Diety, ryczałty i likwidacja delegacji

Wątek dotyczy tej informacji prasowej

~KIEROWCA OD 5 LAT	Mamy już 1 maj, a nowe płace obowiązują od 2 lutego a firmą nadal placi tak jak mieliśmy ugadane stałą pensje czyli w zarobkach nic się nie zmieniło... poza zmianą tytułu w drugim przelewie... Podobno to wina tego ze nie wiedzą jak rozliczać tzn firma zewnętrzna ma duże opóźnienia w wystawianiu tych obliczeń z poszczególnych krajów itd... ja akurat jeżdżę w systemie 2/1 z Polski busem do Holandii później głównie trasy holandia-anglia... Także podejrzewam ze to przeciąganie w czasie rozliczen Będzie trwać dopóki jakas kontrola nie wpadnie
~Robert	Ja mam jedną stawkę na wszystko kraje 13. 5 euro na godzinę i nikt nie zawraca sobie głowy rozliczaniem godzin po stawkach krajowych czy po zagranicznych bo to tylko zbędna głupiego robota.
~Robert	Diet już nie ma.
~Donn Diego	Diet nie ma dla zatrudnionych w Polsce, dla zatrudnionych za granicą bez zmian.	1
~Robert	Niby gdzie są?
~kierowca	a Mi się podoba ta ankieta MAO i MAO :-) kierowcy walczą o swoje wyższe zarobki i dobrze jakby tak jeszcze przewoźnicy zawalczyli pożądnie z firmami i spedycjami o wyższe stawki każdy by więcej zarobił także moim skromym zdaniem dzięki MAO i MAO idziemy wszyscy w dobrym kierunku chociaż czas inflacji i wyższe zarobki to nie jest dobry pomysł :-)
~Robert	Dajesz się dziadowi oszukiwać to będziesz stałe jęczał, że mało.
~Donn Diego	Robert, w D, NL, B, F, S, DK, Cz itd. Wszędzie w UE, poza Polską. Jak masz kontrakt zagraniczny, to masz i diety.
~Robert	Tylko co ci po dietach jak to się nie liczy ani do emerytury, zwolnienia czy nawet urlopu.
~Robert	Dlatego dobrze, że w Polsce to skasowali.
~Stary	Szwindel za szwindlem, jak zawsze.
~Hycel	Nie rozumiem niektórych kierowców że cieszą się z tego że 100% ich wypłaty jest opodatkowane na 49%. Lepiej by było te pieniądze pomniejszone dostać do kieszeni niż oddać je do państwa które je przepierdzieli. Wcześniej to 30% naszej wypłaty było opodatkowane teraz 100%. Dziadtransy też są durne bo z własnej woli nie chcą zapewnić godnych warunków jak nie poczują na swoim grzbiecie bata że strony urzędników. Dobrym sposobem byłoby na pasku wypłat pokazywać kwotę brutto ile mógłby zarobić kierowca żeby nie podatki, rozpiskę co na co zostało wydane. Wtedy poczucie rzeczywistości powróci dla obu stron. Przykładowo jak kierowca zarabiający 10tysięce zobaczy że mógłby zarobić 15tys to by sam z własnej woli tych 5 tys państwu nie oddał
Puchacż1	Przecież wszystko masz wykazane w dokumentach. Ile płacisz składki zdrowotnej, emerytalnej, ile do urzędu skarbowego. Nie widziałeś nigdy czegoś takiego z wypłaty?
~Hycel	W większości firm jest przelew i nic więcej, resztę sam musisz szukać. A jak ci co mają to wykazane i cieszą się z tego że tyle do państwa wpływa że być może kiedyś emeryturka będzie większa to są imbecyle
Puchacż1	Pracodawca ma obowiązek udostępnić Ci rozliczenie miesięczne z pensji. Wystarczy, że się upomnisz. Po 2 lutym dostaje tyle samo pieniędzy na konto co przedtem, tyle że podstawa dużo większa i inne dodatki oskladkowane, więc stratny nie jestem. Spokojnie mogę iść na urlop czy nie daj Boże na zwolnienie, rentę czy nawet emeryturę. Człowiek wievznielofy nie będzie.
~Hycel	Ok. Ale lepiej byłoby dostać do kieszeni to co idzie dla państwa bo to są Twoje pieniądze. Ciekawe jakby było gdyby ci dziad dał tę całą kwotę brutto do ręki i ty byś musiał odprowadzić podatki i zusy od niej. Robiłbyś to z radością bo kiedyś być może większą emerytura będzie, albo na zwolnienie pójdę czy jak najwięcej do kieszeni zabrać? Przykład praca opodatkowana na 49% to po roku pracy można iść na pół roku na zwolnienie samemu za te same pieniądze w skali półtorarocznej. Czy jesteś w stanie więcej zwolnienia wykożystać?
~Donn Diego	Robert, tylko w D, NL, B, F, S, DK, składkę emerytalna czy chorobowa masz odprowadzana od 2500 euro.
Puchacż1	Zasady są takie jakie są. Każdy kto pracuje i zarabia pieniądze musi zapłacić składki i podatki. Czemu kierowcy mają mieć jakieś specjalne ulgi w tej kwestii?
~Hycel	Temu że całkowity ucisk fiskalny w dzisiejszych czasach to jakieś 83% we wszystkich ukrytych podatkach. Za czasów feudalnych było jakieś 8% za czasów zaborów to najwięcej w zaborze austriackim 13%, czasy sanacyjnej to 33% komunizm 60% dzisiejsze czasy to 83%. Dokładne dane mogłem pomylić. Ale mniejwięcej tak to się rysuje. Jak pięknie by to było gdyby całkowity podatek wynosił 10% przy współczesnej technologii. Dlatego jestem zwolennikiem żeby płacić jak najmniej
~Mark	Zgadza się, pobierając dalej tyle samo na koniec roku budzisz się z ręką w... po przekroczeniu progu 120tys jest 16tys podatku dodatkowo dlatego zachorować 4 miesiące jeśli uda się aby dobić tylko do 110tys brutto (oficjalnie) same plusy jak pobierasz dalej tyle samo to dwa miesiące idą WEG także nie negocjując można samemu ukisić się
Puchacż1	Jak to obliczyłes?
~Pikolo	Nic się nie zmieniło. Dalej płacą o tony (wywrotka)... ile Urobisz tyle masz. Pic na wodę i tyle.
~Nick75	U mnie się tylko to zmieniło że obcięli dniówkę na poczet większego ZUSu. A w końcu wyszło że ZUS taki jest jak był a 40zł mniej na dzień.
~robert2	Mark chyba coś ci się popieprzyło od kiedy podatek płacisz od przychodu. Podatki płaci się od dochodu czyli kwoty netto czyli 120tys rocznie to 10tys miesięcznie na 17% a 32% po przekroczeniu tej kwoty
Puchacż1	Jemu chodzi o ulgę dla klasy średniej. Aby z niej skorzystać należy zmieścić się w przedziale 68 412 zł i nie więcej niż 133 692. Inaczej ulga do zwrotu.
~TadziuBździu	32 proc od 120 tys to 38400 do oddania.
Puchacż1	Nie. Ulga dla przykładu 6000 złotych miesiecznie brutto wynosi wynosi 1600 złotych na rok. Dla pensji 10 000 złotych wynosi już 4300zlotych Tyle będzie trzeba zwrócić jeśli nie spełnimy wymagań.
~robert2	Tak tylko że ulgę dla klasy średniej znieśli przy zmianie stawek podatku z 17 na 12%
Puchacż1	Ma zniknąć od 1 lipca dopiero.
~Rety	Do gugla: "utrzymuje-s ie-za-30-zl-zarobila -na-wlasne-mieszkani e" A więc dieta 30zł wystarczy i nie trzeba podwyżsżać? To nie podwyższamy.