dodatkowa informacja. Tygodniowy okres odpoczynku zawsze czyni się z oparciem na wcześniej zrobione tygodniowe okresy odpoczynku w poprzednich tygodniach. Żeby dokładnie wiedzieć kiedy zacząć, którym sposobem ("WYKORZYSTANYM" czy "ZALICZONYM") i jaki (regularny czy skrócony) można zrobić tygodniowy okres odpoczynku w obecnym tygodniu to trzeba popatrzeć WSTECZ i dokonać an alizy czy nie ma potrzeby w rekompensacie skróceń, kiedy, gdzie, którym sposobem i jaki tygodniowy okres odpoczynku był zrobiony w poprzednim (ich) tygodniu (iach) (Rozp. nr 561/2006/2020 Art. 8 ust. 6-9). Czyli, w ciągu każdych kolejnych dwóch tygodni (w jakimkolwiek wziętym dowolnym okresie czasu - czy to w okresie czasu 1-2 tygodni, czy 2-3, czy 3-4 i t. d. ) od godz. 00. 00 w poniedziałek pierwszego tygodnia do godz. 24. 00 w niedzielę drugiego tygodnia zobowiązano zmieścić się całkiem w pełnej mierze co najmniej jeden regularny tygodniowy okres odpoczynku (45h) i jeden skrócony tygodniowy okres odpoczynku (24h-44:59h), nie zależnie w jakiejkolwiek kolejności, co nie wyłącza możliwość mieć w tym okresie (dwutygodniowym) jeden tygodniowy odpoczynek (jakikolwiek) na styku dwóch tygodniów co przemieszcza się z jednego w drugi tydzień i ktury może być ZALICZONY (nie zrobiony całkiem w JEDNYM konkretnym tygodniu lecz zrobiony całkiem, czyli WYKORZYSTANY, w okresie DWÓCH tygodni) tylko do jednego dowolnego z ich (Rozp. (WE) nr 561/2006/2020 Art. 4 pkt. i), Art. 8 ust. 6-9). W drodze ODSTĘPSTWA, w ciągu każdych kolejnych czterech tygodni (w jakimkolwiek wziętym dowolnym okresie czasu - czy to w okresie czasu 1-4 tygodni, czy 2-5, czy 3-6 i t. d. ) od godz. 00. 00 w poniedziałek pierwszego tygodnia do godz. 24. 00 w niedzielę czwartego tygodnia zobowiązano zmieścić się całkiem w pełnej mierze co najmniej cztery tygodniowe okresy odpoczynku, z których przynajmniej dwa muszą być regularnymi (45h), nie zależnie w jakiejkolwiek kolejności, co nie wyłącza możliwość mieć w tym okresie (czterotygodniowym) nawet trzy tygodniowe odpoczynki (jakiekolwiek) na stykach dwóch tygodniów które przemieszczają się z jednego w drugi tydzień i które mogą być ZALICZONE (nie zrobione całkiem w JEDNYM konkretnym tygodniu lecz zrobione całkiem, czyli WYKORZYSTANE, w okresie CZTERECH tygodni) tylko do jednego dowolnego z ich (Rozp. nr 561/2006/2020 Art. 4 pkt. i), Art. 8 ust. 6-9). Również przy tym nie trzeba zapominać i o ograniczeniach 56 godzin "jazdy" w tygodniu kalendarzowym, 90 godzin "jazdy" w dwóch kolejnych tygodniach kalendarzowych, 60 godzin pracy - "jazda" plus "inna praca" w tygodniu kalendarzowym i średnie 48 godzin pracy w tygodniu kalendarzowym w okresie rozliczeniowym (Rozp. nr 561/2006/2020 Art. 6 ust. 2-3). Każdego obowiązującego przepisu trzeba pilnować i dotrzymywać synchronizując razem | |||
~Dziad Trans | Kuijpers Cargo Service na dzień dobry obciążenie za szkolenie AVTEC |
Opcje - szybkie linki
Wybierz
Wątki Admina
Wybierz
TOP 20 - przez was wybrane
Wybierz
OSTATNIO KOMENTOWANE
Ogromna prośba...
Reklama to nasze JEDYNE źródło dochodu.
Reklam nie jest wiele, nie wyskakują, nie zasłaniają żadnych treści, ale umożliwiają utrzymanie redakcji.
Proszę pomóż, dodaj etransport.pl do wyjątków Twojej aplikacji.