Josephs.ScotBorowiak Properties LtdToll House Properties Ltd

Po latach za fajerą... czego nadal nie znosicie?

ID: 173297


Temat jak temat. Na wesoło :-) ot co, a więc... po latach za fajerą, co wkurza Was najmocniej?
Do czego nie potraficie się przyzwyczaić, czego nadal nie możecie opanować, czego się boicie...
Opowiadajcie...

a zacznę może od siebie...
U mnie jest tak że nie mogę przyzwyczaić się do Polskiej kulturki a raczej idiotyzmu kierowców z kat. C+E a także D (tych drugich w szczególności!). Nie mogę się przyzwyczaić pomimo nabitych setek tysiaków za kierownicą do... opanowania nocą, np. podczas deszczu gdy się mijamy! Często chłopaki lecący z naprzeciwka zapominają czym jadą...
Wiem, wiem... On nie zjedzie - zjadę ja - ten myk od lat istnieje lecz... naprawdę wnerwia ta pewniacha i kogoś za fajerą...

Nie mogę też przyzwyczaić się do Polskich zim. No niestety! Teraz, na szprzęcie od szwaba śmiga się inaczej bo o opony naprawdę się dba ale i tak jak wjedzie się zimą do takiej PL w której zamiatarki są tylko po to by miasto płaciło to i tak kichy skręca.
Też tak macie?
Jakaś "panieneczka" ze mnie... kuva... Tyle lat i kichy w gardle! he he he

A co mnie wnerwia najbardziej?
Najbar dziej wnerwia mnie poranne słoneczko jak lecę na wschód. Nie trawię tego słoneczka wtedy... oj... zwłaszcza po przejechanej nocy...

A co mnie naj naj naj bardziej wnerwia?
Brawurka młodziaków. O tak! Chłopcy z dwójeczką i stażem trzech tygodni naprawdę często się nie orientują czym jadą!

A tak naprawdę - naj naj naj mocniej z równowagi wyprowadzają mnie tirówki z Litwy!
Celowo napisałem TIRÓWKI bo kierowcy C+E z Litwy to... to... komentarz zachowam sobie! Mam ochotę odbezpieczyć, przeładować i walić prosto w szyby!
Was te plemię też tak wnerwia czy tylko mi się zdaje że to takie świry?
Oni mają w ogóle jakieś kagańce?

Ostatnio żem se pozwolił i się "odpiąłem" i żem se aż 115 poleciałem... i patrz... Hiena mnie wyprzedził! Rozumiem, te 20-25-30km/h więcej ponad normę w nocy gdy sucho i pusto no ale...

Posty (58)

najemnik
Czego nie trawię? Braku poszanowania dla cudzego życia przez kierowców wyprzedzających na trzeciego i pseudo przedsiębiorców nie dotrzymujących warunków umowy albo zmieniających reguły gry w trakcie "bo małe stawki". Ochroniarzy ważniejszych jak dyrektor i szefa firmy transportowej któremu nie wstyd przy rozmowie o pracę pokazać zasyfioną kabinę auta którym mam jeździć.

3

maarek75
4. Nie lubię jeszcze mówienia, że Litewski kierowca to cham i bandzior a sami tak jesteśmy postrzegani za granicą... Hipokryzja pełną... fajerą.

1

~ptaszek na uwiezi
Marek to pewnie przez te kilka filmikow na jutubie :p
~marek
wszystko zniosę tylko oprócz jednego jajek nie znoszę.
~woytek
Bagiera jak ci starcza co ci dziad trans daje, cuz dalej pisac ! Pozdrawiam pana Zdzisia. Bagiera jestes niewolnikiem w dziad transie, tyle jestes wart !
~woytek
Bagiere miedzy toba a Panem Zdzisiem jest znak rownosci, ktorego ty nie widzisz? On chce dorobic by dostac emeryture. Ty tez chcesz dorobic do emerytury ! Roznica w tym ze ty majac pol roku praktyki jeszcze dlugo bedziesz robil w dziad transie !

1

Hesher
Złymi podałam i muchą dobre plusy stawiam
Hesher
Nie lubię androida i pisania na ichniej klawiaturze myli słowa
Hesher
A teraz dobre z tą muchą i podałam stawiam łapkę w góre
Hesher
Kuźwa miałem na myśli pedałami w Holandii plusik
~z.
1). Klątw, szczególnie w co drugim słowie. Wyrażeń takich jak np. "łapanka.
2). Natrętów żebrających o papierosa. Daj zapalić-)
3). Wszelakiej maści akwizytorów, sprzedawców perfum, fachowców od ubezpieczeń oraz chętnych na tzw. oszczędności. Akwizytorki to "pół biedy"-)
4). Sikających na co popadnie, pomimo bliskości i dostępności darmowej toalety. Oraz tych co rozrzucają puszki po piwie i innych napojach nieopodal śmietnika za naszymi granicami jak i w Polsce.
5). Zapominalskich szefów. "... Dasz sobie radę, jakoś to będzie; -)
6). Bezmyślności na drodze i braku poszanowania innych.
7). Ciszy na radiu, gdy ktoś rzeczywiście potrzebuje pomocy.

2

Locio
Znam jedną klątwe Tutenhamona.
~woytek
Locio gdzie jestes z ta klatwa? Ja na finie. Pozdrawiam
twister1
Co mnie wnerwia mix prac ktore agencje mi zlecaja. Czasem mam czarne mysli ze kiedys sie zapomne co ciagne za soba. No i czas, planowanie tras ktore nie jest mozliwe do wykonania.
~Zakręcony
Jakieś dziesięć lat temu w związku z zapotrzebowaniem na kierowców powstała wielka ściema... kierowcy zarabiają duuuużo za dużo. W związku z powyższym wielu ciastkarzy, stolarzy, gumodziałaczy itp. stwierdziło, że zmieni zawód. Na dzień dzisiejszy mało jest ludzi z wykształceniem zawodowo - mechanicznym pracującym w zawodzie kierowcy. Najczęściej spotyka się kierowców umiejących gotować.

1

~Zakręcony
... którym trzeba wytłumaczyć zasadę zwojów gwintu lewego.
jacek-kuba
ha ha Zakręcony masz rację-ale jak nie będziesz umiał sam gotować to wydasz całą kasę na obiady.
erto1
może już czas na emeryturę?
~kiero
Czego nie lubię? Nie lubie tej roboty, rozłąki wyjazdów i wszystkiego co jest związane z tym zajęciem.
Lubię za to kasiorke jaką za to dostaje.

1

~sid
codziennego krecenia licznika przed zjazdem na baze [ trzeba ten silniczek od wycieraczek codziennie podlaczec ] jak by nie mozna bylo raz w tygodniu 1000km popchnac

-1

Yeti
Wkurzają mnie nieudolni spedytorzy. Wiadomo, że spedytor to najsłabsze ogniwo w całym łańcuchu spedycyjnym, ale liczba tych słabych ogniw jest powalająca. Zwłaszcza wkurza mnie, gdy małolat albo małolata z mlekiem pod nosem, szczyle w wieku po 20 lat mówią mi na "Ty", choć spokojnie mógłbym być ich ojcem. Nie ma taki (albo taka) żadnej wiedzy, w życiu nie prowadziło toto ciężarówki, ale poucza jak załadować towar i jak z tym jechać i daje czas dojazdu z księzyca wzięty, byle klientowi wejść w d... pę bez wazeliny.

1

Hesher
nie lubię spedytorów, jak planują robotę zwłaszcza wtedy że wiedzą że w sobotę muszę być w domu a on w czwartek daje mi ładunek do Koln, jak tu do soboty wrócić???
~Kier
Czego nie znosze po 15 latach jazdy za fajera? Na pierwszym miejscu to nie znosze tych dziad kieroFcow ktorzy psuja ta branze do konca robiac szefuniowi laske kombinujac z tachografem. Kolejna rzecza sa brudasy jacy trafili do tego zawodu. Sraja do siatek, leja do butelek i to wszystko wyrzucaja za okno bo do smietnika jest im za daleko.

2

ese
2018-01-13 18:03:23 nie lubię spedytorów, jak planują robotę zwłaszcza wtedy że wiedzą że w sobotę muszę być w domu a on w czwartek daje mi ładunek do Koln, jak tu do soboty wrócić??? "-

Bardzo prosto. Iść na swoje. I będzie można planować wyjazd we wtorek po południu i powrót w piątek w południe. I znów do wtorku wolne..

1

~Kier
Tego jaka patologia trafila i caly czas trafia do tego zawodu nie da się opisac. 15 lat wstecz gdy zaczynalem byli calkiem inaczej. Baa, cofnac sie jeszcze do roku 2010 bylo inaczej, czyli normalniej. Ludzie w tym fachu byli do siebie inni, kierowca byl ogolony i zadbany a o odchodach wyrzucanych przez okno mozna bylo zapomniec.

1

Overlord
No co sobie można pomyśleć, jedziesz a tu widzisz pełną butelkę po fancie pełną czegoś podobnego w kolorze do herbaty, myślę sobie chyba nikt całej butelki fanty nie wywalił,
~terex
Przyd*pasy szefa mnie wkurzają. Jedzie to to na magnesie albo pilocie i myśli (myśli?), że wyd*ymał frajerów, a tak naprawdę jest tak pusty, że nie ogarnia, że sam z siebie robi frajera.
Wkurzają mnie kapusie, co to o wszystkim informują szefa. Powiesz takiemu, że upadł ci telefon służbowy na ziemię, a na drugi dzień dzwoni szef z tekstem "a tak sprawdzam, czy tel służbowy jeszcze ci działa".
~terex
Wkurzają mnie gamonie, co to przez telefon ura bura, idziemy po podwyżkę, albo żeby lepiej robota była zorganizowana, ale ich zapał i cwaniactwo maleje wprost proporcjonalnie do odległości od bazy.

Drodzy koledzy kierowcy, mam to szczęście w nieszczęściu, że obracam się w środowisku właścicieli firm transportowych i nietylko. Wierzcie mi, im większy przyd*pas, im większy kapuś, im większy wazeliniarz, tym większy rechot z takich jednostek na imprezach branżowych właścicieli firm transportowych. Naprawdę legendy można usłyszeć, wierzcie mi.
Szanujmy się trochę, bo za waszymi plecami jesteście obgadywani i wyśmiewani przez waszych szefów.

-1

MANnalegalu
. wazelina i kapo-stara bajka-nawet nie ma sie co denerwowac-byli i beda...
~Kier
Kapusie i wazeliny byli zawsze. Choc w dzisiejszych czasach jest tego dziadostwa wiecej z racji tego ze kazdy goni za pieniadzem podpier. dalajac innych. A tak naprawdę, kapus to jest frajer a nie człowiek. To odpad społeczeństwa.
Odpowiedzialność

Novemedia Ltd nie ponosi odpowiedzialności za treść zamieszczanych tutaj ofert, postów i wątków. Osoby zamieszczające treści naruszające prawo lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną. Powyższy adres IP będzie przekazany uprawnionym organom Państwa w przypadku naruszenia prawa. Zastrzegamy sobie prawo do nie publikowania jakichkolwiek treści bez podania przyczyny.

Twój adres IP: 18.188.227.108

Dodaj
Anuluj

Opcje - szybkie linki

Wątki Admina

TOP 20 - przez was wybrane

OSTATNIO KOMENTOWANE

ZOBACZ TEŻ

Zakazy ruchu dla ciężarówek w Europie na rok 2024
trafficban.com
Przepisy kuchni kierowców - do przygotowania w trasie lub przed wyjazdem
Kuchnia kierowcy

Sprawdź dobre parkingi w Europie
Dobry parking

Warunki przejazdu na drogach w Polsce
Drogi w Polsce
Photo by Josh Hild from Pexels