Josephs.ScotBorowiak Properties Ltd

Gdzie problemy są naprawdę, a gdzie ludzie je widzą.

ID: 253154


Nie dalej jak w zeszłym tygodniu, słyszałem radiowych wiadomościach, że policja zatrzymała dwójkę dzieci w samochodzie. Jeden miał 13 a drugi bodajże 11 lat, z tym że samochód prowadził ten młodszy. Na miejsce zatrzymania przyjechała matka i zadała policjantom proste pytanie. Czy zrobili coś złego?
Policjanci udawali że nie wiedzą o co chodzi, więc ponowiła pytania.
Przekroczyli prędkość? Wymusili pierwszeństwa przejazdu? Nie zatrzymali się na znaku STOP? A może na czerwonym wjechali na skrzyżowanie?
Polic janci odrzekli że nic takiego nie widzieli, na co matka zapytała, dlaczego zostali zatrzymani i po co ona musiała tu przyjechać, jeśli jechali prawidłowo.
Oczywiście zdumieniu i zaszokowaniu nie mogło być końca. Nawet radiowi komentatorzy strasznie to przeżywali, a ja sądzę że to matka miała rację.

Oczywiście 11 latek w małym samochodzie osobowym, to jest śmiertelne zagrożenie. Pozabija ludzi, wjedzie autem do sklepu, a może nawet przewróci autobus i ze dwa pociągi.

Za to STARY CAP dorabiający sobie na emeryturze za kierownicą TIRa, to już żaden problem.
Nie szkodzi że już od dawna głuchy na jedno ucho, niedowidzi, kuleje i ma problem z trafieniem wodą do kubeczka, bo ręce mu się od wódy i papierochów tak trzęsą, że więcej rozlewa niż wypije. O jakimkolwiek refleksie nie ma nawet co marzyć, bo jeśli nawet czas reakcji ma poprawny (wierzcie mi że nie ma), to nogę przekłada z pedału gazu na pedał hamulca, ciągnąć za nogawkę prawą ręką (widziałem coś takiego na własne oczy).

Jedynastoletnie chłopaki mają refleks wyrobiony w grach komputerowych tak, że każdego zawodowego kierowcę po 40tce biją na głowę podczas wszystkich testów sprawnościowych i psychotestów. Zakładam się o każdą kwotę. Ci dwaj nauczyli się jeździć i jedyne czego im brakowało, to chyba doświadczenia. Wiem, bo sam zaczynałem jeździć samochodem w wieku 10 lat. Przepisów i "krzyżówek" uczyłem się z kodeksu drogowego, ponieważ potrzebowałem ich do wyrobienia karty rowerowej, a kiedy ojciec zorientował się że się ich zwyczajnie nauczyłem i zrozumiałem, rozpoczął ze mną naukę praktyczną.
Zwyczajnie sadzał mnie za kierownicą służbowego poloneza, siadał w fotelu pasażera i jeździliśmy tak kilka godzin dziennie.
W wieku 11 lat miałem dowolność w braniu samochodu i kluczyków, ale tylko w nocy, żeby mnie żaden "uczynny" sąsiad nie podkablował. W nocy nie widać kto jest za kierownicą i nie raz, ani nie dwa, jeździłem autem po ojca do firmy, gdy ten kończył w nocy pracę. Do firmy przyjeżdżałem sam, ale z powrotem do domu już kierował ojciec.
Miałem o tyle szczęścia, że nigdy mnie policja nie wyczaiła. W wieku 11 lat i jestem do dzisiaj tego pewien, jeździłem bezpieczniej, niż moja ciotka, która odebrała prawko, bo na egzaminie była u egzaminatora w sypialni, a auto jej gasło podczas ruszania i nie potrafiła parkować. Ba. Nawet sama ciotka, kiedy nas odwiedzała, dawała mi samochód żebym na osiedlu zaparkował. Wiedziała że tego nie potrafi i szacunek jej za to, że nie udawała że jest inaczej.
Oczywiście do 17 roku życia się z jazdą ukrywałem, ale kiedy poszedłem już na kurs, to na pierwszej lekcji chciałem "na miasto". Kiedy mój "nauczyciel" powiedział mi że pierwszą godzinę mam jeździć dookoła słupków na żwirowym placu, to na złość zacząłem maluchem driftować dookoła. Znaczy driftować. Dawałem gaz do dechy i na skręconych kołach puszczałem gwałtownie sprzęgło i maluch sypał żwirem spod kół.
Instruktor mnie wyrzucił do domu i jeszcze tego samego dnia byłem na mieście jeżdżąc w innej "szkole" nauki jazdy.
Ten klienta stracił, nowy zyskał. Mnie nie zależało, żeby się tam nauczyć, bo w swej nieograniczonej pysze, twierdziłem że jeżdżę lepiej od niego (co nie było prawdą), a zależało mi na "wyjeżdżeniu" godzin aby móc iśc na egzamin.
Egzamin oczywiście zdałem za pierwszym razem i prawo jazdy mam do dzisiaj.

~Cyprian Kleofas Kozłowicz
*.dynamic-3-poz-k-1-0-0.vectranet.pl

Posty (67)

~Psycholog
Cypek.. Wybacz ale całości nie czytałem.. pewnie domyslasz sie dlaczego.?
Powinieneś przynajmniej próbować się leczyć. !? Polecam Panią Barbarę Vogtman Budny, Ona czasami podejmuje takie trudne wyzwania, jakim z pewnością jest twój przypadek.. Ręce mi opadły i nie tylko ręce..
~Plum
Bo to był 11 latek i jego 13 letnia dziewczyna.
Nie od dziś wiadomo, że starsze mają doświadczenie, którego rówieśnicom brak.
Nie pochwalam prowadzenia pojazdów przez osoby niższe jak 155cm.
~Miro
Czy Cyprianie nie sądzisz że potrzebujesz pomocy z rąk wybitnego profesora medycyny? Czy Ty masz problemy intelektualne?
~Artur S.
PSYCHOLOG i MIRO bardzo trafnie ocenili problem. W zagadnieniu go nie ma. Natomiast na pewno ma go autor.
~kris
Wniosek prosty. Cypek nie powinien juz jezdzic. Bo nie ma refleksu 11-latka.
A tak na poważnie jestem wolnosciowcem i uwazam ze nie powinno sie ludzi karac za mozliwosc popełnienia przestepstwa tylko za jego popełnienie. Tak jak pijany moze sobie jechac poki nie spowoduje wypadku. Tak 11 latek równiez. Tyle tylko Cypek ze mamy przepisy ze do jazdy samochodem trzeba miec prawo jazdy. Zanim nie zmienia sięprzpeisy w swietle prawa popełnili wykroczenie. Ale mozesz stworzyc projekt obywatelski ze mozna jezdzic bez PJ i ja ci go podpiszę.
Ja natomiast widze ciekawą rzecz u Cypka. Porusza niby to temat z doopy tylko po to zeby w trakcie opisac siebie jaki to on wspaniały. Dodatkowo ciagle powtarzajacy sie motyw u Cypka to ze inni pala i piją a potem jadą. Cypek tu naprawdę nie trzeba byc profesorem psychologii zeby zauwazyc twoją frustrację

1

~puchatek61
Dzień dobry jest 29 C.
Kawę z cukrem piję, będzie dobrze.
~puchatek61
Teraz WC i kąpiel itp.
~Miro
Piszę sie konpiel ( unitaryzacja alfabetu) :-)
~Galko
Komu Miro chcesz się przypodobać, lub zrobić na złość? Jesteś dzieciakiem!? Nie błaźnij się po prostu.
~Galko
Jak się nudzisz, bo widzę, że skaczesz po wątkach i spamujesz je jakimiś bzdetami o ortografii na mającym wy*e na wszystko forum, zwal sobie może choć troszkę ciśnienie ci spadnie.
~Galko
Weekend się zaczyna masz fona umów się z suczką na bzykanko, a nie tutaj o jakiejś ortografii trolujesz
~300D
Cyprian, pisarzu za dyche.
Zarówno dzieciak jak i stary głuchy cap taki jak np. Ty, nie powinien prowadzić pojazdu.
To tak samo jak pijak nie może jechać zgodnie z przepisami, bo przepisy nie dopuszczaja jazdy po pijaku.
Czego nie rozumiesz marny pismaku?
Pytaj śmiało i najlepiej krótko.
~Cyprian Kleofas Kozłowicz
A ja bym tylko chciał, żeby wszystkie badania psychotechniczne kierowców, przeprowadzane były solidnie i uczciwie. Ciekawe ilu starych capów by odpadło z zawodu.
Na razie jest tak, że za badania płacisz i przechodzi je każdy. No chyba że już rzeczywiście ślepy jak kret.
Szczerze. Wolałbym żeby za kierownicą taksówki którą jadę, siedział 12 latek, niż 80 letni spocony i śmierdzący papierochami knur.

1

~300D
oj nie, ja bym juz wolał tego knura bo 12sto latka nie wolno strzelić w pysk.
ale spoko, dobrze prawisz.
tylko te przepisy jeepane no...
~300D
poza tym, z 12stolatkiem moze być kilka problemów:
-może okazać sie lepszy i mi obije pyska
-może się okazać że jego tatuś pedał pracuje w MOP i nie dostane zapomogi
-może sie okazać że jego mamusi rzuca młotem i złamie mi nos
z 80latkiem nie ma problemu.
zawsze można zadzwonic na police i powiedzieć że sam wypad z bryki sie poobijał
~300D
a co sie dzieje?
gadamy se i tyle.
~Breaker Breaker
Cyprian wyluzuj i daj ludziom żyć. Ty będąc 40 latkiem jesteś takim samym prochnem jak rzeczony stary kierowca z Twojego paszkwila
~Breaker Breaker
Dla dwudziestolatka np.
g-a
Czy warto w ogóle zwracać uwagę na tego typu wypociny?
~300D
sie pytasz czy zwróciłeś?
~Breaker Breaker
Porównywać starego wilka do jakiegoś gimbusa z konsolą to trochę 2 różne swiaty

1

g-a
Pytam tych, którzy zabrali głos na tym bezsensownym wątku.
~300D
no to Panie szanowny daj przykład i jako pierwszy udziel odpowiedzi
~Breaker Breaker
Na pribałtach nikt by tak nie powiedzial. To tylko Polak cebulak potrafi.
~300D
JanSzofer- nie wypada mi młodemu, alle trudno i tak jestem cham niemyty.
tak wieć krótko i na temat- weź spier... laj.
~Breaker Breaker
Bo Polak ma tego jak stąd do księżyca, jednak fakty są takie, że chodzi w maseczce
~Breaker Breaker
Ego
~300D
tee JanSzofer, jak chcesz mnie o coś zapytac, to pisz po polsku i prostym językiem, bo w ogóle nie rozumiem o czym bredzisz
rudella
To teraz ja

Autor wątku celowo wsadza kij w mrowisko; > Doskonale wie, jakie wywoła reakcje. Trochę podziwiam zacięcie, bo jednak grunt na który padają słowa pobudzające do myślenia jest mało kreatywny, zbyt dosłowny itd; >
~300D
g-a jak zwykle, szczeknął i znikł.
zawodnik z grupy starców, może zapomniał

-1

Odpowiedzialność

Novemedia Ltd nie ponosi odpowiedzialności za treść zamieszczanych tutaj ofert, postów i wątków. Osoby zamieszczające treści naruszające prawo lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną. Powyższy adres IP będzie przekazany uprawnionym organom Państwa w przypadku naruszenia prawa. Zastrzegamy sobie prawo do nie publikowania jakichkolwiek treści bez podania przyczyny.

Twój adres IP: 3.141.47.221

Dodaj
Anuluj

Opcje - szybkie linki

Wątki Admina

TOP 20 - przez was wybrane

OSTATNIO KOMENTOWANE

ZOBACZ TEŻ

Zakazy ruchu dla ciężarówek w Europie na rok 2024
trafficban.com
Przepisy kuchni kierowców - do przygotowania w trasie lub przed wyjazdem
Kuchnia kierowcy

Sprawdź dobre parkingi w Europie
Dobry parking

Warunki przejazdu na drogach w Polsce
Drogi w Polsce
Photo by Josh Hild from Pexels