ID: 273784
Wstyd to mało powiedziane, czyli o stanie przekazywanych pojazdów
ID: 273784
ID: 273784
Dbanie o powierzony sprzęt powinien być sprawą oczywistą. Jednak, jak się okazuje, nie zawsze tak jest.
Dbanie o powierzony sprzęt powinien być sprawą oczywistą. Jednak, jak się okazuje, nie zawsze tak jest.
~etransport.pl
Posty (146)
~Mliko | Jakie firmy tacy kierowcy. jaki wlasiciciel tacy pracownicy | |||
~Diesel | Dla mnie de*ilne tłumaczenie. Dostałeś coś więc dbaj o to, nie umiesz dbać to plac za. szkody.. | |||
~Mariusz | Z jakiej okazji kierowca ma sprzątać auto. , które należy do dziada? Niech sam sprząta albo niech płaci za sprzątanie. | |||
~Płynie do dziadów | Jak nie sprzątasz to dziad pruje ryja. Jak kupisz za jego pieniądze środki do sprzątania to go okradasz. Jak sprzątasz na młotkach ( tacho ) pruje ryja. Więc co robić cwaniaczki dziady? | |||
~Ł ysy | Ba*alny temat. Wygonić świnie na zbity ryj. Obciążyć za sprzątanie i zniszczenia. Za moment jakiś głupi kut as napisze, że śmierdzi mu z ryja, bo szef zabronił myć zęby na młotkach. Trochę kultury swołoczo. | 1 | ||
tago1
| Tak, wszystko jak zwykle, to wina kiermana !!! Burżuje wyrażają zgodę na wożenie w kabinach czworonożnych sierściuchów. Obsady damsko-męskie. Zmiany kiermanów co dwa, trzy, bądź cztery i więcej tygodni. Przy każdej zmianie kierman, musi wkładać i wyjmować całe wyposażenie i ekwipunek z kabiny oraz schowków. Na ogół ma na to bardzo ograniczoną ilość czasu, bo już kolejny kierman musi wsiadać i jechać, bo spedytor wspaniałomyślnie zaplanował, że kierowcom na te czynności wystarczy aż pełna jedna godzina czasu !!! Kiedy posprzątać, a tym bardziej jak zmiany często odbywają się na parkingach, gdzie nie ma do tego sprzętu i infrastruktury do takich porządków. Kierman przecież bierze tylko ze swojego auta reklamówkę z kanapkami i termos z kawą i już zapiełdala na kolejny załadunek. Z tej godzinki zostaje mu jeszcze 45 minut wolnego czasu i nie chce się wujowi w tym wolnym czasie posprzątać !!! Psy, ruch. anie, jedzenie, spanie, praca, chlanie, ćpanie i diabli wiedzą, co jeszcze i co burżuje uważacie, że po tym wszystkim, wystarczy szmatką mokrą powycierać i będzie super git? ! A ja zadaje Wam burżuje pytanie, który z Was z własnej i nie przymuszonej woli, chociaż raz w roku, oddał ciągnik do prania tapicerki i profesjonalnego posprzątania, dezynfekcji? ! Nawet najczystrzemu i uważnemu kiermanowi zdarzy się, że coś rozleje w trakcie posiłków, bądź uszkodzi jakiś element - życie !!! Nie bronię brudasów i śmierdzących leni, ale każdy z nas jest tylko człowiekiem i ma prawo popełniać błędy !!! Pod opamiętanie i rozwagę poddaję !!! | |||
~Krol | Zdradzę wam pewien patent jak sikać w ciężarówce. Wyjmujesz filterek od kabiny i kratkę w otworze wentylacyjnym, sikasz do otwory następnie rurkę płuczesz woda z butelki. Wszystko wypływa na zewnątrz. Jedyna wadą jest taka że srac tam się nie da | |||
tago1
| Krol nie wierzę, że jesteś zawodowym kierowcą, co najwyżej taczki na budowie i uważasz, że kierowcy w taki sposób zachowują się jak piszesz? ! Opamiętaj się troszeczkę !!! | |||
tago1
| A feee, jak można coś takiego w ogóle wymyśleć - ja piełdole !!! | |||
~Forest glemp | Czyli jak wsiadasz do kabiny po jakims flejtuchu, to mówisz - spoko, biedny kieroffca nie miał kiedy posprzątać... Chałupę jak wynajmujesz to też mieszkasz jak w oborze??? | |||
tago1
| Do kogo to pytanie? ! | |||
~M!? | No to tago muszę choć z ciężkim sercem przychylić częściowo się do twojej wypowiedzi 07. 49. 10. O to to... Pranie raz na kwartał całej budy obowiązkowe! Jednak muszę coś zasygnalizować... Jeśli przez cały czas pobytu w budzie trzymasz na bieżąco czystość, porządek i logistykę trzymania pewnych gratów to sporo mniej roboty przy wypakowaniu z auta... | |||
tago1
| M!? mówisz o sprawach przynajmniej dla mnie oczywistych !!! Poza tym pisałem nie co kwartał - bez przesady, ale chociaż raz na rok !!! | |||
~M!? | Śmierdziele ( palacze) powinni partycypować w kosztach doprowadzania budy do ładu... I niech mi nikt z palaczy nie p/ier/doli kacapolow, że na fajure wychodzi z budy i inne mity... Palisz -płacisz!!! Nie tylko za fajki ale i uciążliwość z tym związaną dla otoczenia i kolegów... Resocjalizacja przez kieszeń czyni cuda! | |||
tago1
| M!?, też z ciężkim sercem zgadzam się z tobą !!! | |||
Ł ysy
| Raz na kwartał szef obowiązkowo ma posprzątać kabinę, a świnia ma prawo robic chlew każdego dnia? Ellitta Europy, a maniery rodem z chlewu. W domu też idziesz chamie spać w budach? | |||
tago1
| Ode mnie odpiełdol się !!! Od 1 czerwca nie palę - rzuciłem !!! | |||
tago1
| W jakich butach - w gumiokach !!! :) | |||
tago1
| Coś mi się Panie Łysy wydaje, że zaraz wpadną chłopaki z odsieczą i porządnie się Panu oberwie !!! :) | |||
~M!? | Ł ysy - czytasz tak jak chcesz zrozumieć lub masz chęć "strzelenia z liścia"... MIMO TEGO, ZE KIEROWCY PRZEZ NP. TRZY KOLEJNE MIESIACE TRZYMAJA CZYSTOSC W BUDZIE PERFEKT TO ZASADNYM JEST (z kilku przyczyn... ) ODDAC DO PROFESJONALNEGO PRANIA itp... Ł ysemu wąż w kieszeni się obudził... ! | |||
~Krol | Jestem ciekawy jak to jest w biurach lub fabrykach. Pracownik sprząta po sobie biuro, myje podłogi wyciera kurze itp? Czy może robi to inny pracownik do tego powołany? Dziadtrans z hoojem na rozumy pozamieniał że myśli że pojazd za darmo ma mu czyścić kierowca. Jeszcze do tego diet nie płaci Osobiście będę sprzątał pojazd jak pracownicy produkcyjni zaczną myć hale po produkcji albo urzędnicy lub w korporacjach myć podłogi w swoich gabinetach i korytarzach. Za chwilę qutas będzie chciał mycia samochodów na parkingu a potem to i żeby mu w domu kible wyczyścić. Kierowca jest od jazdy a firma od utrzymania porządku w miejscu pracy. Co najwyżej kurze pistoletem wydmuchał. | |||
tago1
| Jam tej krwi rozlanej nie winien !!! | |||
~Krol | A to wina kierowców jest. Jak takiemu hoohowo pokażesz że ładnie jesteś w stanie kokpit wyczyścić, Polakiem nabłyszczać a nie daj Boże auto na parkingu umyć, opony pomalować to za chwilę od wszystkich tego wymaga. A płacić więcej nie chcę tylko do nowych wymagań firmowych to podciąga. Wszystko jest do zrobienia tylko należy kierowcy za to zapłacić. Moja rada jako starego szofera: nie uczcie niczego swojego dziada a jak już robisz coś poza twoim obowiązkiem to za wszystko go kasuj i to po cenach rynkowych | |||
Ł ysy
| M!? Co za problem dla PanaKieroffcy po przyjeździe z trasy poprosić szefa o szamponierkę. Samemu można sobie odświeżyć tapicerke, ale. No właśnie, trzeba mieć potrzebę. Lepiej życ w swoim środowisku naturalnym czyli w chlewie. Po drugie, jak to jest, że jeden kierowca jeździ moesiącami autem, a zawsze ma wręcz sterylną czystość. Cham ze świńskimi manierami z porzadnej kabiny zrobi chlew przez tydzień? Jakieś pytania, wyjasnienia? Nie oszukujcie sami siebie. Większość z was jest zwykłymi prostakami. Czego można się spodziewać po czworakowej inteligencji? Dlaczego synonimem kierowcy jest śmierdziuch? Kto zapracował na takie miano? Znowu wina szefa? | |||
~Krol | I pamiętajcie że jeśli dziadtrans zmienia kierowców często to pranie tapicerki o materaca minimum raz na kwartał. Nikt w pluskwach spać nie będzie. Do tego nie wiadomo jakie choroby i grzybicę miał poprzednik. | |||
Ł ysy
| Żyjcie sobie dalej w chlewie. Wasz wybór. Nikt wam kabin sprzątać nie będzie. |
Opcje - szybkie linki
Wybierz
Wątki Admina
Wybierz
TOP 20 - przez was wybrane
Wybierz
OSTATNIO KOMENTOWANE
Ogromna prośba...

Reklama to nasze JEDYNE źródło dochodu.
Reklam nie jest wiele, nie wyskakują, nie zasłaniają żadnych treści, ale umożliwiają utrzymanie redakcji.
Proszę pomóż, dodaj etransport.pl do wyjątków Twojej aplikacji.