~Alvin
| jak w temacie... | | | |
~Bolek
| Alvin, to gdzie ty będziesz płynął 45 godz? Do Hajmaryki? | | | |
~Alvin
| Z Savony na Cypr. | | | |
~Leo
| NIE, nie możesz zrobić innej pauzy promowej jak Regularnego Odpoczynku Dziennego 11 godzin z dwiema przerwami. Spedytor jest od kursu ty od bezpieczeństwa. | 1 | | |
~Alvin
| Mogę zrobić, dostałem potwierdzenie od dyspozytora. | -1 | | |
~Donn Diego
| Mozesz, zmienilo sie, i 45 dzielone z promem mozna robic. | | | |
~agusiajedna
| Po wprowadzeniu pakietu mobilności w sierpniu 2020 roku, zmianie uległ art. 9 ust 1. Rozporządzenia 561/2006, który wskazywał na odstępstwa przy wykonywaniu odpoczynku w trakcie podróży promem lub koleją.
Uzyskał on treść: w drodze odstępstwa od art. 8, w przypadku, gdy kierowca towarzyszy pojazdowi transportowanemu promem lub pociągiem i wykorzystuje regularny dzienny okres odpoczynku lub skrócony tygodniowy okres odpoczynku, okres ten można przerwać nie więcej niż dwukrotnie innymi czynnościami trwającymi łącznie nie dłużej niż godzinę. Podczas tego regularnego dziennego okresu odpoczynku lub skróconego tygodniowego okresu odpoczynku kierowca musi mieć do dyspozycji kabinę sypialną, koję lub kuszetkę.
W odniesieniu do regularnych tygodniowych okresów odpoczynku odstępstwo to dotyczy wyłącznie podróży promem lub pociągiem, jeżeli:
a) podróż jest zaplanowana na przynajmniej 8 godzin; oraz
b) kierowca ma do dyspozycji kabinę sypialną na promie lub w pociągu.
Co dodano? Rozszerzono możliwość wykonywania odpoczynku na promie lub kolei o odpoczynki skrócone tygodniowe oraz dodano możliwość przerwana regularnego tygodniowego okresu odpoczynku z zastrzeżeniem wymienionym w treści przepisu.
Jeżeli jednak spojrzymy na zapisy art. 6 ust. 8 Rozporządzenia 561/2006, to wynika z nich jasno, że regularne tygodniowe okresy odpoczynku oraz dowolny tygodniowy okres odpoczynku trwający ponad 45 godzin wykorzystywany jako rekompensata za wcześniejsze skrócone tygodniowe okresy odpoczynku nie mogą być wykorzystywane w pojeździe. Muszą one być wykorzystane w odpowiednim dla każdej płci miejscu zakwaterowania wyposażonym w odpowiednią infrastrukturę noclegową i sanitarną.
Zestawiając ze sobą wyżej wymienione przepisy można dostrzec pewną sprzeczność, z jednej strony zakaz wykonywania odpoczynku regularnego tygodniowego w kabinie pojazdu, a z drugiej możliwość przerwania odpoczynku tygodniowego regularnego, gdzie biorąc pod uwagę techniczne aspekty wjazdu lub zjazdu z promu, przynajmniej cześć tego odpoczynku kierowca musi odbyć w kabinie pojazdu.
Wyobraźmy sobie, że zastosujemy się do zakazu wykonywania odpoczynku tygodniowego regularnego w kabinie pojazdu. To jak wyglądałby ten odpoczynek w aspekcie wjazdu lub zjazdu z promu?
Okres przed wjazdem na prom/pociąg lub po zjechaniu z promu/pociągu musiałby odbywać się poza kabiną pojazdu, np. w hotelu. Biorąc pod uwagę infrastrukturę portową lub kolejową będzie to praktycznie niemożliwe do wykonania lub bardzo trudne. Jednakże, jeżeli przea*alizujemy zapis art. 9 ww. Rozporządzenia 561/2006, to należy zwrócić uwagę na zapis mówiący, iż jest on odstępstwem od art. 8, jako całości. Oznaczać to może, że w przypadku odpoczynków regularnych tygodniowych, które spełniają przesłanki zawarte w art. 9, nie musimy stosować wymogu wykonania całego odpoczynku poza pojazdem. Z prostej przyczyny, będzie to po prostu niemożliwe.
a*alizując powyższe przepisy, należy mieć na względzie jeszcze jeden aspekt, mianowicie wiedzę i podejście kontrolujących do przepisów, które nie są jednoznaczne, lub wymaga się ich interpretacji. Może się okazać, że dopiero któraś z kolejnych wytycznych Komisji Europejskiej jasno określi, jak należy wykonywać takie odpoczynki regularne.
Jak myślisz kto zostanie ukarany? | 1 | | |
~tago
| Agusia, mądrego to i miło posłuchać/poczytać. Co wobec tego proponujesz zakładającemu wątek, aby nie padł ofiarą nadgorliwego funkcjonariusza? | 1 | | |
~Scania
| Nie ma żadnej sprzeczności.
Odpoczynek na promie jest dozwolony na zasadzie odstępstwa. | | | |
~Bolesław
| ~Alvin
"... Czy mogę zrobić na promie dzieloną pauzę 45 godzin... "
Jako informacja.
Pauza (jak przykład) to jest w odtwarzaczach muzyki / wideo (wykonuje funkcje zatrzymania nagrywań).
W transporcie (Rozp. nr 561/2006/2020, Uoczpk i t. d. ) nie ma czegoś takiego jak pauza, a jest przerwa (co najmniej 15 minut) i odpoczynek dzienny / dobowy (co najmniej 9 godzin) / tygodniowy (co najmniej 24 godziny).
REKOMENDUJĘ popatrzeć (jako potwierdzenie że okres czasu przed wjazdem na prom / pociąg i okres czasu po zjechaniu z promu / pociągu przy wykonaniu regularnego tygodniowego okresu odpoczynku w ramach odstępstwa musi odbywać się poza kabiną pojazdu, np. w hotelu).
Odpoczynek w kabinie kierowcy i na promie.
h t t p s://www. youtube. com/watch?v=X54o_A38 tOQ
(żeby link zadziałał trzeba usunąć w nim odstępy | | | |
~Scania
| Człowieku o jakim hotelu ty bredzisz?
Odbierają c odpoczynek tygodniowy na promie kierowca ma mieć zapewnioną kabinę sypialną na tym promie, nie żaden hotel.
To wystarczy.
Drugi warunek to podróż promem ma trwać conajmniej 8 godzin. | | | |
~Scania
| Przepisu o odpoczynku regularnym pozę pojazdem tu się nie stosuje.
Napisane jest to wyraźnie, że stosuje się to w drodze odstępstwa. | | | |
~Ordynatorów jest dwóch
| Scania nie męcz sie, kołchożnik i tak nie zrozumie, to białoruski zakuty łeb z Grodna. | | | |
~Ejut
| Scania, niegodna takiego nicka, bo to powazna firma,
a piszaca to wsiowa cwaniaczka,
co zapewne zechce wskazac: gdzie w kabinie jest infrastruktura sanitarna? (sedes, prysznic, ciepla woda biezaca) | | | |
~Ordynator jest tylko 1!
| Sedes to reklamówka w kabinie, ciepla woda w czajniku, a bez prysznica da się żyć. | | | |
~Scania
| Ejut kto ci tak powiedział, że masz mieć kibel w kabinie?
Pewnie chlasz w samotności do takiego stopnia, że nie jesteś w stanie wyjść z kabiny w celu załatwienia potrzeb fizjologicznych. | | | |
~Ejut
| Scania, co? Nie czytalo sie ze zrozumieniem przepisow?
Czy zaburzenia obses. -kompul.? | | | |
~Scania
| Marek przecież ty masz gitarę. | | | |
~niepiśmienny
| Jak gitary od mandoliny nie odróżniasz jak ty prawo jazdy zrobiłeś? | | | |
~Scania
| Marek ma gitarę, nie mandolinę. | | | |
~Ciepły,
| Czy jak dostanę kabinę z kierowco Tira muszę się zabezpieczać? | | | |
~niepiśmienny
| Git gitara - mendolina menelska. Marek wie co dobre | | | |
~Miłosz
| ~Ordynatorów jest dwóch
2022-12-15 09:32:57
"... kołchożnik... "
30 lat jak już nie ma w Białorusi kołchozów, a ten bredniasz wciąż nadal sieje propagandę o jakichś tam kołchoźnikach.
Co za łotrowska / podła, jak i uboga, mentalność / treść. :-)
Ta, i nie obrażaj żonę i szwagra z wszystkimi ich krewnymi, które mieszkają w Białorusi, "szlachetnego pana" Łysego bo zaraz odezwie się, zdenerwuje się i nie daj Bóg jeszcze dostanie zawal serca. Jak wtedy Polska będzie bez "prawdziwego" syna ziemi polskiej... :-)
Wątek "Ile kierowca powinien zarabiać?"
~Łysy ("specjalista" od lokówki, dychlofosu i zachowania "szlachetnego pana")
2020-07-23 20:55:00
"... Szwagier pod Mińskiem... ma... plantacje borówki amerykańskiej... "
2020-07-24 23:05:44
"... po takich... dziadkowie mojej żony na koń wsiadali. Pod Kobryniem dzięki dziadkom ze sześćdziesiąt rodzin kmieci... żyło... "
2020-07-25 21:59:15
"... moja żona... Jest z "tych Pieńkowskich " spod Kobrynia... "
2020-07-25 21: 57: 05
"Mądrzejsi Polacy... uciekli (z Białorusi)... Kto został? Czworakowa hołota... "
Lepiej powiedz jak etniczne Polacy okazały się i pozostały "pod ruskimi" w Białorusi? Jak "bawienie" rządu polskiego w politykę doprowadziło do rozdziału kraju, jak rząd polski w banicji (w Anglii) walczył za polskie ziemie i swoich ludzi, jak 75-tysięcznej "armii Andersa", nabranej w 1941r. z Polaków znajdujących się w związku radzieckim (w tym uciekinierzy-uchodźc y, internowani Wojska Polskiego i amnestiowane więźniowie), zabronił wyzwalać Polskę na wschodnim froncie (armia rządem polskim była wysłana w 1942r. na więcej niż rok do Iranu "opalać się" a potem w 1944r. do Włoch na zagładę - Monte Cassino), jak po wojnie "pomagał" rodakom (ludziom polskiej narodowości) przeprowadzić się na "odnowione" (podarowane Stalinem) polskie ziemie że aż tak wiele pozostało "pod ruskimi" i t. d?
To znam nie z pogłosek a z własnej rodzinnej tragedii.
No dawaj, nie wstydź się, przecież tak lubisz wspominać o Polakach z tak zwanych "wschodnich kresów" które niby to są "kołchoźnikami".
Pryzpomnę, jak zapomniałeś lub nie wiesz, te tak zwane "kolchozniki" (Słowianie i inne narody z wschodu) nie raz w historii dawali odpór niby to "szlachetnym" agresorom - kolonizatorom z zachodu (jak przykład, napoleonowców, w tym 120 tysięcy polskiej narodowości, gnały aż do Paryża, hitlerowców, w tym pól miliona polskiej narodowości, do Berlina). Popamiętaj, jeśli trzeba będzie, to oni bez wahania jeszcze raz to powtórzą.
Co do konkretnie "kołchoźników" Białorusi to ten wielonarodowy naród (w tym i polskiej narodowosci) jeden z dwóch (drugi to były jugosłowiański) który faktycznie sam wyzwolił od hitlerowców swój kraj przed przyjściem armii czerwiennej.
O awanturniczej próbie samodzielnego wyzwolenia chociażby Warszawy (1 sierpnia - 3 października 1944) "panami szlachcicami" rusofobami pod przywództwem Tadeusza Bór-Komorowskiego (nie powiadomienie o czasie i planach powstania nawet częściom polskich pospolitaków lojalnych związkowi radzieckiemu oraz Anglii - Churchilla i Rosji - Stalina, proszenie i błaganie podczas powstania o pomocy Churchilla i Stalina, haniebna kapitulacja przed hitlerowcami po powstaniu z wnioskiem o przyznaniu statusu branców wojskowych tylko dla żołnierzów armii krajowej i t. d. ) nawet i nie wspominam.
Gdyby nie te "kolchozniki" to przy hitlerowcach polski naród (jako też słowiański) ukończył by pod postacią skóry na garbarskich fotelach lub popiołu jako nawóz albo w lepszym wypadku pachołkami - niewolnikami (odtajniające niemieckie i inne archiwa jednoznacznie o tym mówią - plan "Ost"). Wbij to sobie do pustej główy i przekaż innym.
Tak że nie ci (skrzywdzony pański / unijny / anglosaski pachołek-lizus ta jeszcze ubogi szowinista zbierający obecnie deszczową wodę dla mycia / zmywania, szczaw / grzyby dla wyżywienia, chrust dla gotowania / ogrzewania), kraj którego teraz znany jako walczący metodami gestapo z martwymi, pomnikami, historią jak i z zaproszonymi Unią Europejską migrantami / uchodźcami, z zarozumiałością wspominać o "kołchoźnikach". Tym zachowaniem tylko hańbisz siebie i cały naród swojej narodowości. | | | |
~Robson
| Szoszonów dalej swoje w kółko to samo. | | | |
~Marcel
| Na te same prowokacyjne brednie - są te same wklejki.
Jest to w miarę logiczne, czego nie da się powiedzieć w adres stale powtarzających bredniej z szokaniam. :-)
Szoszonem, jak widać po twoim (~Robson) zachowaniu, to był ten, z którym twoja babcia w młodości nastawiała "rogi", zachodząc w ciążę, twemu panu dziadkowi.
Więc, aż tak nerwowo, nie kompleksuj, demonstrując szokaniem / ubogoścją swoje niby to "szlachetne" pochodzenie. :-)
Ta, i nie obrażaj szokaniem przodków (ukraińców, zwolenników bandery) swojego prezydenta - doody, a skacz i krzycz zigując - slawa ukrainie... , bo inaczej na giliaku (na gałęź). :-)
Dla napłyniętych do Polski ukraińców, ta jeszcze z tej części Ukrainy gdzie władza wypuściła z więzień przestępców i bezkontrolnie porozdawała wszystkim życzącym broń palna i nie tylko, kto nie skacze zigując ten moskal (ruski, kacap, kołchoźnik... ). :-) | | | |